10l -> ostatnia deska ratunku
|
15-02-2014, 22:35
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: 10l -> ostatnia deska ratunku
Od jakichś dwóch lat również mam u siebie te drobniczki i jeszcze ani razu nie zauważyłem zjadania młodych przez dorosłe. Są to śliczne rybcie, małych rozmiarów i dzięki temu nadają się do takich małych "słoików". Dodatkową zaletą? a może wadą? jest fakt małej i powolnej rozrodczości... (dla mnie to minus).
Czemu chcesz oddać samicę? Nie lepiej dokupić samczyka? A i jeszcze...rybki te potrafią zmieniać płeć w razie "niedoborów" którejś ze stron |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości