30l coś jak kostka pod crystale

[Mikołaj]

Wypuść powietrze z podłoża

[Benon]

No tak, miałem już nie grzebać...

Edit.
Korzystając z okazji, że właśnie spalił mi się zasilacz od kompa, zrobiłem sobie chłodzenie, będzie podpięte pod RT2O.

[Mikołaj]

i tak to będzie stało coś mi się wydaje że będzie sporo hałasu jak jest oparte bezpośrednio o szkło

[Benon]

Nie widać tego na foto ale na krawędź szyby nałożyłem przecięty silikonowy wężyk, nic nie brzęczy
Wiatrak jest wolnoobrotowy, nawet bez tego nie wibruje. Słychać tylko szum powietrza, sam silnik w zasadzie bezgłośny. Przyjdzie sezon na chłodzenie to pewnie jakieś modyfikacje będą żeby to jeszcze wyciszyć.

[HOLI]

Sympatyczna kostka. Mnie cały czas jednak nurtuje ten hamburg od strony praktycznej a konkretnie czas jego funkcjonowania . Chodzi głównie o to ile wody w akwa upłynie do zamulenia gabki... i co dalej ? To pytanie ciągle zamyka mi drzwi do hamburga chociaż nie raz już głęboko o tym myślałem. Wiadomo pozwala na zmniejszenie ilości manipulacji w zbiorniku, wyciąganie gąbek do czyszczenia itd, tak samo spełnia funkcje "paśnika" ale co jeśli sie dość szybko zamuli i trzeba będzie oczyścić ? nie zdegraduje sie podłoża aranżacji itd... ?

[Mikołaj]

Mam już 7 miesięcy i nie widzę potrzeby myślę że jeszcze polroku i otrzepie gabe

[alarmowiec]

Ja używam i kilka lat na pewno nie trzeba nic robić . W jednym akwa zaczęło mi się mulić po 3 latach ale tam jest mały hamburg w narożniku z kominem . Możliwe że również dlatego że porósł go mocno Windelow.
Poza tym że zajmuje trochę powierzchni w akwa i go widać (chyba że czymś zarośnie) to więcej wad nie ma a zalet sporo

[HOLI]

No i to jest odpowiedz która mnie satysfakcjonuje , dzieki alarmowiec Jasne, zalet jest sporo, duża powierzchnia , duuuży paśnik , mozliwość ukrycia wszelkich pierdołek typu grzałki filtry itd, media to jest bajka zgadza sie. Zatem powoli zaczne zastępować skoro to taki okres czasu to i tak wcześniej przyjdzie zmienić podłoże i można filtr oczyścić przy tym. szkoda tylko bo mam 3 szchrimp set-y 30 pod cr . cb i cpo i tu może być problem z powierchnia do zagospodarowania a by jej triche musiało być bo samych cr i cb w jednej zrobiło sie ok 120 szt tak ostatnio przy przycince na szybko naliczyłem chociaz łatwo nie było. Coś trzeba wymyśleć chociaż przy takim litrażu.

[Mikołaj]

Zobacz jak zrobił to Edison przy 30 dużo miejsca nie zajęło

[HOLI]

no tak zabrałem sie do lektury, takie rozwiazania widziałem wcześniej acz kolwiek całą ściana bardziej mnie zawsze interesowała. Coś sie wymyśli

[edison]

(12-11-2013 13:28 )HOLI napisał(a):  samych cr i cb w jednej zrobiło sie ok 120 szt tak ostatnio przy przycince na szybko naliczyłem chociaz łatwo nie było.

Nie wiem jakim cudem je połiczyłeś

Co do hamburga jest to najprostsza i najbardziej wygodna filtracja.
W samym kącie w 30l. Shrimp set w zupelnosci starczy, na jednej scianie byloby to przegiecie .

Mam rok czasu zasilanym pat mini i nie obserwuje potrzeby ingerencji.
Gabka to ppi 30 ale teraz daje gęściejszą ppi45

Zaleta hamburga jest to ze można zasilić go z pompy powietrza co przy większej ilosci zbiorników daje nam oszczędności na prądzie.

[Benon]

Ja po rozmowie ze spinningiem i obejrzeniu jego zbiornika na targach nie miałem żadnych wątpliwości co do takiej filtracji.
Koszt w porównaniu do wydajności i braku potrzeby regularnego czyszczenia jest znikomy. Gąbka 30/30/5 cm 45ppi 25zł, pat mini 30zł, ew. ceramika około 20-30 zł. Akwarium zamówiłem 6mm float, szyby cięte tak, żeby mniejsza była jako przednia, razem z pasami szkła do trzymania gąbki zapłaciłem 60zł.
Kolejnym plusem o którym już pisałem jest to, że przy podmianie wodę z 5l baniaka leję z gwinta za gąbkę i nic się specjalnego nie dzieje

Jedna rzecz o której trzeba pamiętać, szczególnie przy ciężkim podłożu(np. żwir) to, żeby od strony filtra podeprzeć czymś gąbkę na wysokości podłoża żeby się nie wygięła.

PS. jako, że dużą gąbkę wrzuciłem gąbki z dojrzałego filtra dzisiaj jako oblatywaczy wpuściłem kilka redek:

[Mikołaj]

z tym laniem na gąbkę to nie takie hop

[Benon]

Lanie za gąbkę, nie na gąbkę, robi się lekki wir na powierzchni i tyle krewety wiedziały, że podmiana była, czy tam dolewka.
Tak sobie myślę, przy tym filtrze nie interesuje nas jeszcze jedna sprawa-zacieki na tylnej szybie zbiornika

[Mikołaj]

no narazie może się nie dziać ale jak wlejesz za szybko to wszystki syf co osadzi się na ceramice lub na dnie filtr może zaciągnąć i wypluć w środek no chyba że na filtrze masz prefiltr który sie zasyfi i bedziesz go musiał czyścić i znów moczysz łapy ja leję prosto z węża tam gdzie wszystko rośnie równolegle do lustra wody tuż pod powierzchnią powodując falowanie. Tak wiem mam czarne scenariusze i wiem jak to było w moim przypadku i stąd doszedłem do takiego wniosku że tak mi to najlepiej pasuje.