|
Wasze sposoby na walkę z Aiptasią
|
|
20-03-2016, 21:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-09-2016 22:26 przez kapuczino. Powód: Nowe informacje)
Post: #1
|
|||
|
|||
|
Wasze sposoby na walkę z Aiptasią
Witajcie wielkopolska grupa wsparcia.
![]() Mam pytanie, ponieważ zauważyłem u siebie w zbiorniku aiptasię dołączoną do koralowca, którą zauważyłem dopiero dzisiaj - co mam z nią zrobić? Chcę poznać wasze sposoby na walkę z tą szklaną różą. Czy mam koralowiec wziąć do kotnika, czy ma stać gdzie stoi? I czy mogę użyć kotnika, który miałem w słodkowodnym akwarium? Dziękuję za podzielenie się swoją wiedzą ![]() Pozdrawiam Zapraszam do śledzenia mojej strony na facebooku oraz mojego bloga: - https://www.facebook.com/Myreefblog-937761722986773/ - https://myreefblog.wordpress.com/ |
|||
|
20-03-2016, 21:21
Post: #2
|
|||
|
|||
|
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
Jeśli masz możliwość to trzeba to zrobić po za akwarium, trzeba usunąć z kawałkiem gdzie jest uczepiona. Stosowałem wrzątek, Aiptasia x, pomaga ale za jakiś czas pojawią się małe w liczbie mnogiej.
Jeśli coś będziesz kombinował pod wodą czyli dotykał, próbował urwać to niedługo będzie plaga. Na malutkie poniżej 0,5cm pomagają krewetki Lysmata wundermani lub Lysmata seticaudata. http://www.facebook.com/AmatorskaHodowlaKrewetek http://www.facebook.com/Rośliny-Akwariow...017673358/ |
|||
|
20-03-2016, 21:48
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
(20-03-2016 21:21 )edison napisał(a): Jeśli masz możliwość to trzeba to zrobić po za akwarium, trzeba usunąć z kawałkiem gdzie jest uczepiona. Stosowałem wrzątek, Aiptasia x, pomaga ale za jakiś czas pojawią się małe w liczbie mnogiej.W takim razie uzyje jutro skalpela i przeprowadzę operację na otwartym sercu apitasii Zapraszam do śledzenia mojej strony na facebooku oraz mojego bloga: - https://www.facebook.com/Myreefblog-937761722986773/ - https://myreefblog.wordpress.com/ |
|||
|
20-03-2016, 22:21
Post: #4
|
|||
|
|||
|
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
Tylko nie dotykaj samej aiptasi tylko wycinaj z kawałkiem skały, korala/
http://www.facebook.com/AmatorskaHodowlaKrewetek http://www.facebook.com/Rośliny-Akwariow...017673358/ |
|||
|
20-03-2016, 22:53
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
(20-03-2016 22:21 )edison napisał(a): Tylko nie dotykaj samej aiptasi tylko wycinaj z kawałkiem skały, korala/Nie dotykaj bo mnie poparzy czy nie dotykaj bo sie rozpleni? Zapraszam do śledzenia mojej strony na facebooku oraz mojego bloga: - https://www.facebook.com/Myreefblog-937761722986773/ - https://myreefblog.wordpress.com/ |
|||
|
20-03-2016, 23:45
Post: #6
|
|||
|
|||
|
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
Aloo
Dobry jest też Chelmon rostratus. Potrafi wyjeść wszystkie,a potem głoduje. G. |
|||
|
20-03-2016, 23:52
Post: #7
|
|||
|
|||
|
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
Super fajnie, ale nie do tego litrażu
. Aiptasia nie jest jego głównym punktem menu. Raczej są to wieloszczety (rurówki). Często bywa, że Chelmony nie chcą skubać aiptasi. Nie robię nic. Dzięki temu mam kilka różyczek (może 2-3?) od 2 lat w zbiorniku i nie rozsiewają się, ani nie mam z nimi problemu. Kilka nawet kiedyś zniknęło z niewyjaśnionych przyczyn. Jak zwykle Maras kombinujesz .
|
|||
|
20-03-2016, 23:58
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
(20-03-2016 23:52 )Patyczak97 napisał(a): Super fajnie, ale nie do tego litrażuHa ha Patryk możliwe, że za bardzo chcę wszystko kontrolować co dzieje się w moim zbiorniku, ale z drugiej strony świadczy też to o tym, że zależy mi na zbiorniku i życiu w nim zawartym A druga sprawa to kto pyta nie błądzi jak na razie to na jutro stół operacyjny szykuję i skalpel by się z różyczką rozprawić czyli krewetka mi nie potrzebna na razie?
Zapraszam do śledzenia mojej strony na facebooku oraz mojego bloga: - https://www.facebook.com/Myreefblog-937761722986773/ - https://myreefblog.wordpress.com/ |
|||
|
21-03-2016, 00:16
Post: #9
|
|||
|
|||
|
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
Aż czasami chciałbym mieć te plagi, żeby przetestować co właściwie na nie działa
Ja zawsze się śmieje jak czytam, że najlepiej odrąbać fragment z aiptasią... Akurat jedną mam na szkle, czyli dłuto i rąbie Dobrze Marco, że Ci zależy, ale nie możesz kontrolować wszystkiego Ilość życia, które robi to w naturze jest niepojęta. Nie jesteś w stanie go przenieść do siebie. Róbmy wszystko co najlepsze dla naszych zbiorniczków ale nie warjujmy o każdą kropke na szybie. Pamiętajmy, że to wszystko ma być również dla nas samych Jak już chcesz usilnie ją unicestwić własnymi rękoma to nie tnij jej, ale wyciągnij fragment skały z akwa i po prostu go odłup. |
|||
|
21-03-2016, 00:21
Post: #10
|
|||
|
|||
|
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
O to mi właśnie chodziło
fragment na którym znajduje się apit zostanie odcięty ponieważ jest to miękki kawałek nie skały, a jakby korzenia.
Zapraszam do śledzenia mojej strony na facebooku oraz mojego bloga: - https://www.facebook.com/Myreefblog-937761722986773/ - https://myreefblog.wordpress.com/ |
|||
|
21-03-2016, 12:17
Post: #11
|
|||
|
|||
|
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
Grzegorz u mnie las aiptasi, walka sposobami chemicznymu gówno daje. stosowałem AiptasiaX, juice juce, kalkwaser, wrzątek, kwasek cytrynowy, po użyciu każdego z nich dorodne osobniki znikały, ale pojawiały się maluchy w ilości dziesięciokrotnie większej. A u mnie chelmon zamiast wyjadać ten las na skale to czeka za mrożonkami
|
|||
|
21-03-2016, 19:47
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
bohen21 napisał(a):A u mnie chelmon zamiast wyjadać ten las na skale to czeka za mrożonkamiJak niema innych ryb weź go głodem może zmięknie. |
|||
|
21-03-2016, 22:08
Post: #13
|
|||
|
|||
|
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
Hahahahaha. Bohen i zbiornik z jedną rybą
|
|||
|
21-03-2016, 22:59
Post: #14
|
|||
|
|||
|
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
oj tam oj tam, na chwile obecną tylko w morskim mam przerybienie
ale robie to aby się zmotywować na większe
|
|||
|
21-03-2016, 23:59
Post: #15
|
|||
|
|||
|
RE: Wasze sposoby na walkę z Apitasią!
Operacja wycięcia apitasii przebiegła pomyślnie. Po 5 godzinnym zabiegu mogę stwierdzic ze koralowiec bedzie zyl!
trzeba pacjenta nadal obserwowac ale mysle ze bedzie juz dobrze
Zapraszam do śledzenia mojej strony na facebooku oraz mojego bloga: - https://www.facebook.com/Myreefblog-937761722986773/ - https://myreefblog.wordpress.com/ |
|||
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
| Podobne wątki | |||||
| Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
| Wasze przepisy na mixy mrożonkowe:) | air | 4 | 13,926 |
23-04-2016 13:21 Ostatni post: bohen21 |
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:





jak na razie to na jutro stół operacyjny szykuję i skalpel by się z różyczką rozprawić
Ja zawsze się śmieje jak czytam, że najlepiej odrąbać fragment z aiptasią... Akurat jedną mam na szkle, czyli dłuto i rąbie
Dobrze Marco, że Ci zależy, ale nie możesz kontrolować wszystkiego
Ilość życia, które robi to w naturze jest niepojęta. Nie jesteś w stanie go przenieść do siebie. Róbmy wszystko co najlepsze dla naszych zbiorniczków ale nie warjujmy o każdą kropke na szybie. Pamiętajmy, że to wszystko ma być również dla nas samych