Odpowiedz 
Pokarm mrożony - zamówienie
27-04-2014, 08:16
Post: #1
Pokarm mrożony - zamówienie
Chętnie zamówiłbym kilka kilogramów mrożonego jedzenia dla ryb w hurtowych blistrach.
Może ktoś jeździ na giełdę lub ma sprawdzonych dostawców ?
Zamówiłbym: artemię, wodzienia i może coś jeszcze na deser.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-04-2014, 08:49
Post: #2
RE: Pokarm mrożony - zamówienie
blistry i kg? Przecież to nie warto jak dla siebie no chyba,że na handel? Ja kupuje w kg ale tafle. W tafli nie masz tyle wody i powietrza ile masz w blistrach. Tafle zaczynają się od 500 g, potem masz 1 kg,2 kg i 5 kg. Ja biorę z śląskiej firmy-i towar przysyła mi znajomy poprzez Łódź. Nie biorę IT, bo ryby po tym mi chorowały i nie kupuje Katrinexów czy Karmeksów choć są ze Śląska, bo mają dużo śmieci typu zamrożone słonecznice i robale a do tego sporo w nich wody.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-04-2014, 10:29
Post: #3
RE: Pokarm mrożony - zamówienie
Źle się wyraziłem. Chodzi mi właśnie o duże kilogramowe tafle.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-04-2014, 10:50
Post: #4
RE: Pokarm mrożony - zamówienie
Może ktoś napisać w jakich mniej więcej cenach chodzą takie kilogramowe tafle? Chętnie bym wziął solowca Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-04-2014, 11:27
Post: #5
RE: Pokarm mrożony - zamówienie
ceny-powiedzmy średnio 40-50% ceny sklepowej ale nie ma tyle wody czy powietrza jak pisałem więc samego pokarmu w 1 kg zawsze jest więcej jak w rozwadnianych blistrach o tej samej wadze, bo to już sprawdzałem.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-04-2014, 11:39
Post: #6
RE: Pokarm mrożony - zamówienie
Tniecie je potem czy co? Bo zastanawiam się jak by to przystosować do kostek 1x1x0.5 cm.

... wiosna
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-04-2014, 14:12
Post: #7
Odp: Pokarm mrożony - zamówienie
Gb. Jak masz 2kubiki w akwariach to siekssz siekierką do miski Smile

http://www.facebook.com/AmatorskaHodowlaKrewetek
http://www.facebook.com/Rośliny-Akwariow...017673358/
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-04-2014, 14:54
Post: #8
RE: Pokarm mrożony - zamówienie
Ja odbieram tafle to zanim dowiozę ja do domu lekko zmieknie (nie rozmraza sie w pelni tylko delikatnie tak, ze staje sie krucha) wtedy ja lamie na odpowiednie kawalki i do zamrazalnika.

Pozdrawiam Bartosz
YT: exoticHobby
FB: exoticHobby
@arrowsworld

Akwarystyka
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-05-2014, 08:13
Post: #9
RE: Pokarm mrożony - zamówienie
ogólnie łamię to ale jak mam grubsze-czyli te powyżej 1 kg to ostatecznie młotek do ręki i rozbijasz na mniejsze kawałki
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-05-2014, 10:10
Post: #10
RE: Pokarm mrożony - zamówienie
A ja rozbijałem śrubokrętem dopóki nie zacząłem ciąć podgrzanym drutem. Czasochłonne ale masz wtedy idealne kostki Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
01-05-2014, 10:44
Post: #11
RE: Pokarm mrożony - zamówienie
no takiej opcji nie rozważałem, że aż tak istotny jest podział tafli. Mi jak za dużo się ułamię to następnym razem dam mniej lub opóźnię karmienie i wszystko pasuje-bo ryby nigdy w naturze nie jedzą do syta lub bywają dni, że nic nie zjedzą.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-05-2014, 18:28
Post: #12
RE: Pokarm mrożony - zamówienie
Ok. A co powiecie na to by rozmrozić i przełożyć do pojemników po kupnych mrożąkach i zamrozić.

Jak podajecie.

... wiosna
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-05-2014, 19:44
Post: #13
RE: Pokarm mrożony - zamówienie
nie wiem czy ta zabawa jest warta tej mrożonki. Ja jedynie jak mi się rozpuści to w tym, samym opakowaniu dokładnie rozprowadzę żeby jak zamarznie nie było bryły a jedynie cienka tafla jak wcześniej. Jedyne co byś mógł zrobić to przepłukać, bo zawsze jakiś syfek jest ale czy później znów go nie będzie to już nie wiem-ja to akurat robię to przed karmieniem.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 





Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości