30 l moje pierwsze krewetkarium

[yatatakeru]

niestety nie zgodze sie z toba, sam pracuje w handlu juz dosc dlugo (notabene jako kierownik zaopatrzenia marketu) i co do cen zakupu/sprzedazy to zalezy od tego jakie ceny wynegocjojuesz oraz od rabatow, skoro on jest w stanie "zmusic" producenta do zejscia z cena, lub sam obniza swoja marze aby zarobic na ilosci sprzedanego towaru oraz rozwija rynek (przyciaga nowych klientow poprzez pokazanie ze to wcale nie musi byc drogie snobystyczne hobby), to ma do tego prawo i szczerze (jako konsument) chwala mu za to,
pewnie sie nie zgodzisz dlatego przyklad:
chcialbys placic tak jak pare dobrych lat temu za redke okolo 10 zł?? obecnie sa max po 3 zł(nawet sakury mozna juz dostaw w naprawde przyzwoitej cenie), to wlasnie czyni konkurencja
a skoro nie robi cen dompingowych (inaczej juz by mial na karku handlowke) to pytanie kto tu bardziej oszukuje konsumenta, tworzac "zmowe cenowa"
oczywiscie masz prawo do wlasnego zdania i z moim punktem widzenia mozesz sie nie zgodzic, jednak 6 lat handlu juz mnie czegos nauczylo
pozdrawiam yatatakeru