Odpowiedz 
Utricularia graminifolia
17-03-2011, 17:49
Post: #1
Utricularia graminifolia
Utricularia graminifolia (Tropica No 049B)
Czy ktoś może hoduje tą roślinę?
A jeśli tak, to może się podzieli spostrzeżeniami na jej temat.

pozdrawiam
Andrzej
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-03-2011, 21:06
Post: #2
RE: Utricularia graminifolia
A co chcesz się pozbyć narybku Smile to roślina z rodziny pływaczy mięsożerna Smile
http://www.holenderskie.pl/forum/viewtopic.php?t=16247
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-03-2011, 22:27
Post: #3
RE: Utricularia graminifolia
Byłem niemal pewny, że odpowiesz pierwszy.Thumbsup
Z tą drapieżnością to bym nie przesadzał, nie polują na tak duże organizmy, kiedyś miałem krewetki i pływacza w jednym akwarium i nawet tak drobnych organizmów przybywało.
Czytałem ten artykuł. Bardziej chodziło mi o osobiste wrażenia z jej uprawy, bo jak wiadomo literatura swoje a życie swoje.
Pięknie wygląda na fotkach, ale jaka jest rzeczywistość...?

pozdrawiam
Andrzej
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-03-2011, 00:39
Post: #4
RE: Utricularia graminifolia
A co kupiłeś już czy się przymierzasz . A juz myślałem że będę mógł się pozbyć badziewiaków Smile . Ja raczej nie mam szans bo czym ją wykarmię . W wodzie u mnie raczej nic nie pływa no chyba że to zywi sie tym co dr Lermi ogląda .
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-03-2011, 00:54 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-03-2011 11:30 przez pacmann.)
Post: #5
RE: Utricularia graminifolia
(18-03-2011 00:39 )alarmowiec napisał(a):  W wodzie u mnie raczej nic nie pływa ...
Tralalala - a co przyniosłeś na spotkanie w słoiku co Smile
może nie pływało, ale jak takie rzeczy pozostają długo nie zauważone w baniaku
to o w/w roślinkę bym się nie martwił.

po za tym "ona" jest zielona, wiec rade sobie da Biggrin, a w wodzie zawsze coś tam pływa.
Tym bardziej, że ty nie lejesz RO.

pozdrawiam Maciej



Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-03-2011, 09:18
Post: #6
RE: Utricularia graminifolia
Zawsze coś tam pływa nawet w RO. Jak obejrzysz roślinę, to aż roi się na niej od drobnych organizmów. Bez planktonu nie ma akwarium.

Nie tylko chłopaki lubią robaki
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-03-2011, 09:22
Post: #7
RE: Utricularia graminifolia
Alarm nie znam się na tej konkretnej roślinie, ale mięsożernych miałam swego czasu sporą kolekcję. Roślina będzie sobie normalnie rosnąć bo fotosynteza jej wystarcza, zwierzaki wykorzystuje jedynie do zdobywania substancji odżywczych.
W Twoim baniaku bardziej bym się obawiała ilości nawozów które tam ładujesz, dzbaneczniki, rosiczki muchołówki czy kapturnice które się trzyma na powietrzu, nie wolno podlewać nawozami bo się im popali korzenie, nawet podłoże które się stosuje musi być specjalnie przygotowane pod te rośliny żeby im krzywdy nie zrobić. No ale nie wiem czy można tu stosować analogię.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-03-2011, 09:34
Post: #8
RE: Utricularia graminifolia
Asia ma rację. Miałam utricularia vulgaris i rósł sobie w najlepsze. Akurat na tej roślinie nawozy nie robiły najmniejszego wrażenia. Rozrastała się jak dzika. Nawet bym powiedziała że jak chwast. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale zauważyłam, że w 450 gdzie nawozów jest tyle samo co w 100 rosła zdecydowanie szybciej. Może to ze względu właśnie na większe bogactwo planktonu.

Nie tylko chłopaki lubią robaki
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-03-2011, 10:24
Post: #9
RE: Utricularia graminifolia
(18-03-2011 00:39 )alarmowiec napisał(a):  A co kupiłeś już czy się przymierzasz .

Nie, no co ty, za słaby ze mnie zielarz bym porywał się na coś takiego.
Ale jestem ciekawski.

Tak na prawdę to zwykła foto-syntezująca roślina, a pułapki na "mięsko" pozwalają na uzupełnienie niedoborów, które prawdopodobnie występują w środowisku naturalnym. Tropica w swojej plantacji dodaje żelazo i mangan. A z doniesień o zwartkach wynika, że w rejonie świata w którym żyją te roślinki poziom tych pierwiastków jest bardzo wysoki.
Tak więc może się okazać, że w środowisku akwariowym nie będzie im brakować niczego i mimo braku żyjątek będzie rosła bez problemów.

pozdrawiam
Andrzej
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-03-2011, 19:05
Post: #10
RE: Utricularia graminifolia
Prawdopodobnie jutro ją zamawiam ;]

http://www.flickr.com/photos/48151985@N03/
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-03-2011, 20:02
Post: #11
RE: Utricularia graminifolia
Ooo...! Czyli będzie relacja z pierwszej ręki.Thumbsup

pozdrawiam
Andrzej
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 





Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości