OW 90x45x45 182L
|
26-03-2013, 15:25
Post: #37
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
(26-03-2013 12:33 )alarmowiec napisał(a): No i dobrze że tak sobie radzisz . Ale z tego co piszesz to już widać twoje doświadczenie w temacie ( o zbiornikach nie wspomnę ). Porady masła są skierowane do osób które takiego doświadczenia nie mają . Kiedyś nie było substratów i akwaria roślinne były na zwykłym żwirze nie było krewetek kosiarki się pojawiały najczęściej "fałszywe" i tez się dało . Chodzi o to ze jeśli w zbiorniku zaczyna dziać się źle a ktoś sobie z tym nie radzi to obsługa sprzątaczy często problem rozwiąże a start jest dużo łatwiejszy. Alarm to nawet nie chodzi o prostotę, tylko o to, że przyczyny powstawania glonów wcale nie są takie jak to się powszechnie pisze. Nie dalej patrzeć jak dwa tygodnie temu założyłem zbiornik u pewnej osoby, wszystko teoretycznie sterylne (wszystkie rośliny -in-vitro) nowy pro-soil, 2/3 osmozy 1/3 kranu i sinice jak wystrzeliły to w trzy dni cały trawnik był nimi przykryty. Wszystkie materiały na temat sinic mówią, że występują przy dużych ilościach fosforu z jednoczesnym niskim azotem, i co?? A tutaj był dość duży azot i kompletnie zerowy fosfor (na granulacie nie może być inny w 2 tygodnie od startu). Niby jak rośliny będą szybko rosły to nie będzie glonów, to też nie prawda, bo teoria ta dotyczy tylko roślin łodygowych, przy paprociach czy roślinach rozetowych liśc wyrasta, później przestaje rosnąć i jest klapa bo wtedy atakują go krasnorosty i inne dziadostwo, nie raz to przerabiałem. Wszystko się wycofuje dopiero po dłuższej stabilizacji zbiornika, kiedy zbiornik jest bliski homeostazy. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości