30 l moje pierwsze krewetkarium

[yatatakeru]

gdyby tak bylo jak mowisz nadal nie bylo by ciebie stac na wiekszosc rzeczy ktore posiadasz, nie tylko ryby ale rowniez produkty zycia codziennego, (w tym tez np tv, komputer czy tel. komorkowy)
niestety nie zgodze sie tez z tym ze utrzymanie zbiornikow az tyle obecnie kosztuje, nie w dobie dzisiejszych technologii( ledy, dobre wydajne pompy), tylko krotkowzroczni nie inwestuja i narzekaja,
najwiecej niestety to zarabiaja wszyscy posrednicy, niedawno na discovery byl fajny program o hodowli w singapurze blazenka, szok za jedna rybe koles dostawal 3 - 5 $ przy czym w sklepach byly po 25 $, a reszta??
wiec gdzie tu utrzymanie zbiornikow i karmienie, skoro ryba dlugo w zoolku zreguly nie jest, a ta ryba dzieki filmowi schodzi jak glupia nadal
idac twoim tokiem rozumowania to lepiej aby nie bylo ludzi stac na kupno i urzadzenie zbiornika swoich marzen, dalej kula i zlota rybka a reszta dla celebrytow chwalacych sie co to nie oni....
oraz to ze ceny by sie nie zmienialy i ryb tez by nie bylo,
kolesiowi w zooloku w malym miescie nie oplacalo by sie sciagac i pokazywac bo by bylo tylko wystawa a nie o to chodzi w handlu
on ma przeciez miec te 300-500 % marzy...a w tej cenie to nikt ryby nie kupi i tak bys tylko ogladal rybke w necie, tv i marzyl....