CO2 elektrozawór

[BeastlyGoat]

Okej, podłączyłem odwrotnie, ale nie w tym tkwił problem, chyba. Przykreciłem zaworek na maksa kombimerkami tym razem.

Właśnie, kiedy reglujecie gaz to normalnie ręcznie, czy za pomocą narzędzi?

Przykręciłem ten zaworek, i powoli kombinerkami odkręcałem, ruszyłem go może 1-2mm i udało mi się ustawić około 1b/s.
Czy z zaworkiem można jeszcze kombinować prócz ruszania tej małej nakrętki - poruszać dużą?

A teraz załóżmy, że wszystko gra, leci gaz, roślinki szczęśliwe, indykator zielony(?), jak dostosować czas świecenia i wylot wody

Wybaczcie te wszystkie pytania, ale zależy mi bardzo, żeby nie zagazować ryb, dzięki za pomoc!

[Dikej]

Zaworek reguluje ręcznie, świecę 9h dziennie, wylot mam ustawiony tak żeby delikatnie ruszał powierzchnią wody, gazuje 24/7

[BeastlyGoat]

Ja muszę użyć kombinerek, wyregulowałem przepływ na ok. 1bąbel na 3s. Nie mam licznika, ale włożyłem końcówkę do wody i widać ile leci. Jednak po ponownym połączeniu, nawet po kilku godzinach gaz nie wylatuje z dyfuzora.. jak podkręcam ciut mocniej to leci, ale jak szalony. Mam wrażenie jakby ciśnienie nie było wystarczające do przepchania gazu. Help!
Po drodze z precyzyjnego do dyfuzora jest szybkozłączka, ale nie sądzę aby była nieszczelna

[harek]

pamietaj ze po regulacji i ustawieniu przepływu gaz ustablizuje sie dopiero po ok 20-30 minutach
zatem ustaw troche wiecej niz byś chciał i zostaw to na pół godziny. Ustablizuje sie i zobaczysz czy to wsytarczajca ilosć czy trzeba zmieniejszyc czy zwiekszyc ilosc. Miedzy 1 a 2 b/s to minimalny ruch zaworka, czasem dosłownie dotknięcie.
Reguluj, sprawdzaj az ustawisz tak jak chcesz miłej zabawy

[edison]

harek napisał(a):Miedzy 1 a 2 b/s to minimalny ruch zaworka, czasem dosłownie dotknięcie.

Właśnie między innymi dlatego nie używam zaworka precyzyjnego. Gaz idzie prosto z reduktora do atomizera wewnętrznego, a reguluje reduktorem na 3 podejścia i mam spokój.

[alarmowiec]

Jakie ciśnienie masz za reduktorem. Dużo łatwiej ustawić zaworek jak jest to ok. 1 bara. Niestety ryzyko przyduchy przy kończącej się butli jest wtedy większe.

---

Postaram się mieć testy do zbadania wody na niedzielę. Jak ktoś będzie miał dzisiaj to jeszcze napiszę.

[BeastlyGoat]

Gaz dociera do dyfuzora ale z niego nie wylatuje, póki nie rozkręce mocno, ale wtedy leci go za dużo.




tymczsowym rozwiązaniem jest kostka lipowa (mogłem wcześniej na to wpaść)

[Dikej]

To jest atomizer, działa od +-1,5 bara. Musisz puścić gaz tak dość konkretnie i zaczekać trochę. Mgiełka powinna zacząć lecieć po około 20 minutach. Jeśli masz licznik bąbli to na początku będzie w nim burza, ale po chwili się uspokoi. W miarę możliwości staraj się nie przerywać podawania gazu, bo atomizery mają tendencję do zapychania się i później trzeba je octem przetykać.
Ocet z kolei niszczy połączenie plastik/ceramika i atomizer po kilku przetkaniach zaczyna przepuszczać gaz bokiem. To takie moje doświadczenie z tym bajerem.

[BeastlyGoat]

Pare dni siedział w akwa, to może jest zatkany.. ale gaz z tego atomizera leci od razu po podkręceniu, z tym, że jak burza właśnie. Po 20 min. powinien się uspokoić tak? licznika nie mam, sprawdzałem odkręcając dyfuzor.
a ciśnienie mam w porządku?

[Dikej]

Ciśnienie moim zdaniem masz za duże za reduktorem. Nakręć krótki filmik jak gaz wylatuje z atomizera odrazu po odkręceniu zaworu. Najpierw jednak, ustaw ciśnienie na max 2 bar i poczekaj kilkanaście/dziesiąt minut.

[harek]

Wszystko CI już napisaliśmy, ja, alarm i dikej, czytaj i działaj, to nie jest trudne, ogarniesz

[BeastlyGoat]

Dobra chłopaki już Was nie męczę, ogarne to i napisze jak poszło!
Wielkie dzięki za wskazówki ;D
A może i jakiś inny nowicjusz skorzysta z tematu.

[alarmowiec]

No od tego zdjęcia trzeba było zacząć. Masz wysoko ciśnieniowy system z atomizerem. W takiej instalacji zaworek precyzyjny jest zbędny i powinieneś go usunąć bo może być jedynie źródłem nieszczelności.
Ilość wypływającego gazu regulujesz jedynie reduktorem . Ze względu na możliwość zalania go wodą możliwe że będziesz musiał zacząć od ciśnienia 4 barów. Jeśli nadal gaz nie poleci to pozostaje ci kąpiel w Ace a nie occie. Reakcje atomizera są dość wolne więc na zmianę pracy musisz trochę czekać tzn. że jak zacznie ci mocno lecieć gaz to musisz zmniejszać ciśnienie reduktorem w sposób powolny (z przerwami ) ąż ustawisz wymagany przepływ.

[BeastlyGoat]

Wróciłem chyba już wszystko ogarnąłęm, zamieszczam filmik z pracą atomizera. Ciśnienie na reduktorze ustawione na 2 bary, w butli 60. Teraz mam tylko nadzieje, że nic co by mogło zagazować ryby się nie stanie(muszę pilnować jak zacznie spadać ciśnienie w butli, bo gaz się wtedy kończy i leci mocniej, no nie?) oraz, że czeka mnie bujny wzrost roślin i pogrom zielonych nitek
Wiem, że ciężko mi było zajarzyć na począku o co chodzi, ale po przeanalizowaniu wszystkiego już wiem na czym stoję. Wielkie dzięki Panowie!
atomizer film

[Dikej]

No i pięknie