Odpowiedz 
Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
29-11-2012, 16:56
Post: #1
Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
Witam. Postanowiłem napisać ten post ku przestrodze z używaniem tzw. CO2 w płynie (węgla). Posiadam 250l awarium w którym borykałem się od dawna z nadmiarem no3 - 60-80 i PO4 - 2.5-3. Efekt można sobie wyobrazić - glony ale nie było ich tak strasznie dużo. Zielone na szybkach było do zniesienia. Cięzko było mi zbić azotany i po4 z uwagi iż w krainie nie leci u mnie lepsza woda. Dopiero od przyszłego roku mają inne źródło podłączyć i będzie lepsza. Podmianki co tygodniowe nic nie dawały. Więc co postanowiłem dodać roślin co też uczyniłem lecz na trawce przytargałem glon nitkowaty. Mimo kwarantany i kompieli w roztworze glon przetrawał i po jakimś tygodniu w akwarium zauwazyłem, że zarasta on nitkami ta trawka. Po kolejnym tygodniu już zauważalne było na reszcie roślin. Usówałem ręcznie lecz glon wygrywał w tych warunkach. Znalazłem opienie o skuteczności zwalaczania glonów szczególnie własnie tym CO2 w płynie. Jako, że nie nawoziłem wogole co2 postanowiłem zakupić. Znalazłem dostęp do źródełka wodociagowego z którego mogłem czerpać wode butelkami o wiele lepsza niż w krainie. Co 4 dni robiłem podmianki przy okazji używając co2 w płynie. Po ok 12 dniach no3-10, po4-1. Glony nitkowate gdzie niegdzie zauważalne ale wygladają jakby już nie były żywe ale co najważniejsze już sie nie roznoszą Smile. Czy działanie można powiedzieć że zadziałało choć nie wiadomo czy to nie zasługa polepszeniem warunków no3 i po4. Ale po tych 12 dniach mimo że podawałem zgodnie z zaleceniami a jest napisane że 3 krotne przedawkowanie nie zagraża rośliną i zwierzątką wyraźnie widać pogorszenie wyglądu roślin. Nurzaniec z gęstwiny uratowałem dwie małe sadzonki, moczarka 2 mały koncówki stożka. Reszty nazw roślin nie pamietam. Nurzaniec i moczarka poprostu zgniła co wcześniej bez co2 rosła szybko i była zieleniutka nawet bez podawania jakiego kolwiek co2. Inne roślinki część się wybiła w góre jak np. kabomba ale część jak moczarka zaczęły gnić. Woda stała się biaława widać było pływający jak by kurz w wodzie mimo porządnej filtracji tj. tetra ex 700 i tetra ex 1200 zewnetrzne.

Dlatego jedno stwierdzenie: glony pomaga zwalczyć ale i też rośliny. Jednym zdaniem używać rozsądnie i 10 razy przemyśleć. Mam nadzieję, że po zaprzestaniu stosowania rośliny odżyją.

PS. Rośliny przy jego stosowaniu te co polepszyła się kondycja bąblowały lecz te drugie nie.

Sklep zoologiczno-akwarystyczny AQUAZOO
www.aquazoo24.pl

Moje akwaria: 220l malawi z pyszczakami yellow
30l kostka aquael bojowniki + neonki
20l kostka aquael krewetkarium red cherry
10l kostka aquael krewetkarium
10l kostka aquael danio lamparcie zielone
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-11-2012, 18:00
Post: #2
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
Aloo
Drogi kolego ,gdyby każdy po pierwszym razie tak się zniechęcał ,to ludzi w Polsce byłoby o połowę mniejWink
1. Co2 w płynie jest tylko w butli pod wysokim ciśnieniem.
2.Pierwotnie miałeś wodę bogatą w N i P i po dodaniu węgla w płynie (aldehyd glutarowy) rośliny ruszyły.
3.Zmiana wody na mniej żyzną - i tutaj jest pies pogrzebany
4.Aldehyd glutarowy jest silnym dezynfekantem i przy za dużych przedawkowaniach zabija pożyteczne bakterie w miejsce ,których pojawiają się pierwotniaki i to one powodują zmętnienie wody.
5.Sugeruję mięszakę :roll:wody "starej" i "nowej" , zmniejszenie dawki aldehydu ,a najlepiej to Co2 z butli i subtelne podawanie K.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-11-2012, 19:58 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-11-2012 19:59 przez jar300.)
Post: #3
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
1. napisałem tzw co2 w płynie.
2. równocześnie z tym zacząłem co2 z bimbrowni podawać.
3. Używam soli
4. Używam uv więc bakterie i tak są wybijane, ale zmętnienie te nie wygląda jak pierowotniaki.
5. Nowa używana do zbicia poziomu no3, a i tak użyźniam solami.


A mój post nie miał na myśli negowanie tego tylko jako przestrogę.

Sklep zoologiczno-akwarystyczny AQUAZOO
www.aquazoo24.pl

Moje akwaria: 220l malawi z pyszczakami yellow
30l kostka aquael bojowniki + neonki
20l kostka aquael krewetkarium red cherry
10l kostka aquael krewetkarium
10l kostka aquael danio lamparcie zielone
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-11-2012, 20:43
Post: #4
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
Mechanizm tego co się prawdopodobnie dzieje w twoim baniaku opisał kol Grzegorz . Może tak jak używasz węgla tak stosujesz również sole . Przestroga raczej nie trafiona chyba ze dotyczyła błędów w prowadzeniu zbiornika a wnioskuje to na podstawie naszych doświadczeń bardzo odmiennych od twoich chyba że chodziło tobie o skutki przedawkowania . Nie napisałeś jakiego aldechydu używałeś czy kupionego w sklepie akwarystycznym czy w hurtowni dentystycznej bo różnią się ze sobą
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-11-2012, 23:39
Post: #5
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
W akwarystycznym sklepie. Chodziło mi przedawkowanie, że takie skutki przedawkowanie może mieć co raczje mogło mieć miejsce u mnie choć stosowałem go bardzo mało i ostrożnie.

Sklep zoologiczno-akwarystyczny AQUAZOO
www.aquazoo24.pl

Moje akwaria: 220l malawi z pyszczakami yellow
30l kostka aquael bojowniki + neonki
20l kostka aquael krewetkarium red cherry
10l kostka aquael krewetkarium
10l kostka aquael danio lamparcie zielone
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-11-2012, 23:57
Post: #6
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
Że się wtrącę - co do zmętnienia wody przy stosowaniu "płynnego węgla" - potwierdzam , zaobserwowałem to u siebie , po za tym jak kolega pisał nurzaniec mi nie rośnie a cabomba marnieje. Na szczęścicie leci do mnie już zestawik co2 .Gdzieś czytałem że "carbo w płynie" ma większe efekty w połączeniu z gazem podawanym do akwa - czy to prawda ?

200L.............Loading
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-11-2012, 00:13
Post: #7
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
Ja używam węgla w płynie Easycarbo w dawce trzykrotnie przekraczającej zalecaną w 3 baniakach i wszystko ma się świetnie, przy tym w jednym nawożę Ei. Brak także zmętnienia wody.

Apistogramma norberti; Taeniacara candidi; Apistogramma sp.Nanay/Melgar; Apistogramma gibbiceps; Lamontichthys llanero; Nannostomus mortenthaleri; Nannostomus trifasciatus; Axelrodia riesei; Loricaria simillima; Nannoptopoma sp. Peru; Hypoptoma gulare; Rivulus rectocaudatus; Betta brownorum; Otocinclus affinis; Colisa fasciata; Rasbora hengeli; Carinotetraodon travancoricus; Neolebias unifasciatus; Danio tinwini; Poecilocharax weitzmani; Hyphessobrycon scholzei; Hemigrammus erythrozonus;
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-11-2012, 00:23
Post: #8
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
Zmętnienie pojawia w reakcji z solami jak się przesadzi EI tylko że EC to ujawnia . Działanie jednego i drugiego węgla jest inne i niektórym roślinom pasuje bardziej EC a inne tylko z butli więc stosowanie jednego i drugiego zadowoli i jednych i drugich . Efekt bąbelków tlenu na roślinach daje tylko CO2 i jest dużo skuteczniejszą metodą .
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-01-2013, 14:41
Post: #9
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
Jak napisał kolega alarmowiec - działanie jest różne. Pewnego rodzaju nadużyciem jest używanie nazwy CO2 w płynie, lepiej mówić o węglu w płynie Smile Do pełnego zrozumienia potrzeba troszkę się zagłębić w chemię aldehydu glutarowego Biggrin

Z własnego doświadczenia wiem jedno - przedawkować można! Szczególnie ryby ulegają zatruciu kiedy damy za wiele.

BTW.
jar300 napisał: Cięzko było mi zbić azotany i po4 z uwagi iż w krainie nie leci u mnie lepsza woda. Dopiero od przyszłego roku mają inne źródło podłączyć i będzie lepsza.

MOżesz rozwinąć temat? Jakie masz parametry wody w kranie??? Bo jeżeli zbliżone do tych wyników co podałeś to chyba masz problem.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-01-2013, 21:37 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-01-2013 21:39 przez soft.)
Post: #10
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
To może i jak się wypowiem , bo nie przestałem stosować carbo - przyznam że na początku byłem niezadowolony. Teraz gdyż wiem mniej więcej co i jak powiem w skrócie - jak wiesz jak używać to zdziała cuda. Miałem atak krasnorostów - dosłownie opanowywały akwarium w oczach , z dnia na dzien było ich więcej. Gdzieś na jakims forum wyczytałem że jest na krasnorosty "prawdopodobnie" działający sposób więc stwierdziłem że spróbuję. Oczywiście polegał on na laniu "carbo" w dawkach innych niż zaleca producent.

Moje akwarium ma niby 288L brutto czyli przyjmijmy 300L :
Pierwszy dzień - dawka na 900L
Drugi dzień - dawka na 900L
Trzeci dzień - dawka na 900L
Dzień odstępu
Dzień piąty - dawka na 1200L

W międzyczasie krasnorosty zrobiły się najpierw jaśniejsze , potem różowe a następnie czerwone oraz delikatne i rozpadające się. Resztę zrobiły glonojady. W tej chwili cieszę się z akwarium bez śladów tego okrucieństwa z którym ludzie walczą tygodniami i czasem bezskutecznie.

Podczas stosowania nie zauważyłem jakichkolwiek negatywnych skutków - rośliny cały czas utrzymywały tępo wzrostu , 2 pary skalarów oraz para sumów odbyły tarło. Woda czysta bez zmętnień - fakt mam 24h UV - ale na pierwotniaki i tak nie ma mocnych...

Nawożę co2 z butli oraz nawozami które zamawia z seci koleżanka - 4 zł za saszetkę i to rozrabiam w destylowanej 500ml Makro i Podstawowy oraz KNO3 bo azot leci mi w dół jak szalony..

200L.............Loading
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-01-2013, 21:56
Post: #11
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
(24-01-2013 21:37 )soft napisał(a):  Woda czysta bez zmętnień - fakt mam 24h UV - ale na pierwotniaki i tak nie ma mocnych...

ALOO
Zapewniam Cię ,że UVC jest własnie doskonałe na pierwotniaki
Grzegorz
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-01-2013, 22:10
Post: #12
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
Jak miałem kiedyś sterylne z paletami i wszedł pierwotniak to UV nic nie pomagało. Nie zmienia to faktu że "carbo" pomogło mi z krasnymi.

200L.............Loading
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
25-01-2013, 23:30
Post: #13
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
adam_lodz napisał(a):MOżesz rozwinąć temat? Jakie masz parametry wody w kranie??? Bo jeżeli zbliżone do tych wyników co podałeś to chyba masz problem.


Dokładnie zbliżone. Woda w kranie ma no3=60 czyli koszmar, sanepid warunkowo ją dopuścił do używania bo norma jest 50 w kranie zdatna do picia. Ale biore butelki i biegam po wode kilka kilometów i tam jest no3=3

Sklep zoologiczno-akwarystyczny AQUAZOO
www.aquazoo24.pl

Moje akwaria: 220l malawi z pyszczakami yellow
30l kostka aquael bojowniki + neonki
20l kostka aquael krewetkarium red cherry
10l kostka aquael krewetkarium
10l kostka aquael danio lamparcie zielone
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-01-2013, 12:23
Post: #14
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
(24-01-2013 22:10 )soft napisał(a):  Jak miałem kiedyś sterylne z paletami i wszedł pierwotniak to UV nic nie pomagało. Nie zmienia to faktu że "carbo" pomogło mi z krasnymi.

Miałeś widocznie zbyt słabą lub zużytą lampę Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-01-2013, 13:07
Post: #15
RE: Tzw. CO2 w płynie - ku przestrodze
Cytat:Dokładnie zbliżone. Woda w kranie ma no3=60 czyli koszmar

zakup filtr RO i problem ze złą wodą rozwiązany
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 





Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości