Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska

Pełna wersja: Poznański sklep Słoń na góreckiej
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam
mam pytanie do forumowiczów z poznania kupiłem w sobote parke pielęgniczek apistogramma panduro dośc sporo te rybki kosztowały dzisiaj sie okazało że te dwie rybki to samiec panduro a drugi to albo samica albo samiec pielęgniczki agasiza sprzedawca mnie wyrolował a ja mam teraz kłopot
a moje pytanie brzmi czy komuś sie już takie coś przytrafiło w tym sklepie i czy jest tam szansa na wymiane ???
Myślę że cię nie wyrolował tylko się pomylił . Musisz się udać do sklepu i rozmawiać .
najgorsze jest to że ja do poznania mam 50 km
jak z Gniezna lub okolic to możesz reklamowac w Gnieźnie bo tam też właściciel Słonia ma sklep
u słonia się nie kupuje ma drogie ryby a personel który tam obsługuje jest z bezrobocia tylko właściciel ma wiedzę ale on rzadko tam bywa pozd
Panie kolego jeśli wyrażasz już jakieś opinie to dobrze by było jakbyś choć trochę poznał tą załogę bo tym postem bardzo ich obrażasz i uważam że niesłusznie .
Nigdy w słoniu mi się nic takiego nie przytrafiło zawsze to co kupiłem było w 100% zdrowe , a personel bardzo miły i posiadający nie dużą ale wystarczającą wiedzę co się rzadko zdarza w sklepach w centrach handlowych Thumbsup.
pewnie teraz się zmieniło i jest lepiej ja pewnie trafiłem na sprzedawce który się dopiero uczył,a co do sklepu to jest ok tylko jak dla mnie trochę drogo jeśli kogoś obraziłem przepraszam
lubię tam kupować, najbardziej umiarkowane ceny ze wszystkich galeriowych sklepów, rosliny co tydzień świeże w bardzo dobrej kondycji. Zbiorniki bardzo czyste, ale wypadało by, żeby personel znał podstawowe gatunki roślin.
Mi bardzo ten slep odpowiada, a po zmianie właścieciela i nazwy na LUPUS na szczęście obsługa się nie zmieniła co mnie cieszy bo jest lepiej poinformowana niż większość sprzedawców w sklepach zoologicznych.. Generalnie w swojej ofercie sklep posiada nawozy, których próżno szukać w innych sklepach, chodzi mi szczególnie o gamę produktów holenderskiej firmy EASYLIFE. Całkiem sterylnie prezentują się również zbiorniki z rybami, w których można znaleść ciekawsze okazy, nigdy po zakupieniu ryb w tym sklepie nie miałem z nimi problemu. Dodatkowo cieszy mnie możliwość zakupu wody RO, w przypadku baniaka 112 L koszt tej wody jest niski, przynajmniej dla mnie. Troszeczke pogorszyły się za to akwaria z roślinami, mimo, że rośliny nadal prezentują się przyzwoicie po kilku lub wiecej dniach spędzonych w tychże akwariach, to jednak nie jest to to co było jeszcze z pare miesięcy temu, kiedy akwaria miały normalne podłoże i były nawożone CO2 z butli.
akwaria dalej są nawożone CO2, co do podłoża to jestem tego samego zdania, ale koledzy ze sklepu wydają się mieć własne zdanie na ten temat.
hmmm bez CO2 i nawożenia NPK to wszyscy już widzą jak wygladają rośliny w każdym innym sklepie, dramat i rozpacz.
Niestety faktem jest że w poznaniu, rośliny w dobrej kondycji, można kupić tylko w dwóch miejscach, w panoramie albo na os. Przyjaźni w obu sklepach podawane jest CO2, choć nie determinuje to dobrej kondycji roslin, ale jest to znak, że własciciele wiedzą mniej więcej o co chodzi.
To rozwiązanie z koszyczkami bez podłoża jest stosowane powszechnie w sklepach za nasza zachodnia granicą i nie jest żadnym odkryciem . Usunął podłoże już poprzedni właściciel ponieważ w dnie robił się straszny fuzel i kiedy trzeba było roślinę wykopać do sprzedaży to unosił się w zbiorniku syf i woda robiła się do ........
W takim zbiorniku łatwiej utrzymać czystość .
A co do CO2 to uważam że nie ma w tym nic złego a raczej pozytywnie bo te rośliny w tych zbiornikach rosną i odrosty są całkiem ładne a nawet ładniejsze bo submersyjne i widać jaka ta roślina będzie . A winnych sklepach ( nie wszystkich ) kupujesz wygłodzoną rachityczną łodygę która dopiero w domu ma nabrać kształtu .

Dziwne że jeśli ktoś sprzedaje rośliny w jakości i na poziomie dorównującym naszym zachodnim sąsiadom spotyka się z krytyką że mógłby to robić gorzej bo byłoby tak lepiej .

Co do wyboru ryb to muszę przyznać że nie jest źle ale mogłoby być lepiej przy takich możliwościach . Przykładem jest sklep "Skalar" który przy swojej skromnej wystawie ma sporo ciekawych i rzadko dostępnych rybek
zjeżdża bo nie nawozi. To tak jak by kogoś zamknąć w hermetycznej komorze bez dopływu powietrza z zewnątrz i myśleć że ten ktoś przeżyje. Ja mogę we wszystkich zbiornikach zamknąć gaz i tak długo jak będę lał nawozy i świecił światło, tak długo nic roślinom nie będzie.
Stron: 1 2
Przekierowanie