+- Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska (http://wtma.pl)
+-- Dział: Ogólne (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Technika (/forumdisplay.php?fid=29)
+--- Wątek: zalana wodą butla co2 (/showthread.php?tid=7658)
RE: zalana wodą butla co2 - HOLI - 01-02-2015 13:36
Mam jakis plastik happ pet czy cos takiego, szklany sie zbił przez psa
i plastik założyłem bo tylko taki znalażlem w Gnieźnie. Moze faktycznie słaby... Myślełem jeszcze żeby założyć dodatkowy pond licznikiem.Zaworek Aqua nova jednak
RE: zalana wodą butla co2 - maslo_82 - 01-02-2015 17:54
A co było napisane wcześniej ?? Licznik bąbelków to tylko całkowicie zbędny gadżet. Wywal to z układu, bo tylko nerwy można stracić przy badziewiu.
RE: zalana wodą butla co2 - HOLI - 01-02-2015 18:03
Dla was starych wyjadaczy to napewno
ja jak złapie świadomość jak wyglada proporcja ilości bombli do mgiełki to też tak zrobie.
RE: zalana wodą butla co2 - bohen21 - 01-02-2015 18:12
masło sam kiedyś używałeś, pamiętam miałeś w zbiorniku lupusowym, pusty bo pusty ale miałeś. licznik dobra rzecz lecz uciekająca z niego woda potrafi być irytująca. szczególnie przydatny jak butla jest schowana a on na widoku, przynajmniej widać jak się gaz skończy, bo dyfuzory często chowamy za roślinami aby się nie rzucały w oczy i częśto można przegapić brak co2
RE: zalana wodą butla co2 - maslo_82 - 01-02-2015 18:14
Wierz mi, jest to absolutne niepotrzebne do czegokolwiek, tylko robota, z wiecznym napełnianiem tego licznika, do szewskiej pasji może to doprowadzić. Jedyne kiedy może się przydać to jak ktoś używa reaktora, bo w reaktorze słabo albo wcale widać ile gazu leci.
RE: zalana wodą butla co2 - bohen21 - 01-02-2015 18:21
czyli jednak jest przydatny
do czegoś zawsze. ja mając zabudowaną butle nie wyobrażam sobie użytkowania co2 bez niego. nie jest mi on potrzebny do ustawiania ilości co2 lecz do wizualnego kontrolowania czy jest gaz w butli. jak ktoś pierwszy raz ma stycznośc z co2 to może się przydać bo często na forach typu RA ludzie podają że dawkują np 2 bąbelki na sekunde itp więc będzie miał chłopak wizualne pojęcie ile tego powinno lecieć zanim zagazuje obsade. A nie patrząc majątku nie kosztuje i zawsze można wypiąc i użytkować zestaw bez niego
RE: zalana wodą butla co2 - HOLI - 01-02-2015 22:26
Ja powiem tak - na teraz jest mi potrzebny
ale niedługo nie bedzie pewnie. Ale jest niestety lipa :\ cisnienie znowu choć symbolicznie ale spadło . Znowu poszły mydliny w ruch i zero widocznego gołym okiem wycieku ani na tym co uszczelniałem ani na każdym pozostałym złaczu . Jakie sa inne możliwosci ? wkrecenie zegarow w korpus tez sprawdzałem. Jedyne co mi przyło na myśl to zakreciłem na max zaworek prec. ktory jest połaczony tylko w jednym miejscu z reduktorem i zobacze czy przez noc spadnie. jesli nie to tylko połaczenia poza zaworkiem. Jeśli tak to sam nie wiem
RE: zalana wodą butla co2 - edison - 01-02-2015 22:50
Na raz nie ustawisz, dopóki ciśnienie się nie wyrówna może troche zejść z zegara , trochę cierpliwości.
Pierwszy raz ustawiałem ciśnienie około godziny, teraz to robię z zamkniętymi oczami na dwa ruchy.
Ustawiam na drugim zegarze na 15, czekam aż troche spadnie i znowu do 15.
RE: zalana wodą butla co2 - bohen21 - 01-02-2015 22:54
a na którym zegarze ci spada??
RE: zalana wodą butla co2 - HOLI - 01-02-2015 22:55
Na wyjsciowym. Ktory ustawiasz.
Edison ja wczoraj podnosiłem 2 raz i spadało. potem zauważyłem wyciek. Dzisiaj uszczelniłem ustawiłem na 15 przed południem . Ok 13 spadło dosłownie pół milimetra. Podniosłem tak by mieć łatwo okreslic ciut ponad 15. godzine temu było minimalnie poniżej 15. Teraz zakreciłem ten camozi zaworek na full i bede patrzył. ale sam niew wiem czy to wyznacznik skoro mowisz że może tak się dziać.
RE: zalana wodą butla co2 - edison - 01-02-2015 23:19
Spokojnie pewnie za dużo kręcisz i się denerwujesz, układ ma pewną bezwładność więc jak ustawisz należy odczekać chwile.
RE: zalana wodą butla co2 - HOLI - 01-02-2015 23:28
No może i masz racje tylko jesli przez noc nic nie spadnie przy zamknietym zaworze to moja teoria padnie
tylko kurde to spadało przez kilka godzin...
RE: zalana wodą butla co2 - utopia - 02-02-2015 07:50
Panowie to mała wskazówka . Reduktor raz nastwiony nie będzie trzymać ciśnienia tak samo gdy butla jest pełna i ma 150 czy 100 bar oraz w sytuacji gdy butla się opróżniła i ma dajmy na to 50bar .
Swoją drogą od 2 lat wszystkie firmy prowadzące obrót gazów technicznych przechodzą na wysokie ciśnienia -200bar.( bo z butli 400 bar to raczej nikt normalny Wam nie zatankuje bo tego nie wytrzymał by płaszcz Waszej butli)
Jeśli ktoś nabije Wam butlę takim ciśnieniem -zabije reduktor jeśli ten nie jest przystosowany do pracy z takim ciśnieniem .
RE: zalana wodą butla co2 - edison - 02-02-2015 08:01
Utopia trzyma równo cisnienie gdzieś w granicy od 100% do 5-10% ciśnienie spada dopiero gdy gaz jest w stanie lotnym a to juź koncówka butli.1, 5kg ma 60bar i spada dopiero tydzień przed końcem gazu w butli tak jak to opisałem wyźej inaczej musiałbym co chwile regulować a robie to raz na 5 miesiecy po wymianie.
RE: zalana wodą butla co2 - utopia - 02-02-2015 09:14
Jesli dostajesz butlę nabitą do 60 bar to ktoś wali w pręta że tak powiem...
Wszystkie gazy techniczne(poza freonami,acetylenem i propanem) odbieram w dwusetkach a standardem do tej pory było 100/150 bar