[025L] pierwsze chwile mojego akwarium/krewetkarium

[thebandit]

proponuję Otoski bo Kosiarki nie bardzo do tego litrażu... szkoda zwierzaka

[maslo_82]

Kosiarka tam musi być, bo się nitki pojawiły, a otostki ich nie ruszą.

[arrowb]

hej,

otoski na okrzemki i zielenice

[Łukasz]

Pojawił się kolejny problem natury technicznej z którym nie bardzo wiem co zrobić. wczoraj wieczorem zakręciłem butlę i odkręciłem ją rano. i wtedy ciśnienie na reduktorze gwałtownie wzrosło na full i w akwarium zrobiła się dwutlenkowa burza. zaczęło aż iść przez zawór zwrotny w reduktorze. czy ktoś spotkał się z takim problemem i czy to oznacza że reduktor jest do wyrzucenia?
prawdopodobnie to przez to ze na otwarty reduktor otworzyłem butlę.

[alarmowiec]

To normalne . O tym zjawisku tłumaczyliśmy ci właśnie na spotkaniu . Reduktor zaczyna działać dopiero powyżej 2- 4 Barów (zależy od egzemplarza ). Jeśli zamknąłeś zawór główny do butli i potem rano go odkręciłeś to póki ciśnienie na reduktorze nie osiągnęło ciśnienia działania to takie na początku pojawiło się w całym układzie. Żeby stabilnie otrzymać 10-12 bąbelków na minutę ciśnienie robocze (za reduktorem) podejrzewam że masz bardzo niskie a na pewno znacznie niższe . Dlatego miałeś takie sensacje . To samo dzieje się kiedy butla się kończy . I na te przypadki chociażby przydaje się PH kontroler i elektrozawór . Jeśli już zamykasz to powinieneś mieć zawór po stronie niskiego ciśnienia .

[Łukasz]

ok tylko, że tutaj pojawia się problem taki, że wyrzuca ciśnienie przez zaworek zwrotny w reduktorze i reduktor nie chce zacząć tak jak powinien.

[alarmowiec]

(19-06-2012 12:20 )Łukasz napisał(a):  ok tylko, że tutaj pojawia się problem taki, że wyrzuca ciśnienie przez zaworek zwrotny w reduktorze i reduktor nie chce zacząć tak jak powinien.

W reduktorze jest zaworek bezpieczeństwa o zwrotnym nie słyszałem ? ale jeśli nawet to sprawdź przy zamkniętym wyjściu regulując reduktorem przy jakim ciśnieniu się on otwiera ale nie podnoś wyżej niż 10 barów .

[Łukasz]

sorry! oczywiście chodziło o zawór bezpieczeństwa. sprawa wygląda tak, że minimalne przekręcenie pokrętła na reduktorze w kierunku "+" czyli wkręcenie tego pokrętła powoduje skok wskazówki na full, momentalnie zaczyna uchodzić przez zawór bezpieczeństwa a w zbiorniku robi sie burza z bąbli. ogólnie to się z nim poddałem i czekam aż znajomy podrzuci mi taki sam swój reduktor.
Dzięki za pomoc!

[maslo_82]

Hmmm wygląda na to że nawalił reduktor

[Łukasz]

no tez tak sądzę. dlatego kombinuje nowy. Ciekawe czy Arrow ma jeszcze na niego jakieś papiery? może jeszcze jest gwarancja i podejdzie pod wymianę?