"Zoo Centrum" centrum handlowe M1

[maslo_82]

ja tam nie wiem jak jak to jest że tam ktokolwiek z Was kupuje tam, ceny najwyższe w Poznaniu, tu nie ma nic do bojkotowania, tam się nie kupuje z zasady.

[dibi]

copella jest. W dobrej kondycji(nawet). Ale za ryby byli rozliczani Piotr i Kuba, jak coś chcieli żeby tam było to się trochę napocili aby załatwić. Można było z nimi pogadać zawsze znaleźli czas aby pogadać, albo coś podpowiedzieli ciekawego. Ciekawe kim ich zastąpią??? Szefostwo chyba oszalało, że ich zwolniono.

[maslo_82]

bo to nie jest sklep w któym mają pracować fachowcy, tylko lemingi które robią co się im każe, a fachowcy później kreują sklep tak jak by był ich.

[g112]

z tego co ja wiem, to nikogo z nich już nie ma, pracowały tam również dwie dziewczyny, które znały się na gryzoniach- tez zostały zwolnione...

[SzymonPieta97]

Jedyne co tam kupowałem to były 2 szt Atyiody pilpes i muszę powiedzieć że nawet ładnie się wybarwiły . Co do cen - jak w każdym sklepie zoo w centrum handlowym . Jak ostatnio byłem ( 2 tygodnie temu ) to smukleni nie widziałem , była typowa zupa rybna , z tego co mnie interesowało to mieli jakieś Red Cherry ( 6 zł za szt. ) bez czerwieni , Amano ( kiepskiej jakości ) i kilka filtrujących z których połowa miała ubytki na pancerzu .

[elisee]

Z ostatniej rozmowy wynikało, że Piotrek tam jeszcze z doskoku pracuje ale reszta ekipy to faktycznie spore zmiany. Miałam przyjemność tam miesiąc pracować, szybko się ewakuowałam to i reszta też pewnie...

[matoole]

Byłem w tym sklepie niedawno,chciałem kupić jakieś roślinki ale były tak zaglonione...