Zwykły silniczek zwarty jedno fazowy , ciekawy pomysł to oddzielenie komory stojana od pompy bo choć wirniki są na wspólnej osi to jednak pracują "oddzielnie". A jak z dostępnością części do tego cudaka ?
Ogólnie bardzo ciężko dostać te pompy w polsce (na allegro widzialem tylko 2, łącznie z tą)a o częściach lepiej nie mówić. Ale na forach piszą, że jest to lider na świecie odnośnie pomp i ponoć nie do zajechania... W końcu produkt Japoński
Pompy te są używane w minilabach fotograficznych FUJI i NORITSU.
(09-02-2012 19:31 )Jacek napisał(a): [ -> ]Pompy te są używane w minilabach fotograficznych FUJI i NORITSU.
Ta właśnie pochodzi z takiej maszyny
Są też używane, a jakże - w filtrach ADA
Mam od kilku lat identyczną pompę
Kupiłem ją też na Allegro za takie same grosze
Leży u mnie już kilka lat w szufladzie nieużywana.
Może też ją wykorzystam w końcu do jakichś zbożnych celów.
Pierwsze filtry Eheima miały popmpe właśnie takiej kostrukcji . NIe wiem czy teraz powróciłi do tego pomysłu .
Filtry ADA wygładem zewnętrznym bardzo przypominają stare filtry Echeima tylko ADY są z nierdzewki a nie plastyku
Zwróćcie tylko uwagę na zasilanie tej pompy. Wg tabliczki znamionowej 100V wiec nie da sie tego pociągnąć bezpośrednio z naszej sieci.
(12-02-2012 15:57 )szirkos napisał(a): [ -> ]Zwróćcie tylko uwagę na zasilanie tej pompy. Wg tabliczki znamionowej 100V wiec nie da sie tego pociągnąć bezpośrednio z naszej sieci.
Mam konwerter pod tą pompę
Kosztował 15zł
Cienko widzę pracę na tym konwerterze, bo na pewno nie są to urządzenia do pracy ciągłej, no i zwiększają pobór prądu.
(12-02-2012 18:38 )maslo_82 napisał(a): [ -> ]Cienko widzę pracę na tym konwerterze, bo na pewno nie są to urządzenia do pracy ciągłej, no i zwiększają pobór prądu.
Czy aby na pewno? Pompa ma max 15W, a konwerter jest do 45W. I musi być przystosowany do ciągłej pracy. A o ile może wzrosnąć pobór produ przez taki konwerter to nie mam pojęcia.
Dla transformatora jak i przetwornicy przy takich mocach straty będą niewielkie .
(09-02-2012 18:51 )kruszyna napisał(a): [ -> ]Zwykły silniczek zwarty jedno fazowy , ciekawy pomysł to oddzielenie komory stojana od pompy bo choć wirniki są na wspólnej osi to jednak pracują "oddzielnie". A jak z dostępnością części do tego cudaka ?
Kruszek nie z samej zasady ( i sie nie obrażaj ) ale się z tobą nie zgadzam. W takiej pompie tylko wirnik silnika pracuje na osi i tutaj jednym łożysku ( w starym echeimie na dwóch ) na sucho ( bez wody ) . Wirnik pompy pracuje w oddzielnej komorze bez osi centrując się w " płaszczu wody " ( niezły termin - lewitacja
) a pomiędzy nimi jest sprzęgło magnetyczne .
Zalety :
-Łożysko może być smarowane więc trochę dłużej pochodzi
- Sprzegło magnetyczne daje nam to że w przypadku zablokowania wirnika pompy silniczek sobie dalej kręci się i się nie spali . Bo jak słusznie zauważył Kruszek jest to silnik klatkowy ( bo chyba o takim myślał a nie zwarto biegunowym ) i który ma bardzo duży prąd zwarciowy ( zablokowanie wirnika ) .
- sama pompa pracuje bez łożysk więc też nie ma się co zepsuć
Mogę dodać, że są 2 łożyska
Tylko na zdj. tego nie widać. A wirnik pompy chodzi na trzpieniu ceramicznym(ten różowy)
Złego stwierdzenia użyłem, lewitacja?
No faktycznie nie było widać drugiego łożyska
a ten czerwony patyczek to ośka pompy ? Różnie to bywa rozwiązywane . Zadaniem tego elementu jest zapobieganie przyklejeniu sie wirnika zanim wejdzie na obroty .
Podobnie "lewitują " wszystkie wirnika zanurzone w wodzie więc chyba 90% pomp akwarystycznych
tylko tam "lewitują " całe wirniki