Temat dla oszczędnego poznaniaka - akwarium prawdziwie LT :)

[Elfir]

bohen:

Hamburgi stosuje się nawet w Malawi, które nigdy nie jest małym akwarium. Więc nie bardzo wiem, jak można pisać z góry, że będzie za słaby? Przecież to zależy od powierzchni gąbki. Jakie znaczenie ma czy duża ilość gąbki jest w zbiorniku czy w kubełku? Na dodatek przy braku prądu szybciej obumierają ci kolonie bakterii w kubełku niż na gąbce w akwarium. Co najwyżej można napisać, że zajmują miejsce w akwarium.

Nadfiltracja jest za to niewskazana przede wszystkim w akwariach roślinnych. Nie można generalizować.
Kiedyś ludzie rozmnażali ryby przy filtrach gąbkowych napędzanych brzęczykiem.

W podanym zestawieniu większość ryb pochodzi z dobrze natlenionych, czystych rzek. I faktycznie w takim przypadku potrzebna będzie albo bardzo wydajna filtracja, albo częste podmianki wody.
Ale już brzanki żyją nie tylko w rzekach, ale i jeziorach. A bassy, jordanelka, drobniczka, Lucania godei żyją na bagnach Everglades.


Power LED - być może koszt materiału jest podobny co SMD, ale nie każdy ma lutownicę i zmysł do elektryczności. Czyli musiałabym dopłacić za montaż całości. A SMD mogę wykleić sobie gotową pokrywę samodzielnie, mając klej i nożyczki.
Pomysł z chłodzeniem wodą - musisz dołożyć kolejną pompę, która wodę tłoczy. Czyli zwiększasz ilość osprzętu zamiast go minimalizować. Na dodatek masz problem latem, kiedy zależy ci na schłodzeniu wody a nie jej podgrzaniu.

Wiem, że można spokojnie postawić akwarium za 2 tyś, bez kosztów szkła. Ja się zastanawiam czy można poniżej 200 zł

Żebyś nie był taki strachliwy, co ja wymyślam i czy jestem potencjalną rybną sadystką, to cię uspokoję, że w ciągu kilkunastu lat uprawiania akwarystyki zgromadziłam zarówno kubełek, lampy HQI, głowice, filtry przelewowe, zestaw do CO2, chyba ze 3 grzałki z termostatem i jedną bez, kolekcję chemii akwarystycznej.
I mam teraz przesyt. Chcę poeksperymentować z akwarium retro.

---

Matrial napisał(a):Zawsze sceptycznie podchodziłem do zbiorników typowo biotopowych bo wydawały mi się jakieś takie smętne szaro bure.

Też tak miałam - akwarium musiało być "bogate" i kolorowe.
Mam wrażenie, że to objaw dojrzałości akwarystycznej
Kiedy przestają człowieka kręcić kolorowe obrazki a zaczyna prawdziwe podwodne życie.

Akwaria w stylu Amano stały się w moim odczuciu sportem wyczynowym:
obsadzasz, stylizujesz, pstrykasz fotę i aranż do likwidacji, bo kompozycja w dłuższym okresie czasu nie jest stabilna.
Są piękne, owszem. Ale to nie akwarystyka tylko forma sztuki Dlatego chętnie podziwiam i kibicuję naszym na konkursach, ale nie bawi mnie branie czynnego udziału w tym akwa-sporcie.