Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska

Pełna wersja: filomucha
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Czy może Ktoś ostatnio zrobił zakupy u tego sprzedawcy?
ja, ale to już jakieś pół roku temu, a co?
Chciałbym poczytać opinie od odbiorców na temat stanu zdrowia ryb.
Jedź do niego na osiedle odebrać osobiście , okolice ulicy Drzymały
Ja w tym roku kupiłem u niego dość dużo rybek, między innymi bystrzyka czerwonego (11szt.), kiryska pstrego (9szt.) i żałobniczki (7szt.). Licząc obsadę jak się, to nie zauważam żadnych ubytków, tylko jeden bystrzyk coś z nim nie tak, ale się trzyma i chyba juz mu lepiej. U żałobniczki zauważylem podwiniętą jedną skrzelę, ale rybka ruchliwa i jest z nią ok. U kiryska natomiast nad oczkiem jest coś błyszczącego, nie guzik (taka uroda) - też z nim ok. Podsumowując jestem zadowolony.
z tego co opisujesz to takie "ubytki" są akceptowalne, a czy jesteś zadowolony z wybarwienia ryb?
Tak. W akwarium ogólnym stwierdzilem, że mam złe oświetlenie i w tej chwili jestem w trakcie zmiany oświetlenia, ale żałobniczki piękne. Ostatnio zauważyłem, że bystrzyki miały tarło i posypały ikrą w ogólnym. Kupowałem też u niego amano - bez strat.
Ja często u filomuchy kupuję. Jestem zadowolony z jakości oraz cenników. I za tą cenę nawet jak przykładowo kupimy 10 sztuk danio czerwonego to wydamy 15 zł, a w sklepie 30 zł. Niestety czasem ma schorowane albo po prostu za młode, lecz za ta cenę jak padną 2 na 10 sztuk to właściwie nic.
Ja czesto u niego kupuje i jestem zadowolony!!!
Filomuchę, mogę tylko chwalić. Niższej ceny nigdzie nie znalazłem. Z 20 brzanek, które sobie wymyśliłem (wcześniej przez parę miesięcy nie moglem ich dostać ani w sklepach, ani w zaprzyjaźnionej hurtowni) padła tylko 1 sztuka.
Z mojej strony mogę powiedzieć to,że kupilem kiedyś 50 sztuk simulansa .Fakt,że były malutkie ,ale mi to nie przeszkadzało.Wysypały się 3 sztuki ,więc jak na taką ławicę to uważam ,że nie jest zle.Ja polecam
Ja tez nie moge powiedziec zlego slowa.
kupilem 10 kiryskow habrosus, 20 microrosbor erythromicron, kilka slimakow i troche roslin. narazie nic nie padlo a minelo kolo miesiaca
Ludzie nie przesadzajcie, że sprzedający będzie odpowiedzialny po miesiącu czy dwóch za ryby na które nie ma już od dawna wpływu. Za chwile może znajdzie się mądrala, który napisze, że jednak się zawiódł, bo po roku czy dwóch padła mu obsada tam zakupiona. Wielu z was nawet przed zakupem nie sprawdzi parametrów wody tylko chlub i po sprawie-i za to sprzedający nie może odpowiadać.
Adam. Przeczytałem wątek od początku i nie znalazłem ani jednej negatywnej opini.
To o co Tobie chodzi, bo jakoś nie załapałem?
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie