Lekarstwa dla rybek
|
05-11-2010, 23:52
Post: #1
|
|||
|
|||
Lekarstwa dla rybek
Kuzyn zwrócił sie do mnie z prośbą o ratunek, jego prętnik dostał choroby wrzodowej (co stwierdziłem przy bliższych oględzinach). Ruszyłem zatem z misją do pobliskich sklepów celem zakupu bactopur direct (lub odpowiedników) i tutaj mały szok. Otóż od jakiegoś czasu wyszły nowe przepisy i sklepy nie moga sprzedawać lekarstw. Czyli z powodu jakiegoś biurokratycznego urzędasa wszystkie chore ryby maja zdychać.
Wiecie coś o tym? Gdzie w takim razie można teraz lekarstwa kupić (żaden z trzech sprzedawców nie umiał mi odpowiedzieć)? Na szczęście dostałem już od jednego z nich bactopur ze starych zapasów (ulitował sie), ale warto wiedzieć na przyszłość co robić w takich przypadkach. |
|||
05-11-2010, 23:57
Post: #2
|
|||
|
|||
Jesli chodzi o lekarstwa to została nam Polska firma Zoolek.A najbliższy produkt to Ichtiomycin-c
http://ukajali.bloog.pl/ |
|||
06-11-2010, 00:01
Post: #3
|
|||
|
|||
dolichopterus napisał(a):Jesli chodzi o lekarstwa to została nam Polska firma Zoolek.A najbliższy produkt to Ichtiomycin-c Czyli że co? Jakiś monopol mają czy tez ich środki są rodzaju ogólnych łagodnych niczym witamina c? A może to takie "dopalacze" dla rybek? Dzięki za cynk, przypatrzę sie. |
|||
06-11-2010, 00:05
Post: #4
|
|||
|
|||
Nie wiem o co chodzi z tymi lekarstwami,może po prostu o nazewnictwo.Zoolek ma lekarstwa na stronce w zakładce środki odkarzające.
http://ukajali.bloog.pl/ |
|||
06-11-2010, 00:41
Post: #5
|
|||
|
|||
Teraz pewnie do weterynarza iść.
Pozdrawiam Michał . |
|||
06-11-2010, 00:44
Post: #6
|
|||
|
|||
Jordan68 napisał(a):Teraz pewnie do weterynarza iść. Żeby to weterynarz jeszcze jakieś pojecie o rybkach miał |
|||
06-11-2010, 00:46
Post: #7
|
|||
|
|||
W skalarze mi chyba właśnie o tym mówili, że nie mogą już teraz niczego sprzedawać i tylko weterynarze mogą. ;/ szkoda bo dużo zachodu teraz.
Pozdrawiam Michał . |
|||
06-11-2010, 01:22
Post: #8
|
|||
|
|||
Wracamy do korzeni,czyli nadmanganian potasu i sól.No i leki kobiece
http://ukajali.bloog.pl/ |
|||
06-11-2010, 11:17
Post: #9
|
|||
|
|||
Biter napisał(a):Otóż od jakiegoś czasu wyszły nowe przepisy i sklepy nie moga sprzedawać lekarstwPani Minister Zdrowia stwierdziła, że nie wolno sprzedawać leków z takim stężeniem antybiotyku jaki ma Sera, bo po konsumpcji ryby leczonej tymi specyfikami człowiek by się ciężko rozchorował. Szkoda, że nie zabrała pod uwagę zieleni występującej w zooleku...ale to już zupełnie inna historia. Na razie są dostępne dla osób prowadzących hodowle akwarystyczne i majace uprawnienia do zakupu leków weterynaryjnych. Preparaty Sera jednak będą. Zniesiono to bezsensowne zarządzenie (Sera by tego raczej nie odpuściła ) Mają być wpuszczone do hurtu za miesiąc. Jeśli chodzi o leki, to zoolek jest czadowy po prostu A właśnie z dostaniem leków weterynaryjnych jest problem. Żaden weterynarz nie leczy ryb. Po prostu nie mają pojęcia o ichtiopatologii, bo się jej na studiach nie uczą. Nieciekawe jest też to, że mają opory przed wystawieniem recepty. Jesteś pewien diagnozy? Nie lepszy Florfenikol? Z nifurpirinolem mogę pomóc, ale daj znać, jakbyś chciał ten drugi. Kinga nie znosi pustki. Zabrali mi Serę to trzeba było...poszerzyć znajomości :mrgreen: Nie tylko chłopaki lubią robaki |
|||
07-11-2010, 22:44
Post: #10
|
|||
|
|||
Lermi napisał(a):Jesteś pewien diagnozy? Nie lepszy Florfenikol? Z nifurpirinolem mogę pomóc, ale daj znać, jakbyś chciał ten drugi. Kinga nie znosi pustki. Zabrali mi Serę to trzeba było...poszerzyć znajomości :mrgreen: Czy pewny - na tyle ile moze byc pewny amator rybek początkujący. Ja sie nie znam, wiem tyle ile mi google podpowie, ale tu było mocne stadium to i objawy mocne. Grunt że zadziałało, rybka juz praktycznie zdrowa i nawet rozrabia jak to prętnik. A na spotkaniu pooprosze o małe korepetycje na temat lekomanii rybnej |
|||
08-11-2010, 20:26
Post: #11
|
|||
|
|||
Mam więc nadzieję że już Ci się nie przydadzą
Nie tylko chłopaki lubią robaki |
|||
19-11-2010, 15:57
Post: #12
|
|||
|
|||
Raz w miesiącu jesteśmy z dzidzią u lekarza, to mogę o metronidazol (chyba że coś jeszcze kombinuje się od ginekologa) zagadać. Myślę, że nie będzie problemu, bo Pani Doktor lubi żołnierzy i wie, że mamy dużo zwierzątek. W razie jakby co..
|
|||
20-11-2010, 20:43
Post: #13
|
|||
|
|||
Dobrze wiedziec, oby sie nie przydało
|
|||
21-11-2010, 20:28
Post: #14
|
|||
|
|||
Tak więc zdrówka życzę wszystkim podopiecznym!
|
|||
22-11-2010, 01:09
Post: #15
|
|||
|
|||
Tak naprawdę niektórych chorób nie ma sensu leczyć dlatego że lekarstwa tak obniżają odporność,że prędzej czy później coś się przypałęta.Oczywiście mówię tu o skrajnych przypadkach.
http://ukajali.bloog.pl/ |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości