OW 90x45x45 182L
|
25-02-2013, 21:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-02-2013 21:29 przez Zoogrande.)
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
Uważam, że po 1,5 miesiąca zarówno azot jak i fosfor nie powinny byc lane. Przy używaniu substratu nie tyle masz ich zero w akwarium co są niemierzalne, a to spora różnica. nie znasz zawartości realnej P i N w podłożu a rośliny głównie korzeniami pobierają te substancje. Nie twierdze, że trzeba sie trzymac regułek bo sam tak nie robie i działam w oparci o obserwacje roślin.
Dodając do zbiornika P jest on mierzalny ale bardzo któtko, później znika. Okres ok 3 miesiace jest podawany przez wiele źródeł jako okres po którym można zaczać dolewać te makroelementy do wody. Nowe oryginalne podłoże nie powinno dawać znamion takich niedoborów po 1,5 miesiąca. Tym bardziej Prosoli. Rośliny tez mają swoje zasoby które im wystarczaja na ok 14 dni więc cos nie halo. Niedobory po miesiącu??? |
|||
26-02-2013, 10:52
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
Sądząc po tym jak wygląda Mikrozorium, przyczyną niedoborów jest zbyt duża ilośc co2.
|
|||
26-02-2013, 20:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-02-2013 20:28 przez mrl.)
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
(26-02-2013 10:52 )maslo_82 napisał(a): Sądząc po tym jak wygląda Mikrozorium, przyczyną niedoborów jest zbyt duża ilośc co2. Możesz rozwinąć trochę swoje przemyślenia? (25-02-2013 21:29 )Zoogrande napisał(a): Uważam, że po 1,5 miesiąca zarówno azot jak i fosfor nie powinny byc lane. Przy używaniu substratu nie tyle masz ich zero w akwarium co są niemierzalne, a to spora różnica. nie znasz zawartości realnej P i N w podłożu a rośliny głównie korzeniami pobierają te substancje. Nie twierdze, że trzeba sie trzymac regułek bo sam tak nie robie i działam w oparci o obserwacje roślin. Nie mam na tyle doświadczenia z akwarystyką, żeby móc się nie zgodzić z Twoimi wnioskami. Moge zrobić eksperyment - przez 2 tygodnie będę wlewał tylko potas. Jak po kilkunastu dniach rośliny przestaną bąbelkować to będzie znaczyło, że czegoś zaczyna brakować. Czy się mylę? |
|||
26-02-2013, 22:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-02-2013 22:06 przez Zoogrande.)
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
Eksperymenty to najlepszy sposób. Ja tylko uważam, że nie powinno byc niedoborów po 1,5miesiąca na podłożu Prosoil.
Ja również na prywatnym zbiorniku ht, podłoże Amazonia new działam na ferce i po dolaniu aquashade do wody fosfor wg testu pokazuje max 0,25ppm przy wskazanej dawce 10ml/100l wody. O 0,5 ppm można zapomnieć. Podobnie temat wyglada z Fe jest mieżalne do 0,25ppm nawet po dolaniu osobno ferro z pg w dawce 5ml/100l wody. |
|||
26-02-2013, 23:20
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
Bąbelkowanie nie jest miernikiem niedoborów.
Co do poprzedniego posta, to im więcej co2, tym szybsza fotosynteza. Inaczej, wyobraź sobie że co2, to przepustnica w silniku Twojego samochodu, Im mocniej naciskasz pedał gazu, tym szerzej otwiera się przepustnica, i tym więsze zapotrzebowanie na paliwo (w akwarium makroskładniki). Im więcej gazujesz tym szybsza fotosynteza, a rośliny nie rozumieją ze mają wolniej rosnąć bo paliwa nie ma, przez to obumierają. W zasadzie, nie istniej coś takiego jak niedobór co2 w akwarium gdzie jest on podawany przez cały dzień, rośliny będą tylko wolniej rosły. Bąblowanie z kolei, jest mało estetyczne i z czasem mocno denerwuje. |
|||
27-02-2013, 14:01
Post: #21
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
(26-02-2013 23:20 )maslo_82 napisał(a): rośliny nie rozumieją ze mają wolniej rosnąć bo paliwa nie ma, przez to obumierają Co do stosunku swiatła/co2/nawożenia i wpływu tych czynników na wzrost rośliny mam jako takie pojęcie. Jakoś nie do końca chce mi się wierzyć, że jeśli zabraknie jakiegoś składnika potrzebnego do wzrostu (mam na myśli wykorzystanie przez rośliny dostępnych mikro/makro elementów za sprawą np zbyt dużego dozowania co2 w stosunku do podawanych nawozów), to rośliny będą dalej rosły jak szalone i fotosyntezowały aż do ich obumarcia... Cytat:Bąblowanie z kolei, jest mało estetyczne i z czasem mocno denerwuje. Kwestia estetyki jest już sprawą indywidualną Tak jak pisałem wczęsniej będę lał na razie tylko potas. Dam znać jak się sprawa ma za kilka dni |
|||
27-02-2013, 14:27
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
Estetyka niby indywidualna, ale trampki do garnituru, pasować nigdy nie będą
Co do niedoborów to, przeczytaj co napisałeś, a dojdziesz do wniosku, że w sumie to niedobory nie powinny występować, bo w końcu jak czegoś brakuje to roślina powinna przestać rosnąć, a nie przestaje, tylko się rozsypuje. |
|||
20-03-2013, 17:24
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
Podsumowanie eksperymentu biorąc pod uwagę wskazówki dotyczące nawożenia, a raczej jego braku.
Przez ok 3 tygodnie nie lałem nic poza potasem + podawałem co2 w niezmiennych ilościach tak jak wcześniej. Cały zabieg spowodował masę problemów, mnóstwo krasnorostów i zielenic, zarówno punktowych jak i zielonych króciutkich nitek, czasami tworzących swojego rodzaju "meszek". Rośliny bardzo wolno zaczęły rosnąć. Tak jak Rotala na tylnej ścianie od momentu ścięcia na wysokość 5-6cm do osiągnięcia wysokości 3/4 zbiornika potrzebowała ok 3 tygodni, tak teraz urosła zaledwie z 3-4cm i też w raczej mizernej kondycji jest. Dużo mniejsze liście ma. Cześć staurogyny z soczystego zielonego koloru, zamieniła się na mleczno zielonkawy (ale nie wszystkie sadzonki). Heniek po miejscowej przycince praktycznie nie odrósł i w dodatku trochę zarósł zielonymi nitkami. Winowajcą tego jest według mnie brak dozowania fosforu. Jego zerowy poziom zablokował pobieranie innych składników, na pewno azotu, ponieważ nie dozując azotu w ogóle jego poziom przez 3 tygodnie z 15ppm wzrósł do ok 40ppm co spowodowało problemy z glonami. Oczywiście podmiany wody robiłem tak jak wcześniej tj. ok 30-50% wody raz w tygodniu. Ostatnio zadałem sobie troche trudu z przeglądaniem innych tematów na tym jak również na innych forach, ze zbiornikami postawionymi na Pro Soil i ok 3/4 osób miało te same problemy, że mimo dozowania nawet zbyt dużych ilości fosforu, jego poziom przez pierwsze kilka miesięcy funkcjonowania baniaka był poniżej oczekiwań. Tak więc wracam do poprzedniego systemu nawożenia, mam nadzieję że za jakiś czas wszystko wróci chociaż do poprzedniego stanu. |
|||
20-03-2013, 19:59
Post: #24
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
Miałeś trzymać wszystko na zero fosfor i potas, a teraz mówisz że Ci się rozjechało. Fosforu nie podciągniesz nawet do 1ppm na nowym podłożu. To że ma dużo mniejsze liście, nie znaczy o złej kondycji, Piotrasa rotala miała mikroskopijne liście a wszyscy się ślinili na jej widok.
Złe wnioski wyciągasz, krasnale by wyszły tak czy inaczej, a ogólnie glony poszły nie z powodu braku fosforu tylko dlatego że azotu nie utrzymałeś zerowego. |
|||
21-03-2013, 01:35
Post: #25
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
Niczego nie mialem "trzymac na zero" i nic mi sie "nie rozjechalo". Chcialem sprawdzic jak sie bedzie miala sytuacja po zaprzestaniu podawania P, N i mikro, pozostawiajac sam potas i co2.
Poza tym, Maslo_82, bez urazy, ale dziekuje Ci za wszystkie "wskazowki". W przyszlosci raczej nie bede sie nimi sugerowal, poniewaz uwazam ze sa w wiekszej czesci co najmniej "nietrafione". Nie tyczy sie to tylko mojego tematu. |
|||
21-03-2013, 09:15
Post: #26
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
Kolego jak widzę nikogo nie słuchasz robisz jakieś paniczne ruchy więc wcale nie dziwi mnie wynik końcowy. Start na tym podłożu jest kolegom zabierającym tu głos doskonale znany. Same reguły których i tak nie przestrzegałeś nie zastąpią niestety doświadczenia. Każdy zbiornik startuje inaczej. Wykazując cierpliwość i stosując odpowiednią osadę czyścicieli na starcie jakoś krytykowanym przez ciebie kolegom pozwala na uzyskanie bardzo ładnych zbiorników .
|
|||
21-03-2013, 10:50
Post: #27
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
Logiczne jest, że skoro zaprzestajesz dozowania N i P to po to, żeby były niemierzalne. Ty natomiast zwyczajnie zatrzymałeś podawanie nie dbając o parametry wody i dziwisz się że efekt jest jaki jest. Obstawiam, że za dużo naczytałeś się "wujków dobra rada" na Roślinach Akwariowych (z całym szacunkiem do tego świetnego serwisu), którym wraz z ppm-ami rośnie poziom adrenaliny więc ładują tego niebotyczne ilości. Efekt tego jest taki, że na powierzchni wody często robi się syf, akwarium zamiast być przyjemnością staje się obowiązkiem, bo latanie z nożyczkami dwa razy tygodniu przyjemnością nie jest. Inna sprawa, że przy silnym oświetleniu i wysokich stężeniach w wodzie, trudno osiągnąć taką klarowność wody jak na jałowej wodzie.
Jak kiedyś napisałem do właściciela pewnej firmy produkującej nawozy samodozujące, i zapytałem jakiego nawozu powinienem użyć do zbiornika Lupusie (wysłałem link), żeby nie trzeba było lać nic innego, to pan wskazał który nawóz mam wziąć i napisał, że z oczywistych względów nawóz nie zawiera fosforu ani azotu. No ale to już taka skrajna sytuacja, jednak troszeczkę tego azotu potrzeba w zbiorniku który ma te pół roku. Twój zbiornik dostał glonów, bo dostałby ich tak czy siak (taka moja teoria) a to że pozwoliłeś żeby stężenie azotu tak urosło, tylko pomogło tym glonom. Jak nie masz krewetek Amano czy kosiarek i otosków to glony muszą wyjść i tyle. To że wychodzą glony jest zupełnie normalne i nie świadczy o złym nawożeniu, z tym tylko zastrzeżeniem że jak jest wysokie N i P to przybywa ich znacznie szybciej W naszym internecie panuje błędne mniemanie, że nawozy służą do utrzymania akwarium bez glonów, tym czasem służą one tylko do utrzymania roślin w odpowiedniej kondycji, a do całkowitej eksterminacji glonów używa się odpowiednich zwierząt. Świetnie to widać na zbiornikach bez stałego nadzoru (serwis co dwa tygodnie), gdzie te wszystkie "wujki dobra rada" poległy by bardzo szybko. Do używania soli (nawozy Easy Life to w prostej linii KNO3 i KH2PO4) trzeba mieć doświadczenie i na pewno nie powinno się ich dozować w takich ilościach jak się pisze powszechnie na RA. Nietrafione? W takim razie słucham, napisz o co konkretnie chodzi. |
|||
21-03-2013, 11:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-03-2013 12:13 przez mrl. Powód: Nowe informacje)
Post: #28
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
(21-03-2013 09:15 )alarmowiec napisał(a): Kolego jak widzę nikogo nie słuchasz robisz jakieś paniczne ruchy więc wcale nie dziwi mnie wynik końcowy. Start na tym podłożu jest kolegom zabierającym tu głos doskonale znany. Same reguły których i tak nie przestrzegałeś nie zastąpią niestety doświadczenia. Każdy zbiornik startuje inaczej. Wykazując cierpliwość i stosując odpowiednią osadę czyścicieli na starcie jakoś krytykowanym przez ciebie kolegom pozwala na uzyskanie bardzo ładnych zbiorników . Nie robię żadnych panicznych ruchów i nikogo nie krytykuję. To, że z kimś się nie zgadzam, albo niektórych rad nie wdrażam w swoim zbiorniku, nie znaczy że nikogo nie słucham, bez sensu jest takie uogólnianie. Poza tym nie jestem "kolegą" i trochę uszczypliwe to pierwsze zdanie było. Po konsultacji z Panem z Zoogrande chciałem spróbować zdać się na rady bardziej doświadczonych osób. To, że przez trzy tygodnie bez nawożenia makroelementami kondycja zbiornika raczej uległa pogorszeniu, to wcale nie uważam że jest to w 100% wina osób które dawały mi jakiekolwiek rady. Może jest to po prostu mój brak doświadczenia, albo jakiś inny czynnik którego nie zauważyłem , więc nie obwiniam nikogo i nie krytykuje, ale to nie znaczy że możesz tu się do mnie zwracać jak do jakiegoś koleszki, który trzyma 2 rybki w kuli i zadaje pytania typu czemu woda jest brudna. Poza tym reszta Twojej wypowiedz też jest mało konkretna i za dużo nie wnosi, bo więcej by dało jakbyś napisał jakie błędy popełniłem przez te 3 tygodnie i jakieś konkretne sugerowane działania na przyszłość. Do maslo_82 - Konkretnie chodzi o to z cytatu ponieżej, o reszcie w ogóle nie chce mi się pisać. (20-03-2013 19:59 )maslo_82 napisał(a): Miałeś trzymać wszystko na zero fosfor i potas, a teraz mówisz że Ci się rozjechało. Fosforu nie podciągniesz nawet do 1ppm na nowym podłożu. To że ma dużo mniejsze liście, nie znaczy o złej kondycji, Piotrasa rotala miała mikroskopijne liście a wszyscy się ślinili na jej widok. 1. Cytat:Miałeś trzymać wszystko na zero fosfor i potas Jakbyś wyżej przeczytał, to nie miałem niczego "trzymać" na zero, jak już to miałem przestać dozować fosfor (P), azot (N) i nawóz mikroelementowy. Miał zostać potas (K) i dwutlenek węgla. Jeśli miałeś coś do dodania to mogłeś wcześniej napisać, że widzisz coś inaczej a nie na samym końcu. 2. Cytat:a teraz mówisz że Ci się rozjechałoNie napisałem, że się coś "rozjechało" 3. Cytat:Fosforu nie podciągniesz nawet do 1ppm na nowym podłożu.Nigdzie nie napisałem, że mam zamiar podciągać cokolwiek do jakiegoś konkretnego poziomu, bo poza tym że jest to na tym podłożu w tej chwili praktycznie niemożliwe (mówie o fosforze np), to lanie czego kolwiek tylko do samych wskaźników jest bez sensu, pomijając już dokładność testów akwarystycznych do wody. 4. Cytat:To że ma dużo mniejsze liście, nie znaczy o złej kondycji, Piotrasa rotala miała mikroskopijne liście a wszyscy się ślinili na jej widok.Mam rotale od Pana Piotrka i od razu jak je dostałem to miały 2-3 razy większe liście i później też rosły mając takie jak po posadzeniu. Teraz po przycince przed powstrzymaniem się od lania nawozów skarłowaciały trochę. 5. Cytat: krasnale by wyszły tak czy inaczej, a ogólnie glony poszły nie z powodu braku fosforu tylko dlatego że azotu nie utrzymałeś zerowego.To już kompletna bzdura, jak mam niby azot zerowy utrzymać? Mam codziennie 200% podmiany robić, podłoże wypłukać czy ryb nie karmić? Może chodziło Ci o to, że miałem go nie lać? Jeśli tak to nie, nie lałem azotu przez te 3 tygodnie w ogóle. A to że wydaje mi się, że jest go więcej niż było nie wiem do końca czym jest spowodowane. Może błąd testu. Do Twojego ostatniego posta się nie będę odnosił bo nie chce mi się już po prostu i tak jak pisałem wcześniej dziękuję za przyszłe rady już. Poradzę sobie bez nich. Jeszcze odnośnie krytyki "wujków dobra rada", Panów z Roślin Akwariowych czy innych akwarystów stosujących nawozy pośrednio do ograniczenia glonów, to część zbiorników prezentowanych przez nich wygląda 100x lepiej niż Twój, który widziałem i na tym forum, i w sklepie, i na targach w MTP. Nie chodzi mi o samą kompozycję, bo ta jest bardzo fajna, ale o ilość glonów porastających wszystko w Twoim zbiorniku. |
|||
21-03-2013, 13:16
Post: #29
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
Zanim napisałeś to co napisałeś, to trzeba było zobaczyć jak zbiornik wygląda teraz. Niestety glony jakie były, były tylko i wyłącznie efektem tego że starałem się ich pozbyć nawożeniem. To jak zbiornik zaczął wyglądać po targach, aż do teraz, zawdzięczam tylko temu, że przestałem stosować się do mądrości wielbicieli ppmów w wodzie i zacząłem robić to co robią mądrzejsi w tej dziedzinie niż ja.
Wracając do zerowego azotu, z przemiany materii ryb nie uzyskasz mierzalnego azotu przynajmniej w zbiorniku z taką obsadą. Podmiany faktycznie trzeba robić, zejść do zera faktycznie trudno, ale 5 ppm już jest całkiem akceptowalne. Tak czy inaczej glony pojawiły się, bo pojawić się musiały bez względu na nawożenie. Zasada jest prosta, masz dużo światła, nie masz odpowiedniej liczby krewetek (najlepiej Amano), będziesz miał glony. |
|||
21-03-2013, 21:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-03-2013 21:42 przez Piotras200. Powód: Nowe informacje)
Post: #30
|
|||
|
|||
RE: OW 90x45x45 182L
Może i ja coś napisze widze że rozpętała się tutaj forumowa potyczka zresztą jak to na forach bywa
mrl ja osobiście poradziłbym Tobie zastosować nawozy ferki bez mieszania ich z nawozami Easy Life, Pro Soil to niestety nie jest to samo co Amazonia New na Amazoni możemy sobie pozwolić na starcie zbiornika na nawożenie samym potasem na Pro Soilu radze nawozić zbiornik już od samego początku całą linią nawozową. Jeśli chodzi o testy akwarystyczne to odłożyłbym je na bok sprawdzając tylko Kh i Ph to wystarczy. maslo_82 a skąd taka teoria się wzieła ?? Twój zbiornik dostał glonów, bo dostałby ich tak czy siak (taka moja teoria) |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości