85l. american dream - edison

[bohen21]

powiem ci tak po takiej rewolucji po przeniesieniu do większego będą plagi. ale zacznijmy od początku, zawieźć na targi musiałbyś zawieźć w czwartek albo piątek rano żeby woda zdołała sie sklarować, najlepiej wata na wlocie do panelu bo syf z piasku i ze skały się uniesie, piasek bym kupił nowy bo ja po przenosinach kostki jak zobaczyłem jaki jest w nim syf to nie było sensu go ratować. skałe przewoziłem tak jak ty planujesz w wiadrach, życie we workach. nie jest to żaden wyczyn, szczególnie że u ciebie w większości miękkie.
ja przewoziłem morszczaka raz a przenosiłem na większe dwa razy i za każdym razem bez strat więc na pewno dasz rade