ZOO Grota wystawa "Podwodny Świat"
|
20-08-2010, 18:54
Post: #1
|
|||
|
|||
ZOO Grota wystawa "Podwodny Świat"
Dołączcie do grona przyjaciół wystawy âPodwodny Światâ
Nasza wystawa została zorganizowana na terenie Starego Zoo w zabytkowej grocie zbudowanej na przełomie XIX i XX wieku. Już wtedy prezentowano w niej zaczarowany świat głębin. Organizując tę wystawę, marzyliśmy, by odtworzyć klimat i atmosferę tamtych czasów. Mamy nadzieję, że wystawa zorganizowana w tak unikalnym miejscu zadowoli nie tylko akwarystów, ale także pozwoli wszystkim pasjonatom podwodnego świata na zgłębianie tajników podwodnego życia. Z pewnością dla każdego z Was będzie to ekscytująca wędrówka pośród fascynujących barw i kształtów. Głównym celem wystawy jest przybliżenie miłośnikom przyrody zdumiewającego królestwa morskich głębin i skrytego piękna egzotycznych rzek i jezior. Nasza ekspozycja uwypukla zawiły mechanizm funkcjonowania ekosystemów, podkreślając ich kruchość i zagrożenia, jakie niesie dla podwodnego świata współczesna cywilizacja. âPodwodny Światâ to różnorodność życia morskiego świata w skali dotąd nieprezentowanej w naszym regionie â począwszy od rekinów, muren, skrzydlic, po bardzo rzadkie gatunki meduz, strzykw oraz wiele innych pasjonujących organizmów morskich i słodkowodnych. Najmniejsze z nich zostały po raz pierwszy pokazane w bardzo oryginalny i wyrazisty sposób. Dzięki temu każdy będzie mógł dokładnie obserwować delikatne i kruche skarby podwodnego świata. Nasza ekspozycja została rozmieszczona na dużej powierzchni, gwarantując swobodę i komfort zwiedzania. Na blisko 400 m2 znajduje się niespełna 40 specjalistycznych zbiorników. Łącznie blisko dwadzieścia pięć tysięcy litrów wody morskiej i dziesięć tysięcy wody słodkiej tworzy niespotykany ekosystem âPodwodnego Świataâ. Każdy zbiornik ma legendę z opisem żyjących w nim zwierząt i opisem środowiska naturalnego, w jakim występują. Tak zorganizowana ekspozycja staje się niezwykle interesującą ścieżką dydaktyczną. Wystawa âPodwodny Światâ realizowana jest pod patronatem Poznańskiego Ogrodu Zoologicznego, jej obsługa została powierzona znawcom przedmiotu, zapewniającym wysoki poziom prelekcji oraz rozległą, merytoryczną wiedzę. OFERTA DLA SZKÓŁ Nasz projekt generuje szeroką gamę sytuacji dydaktycznych. Lekcje biologii z prezentacją na żywo poszczególnych okazów, np. żarłacz czarnopłetwy, będą dla młodzieży niezapomnianym przeżyciem, solidną dawką wiedzy i zachętą do wnikliwego badania problemów, z jakimi spotyka się współcześnie się ekologia. Możecie Państwo wybrać przygotowany przez nas temat prelekcji lub zaproponować tematykę zgodną z programem edukacyjnym obowiązującym daną grupę â nasz dział dydaktyczny w krótkim czasie opracuje potrzebne zagadnienie. Zapraszamy grupy (min. 15 osób) do kontaktu z naszym biologiem opiekującym się wystawą (mgr. Adamem Jędrzejczakiem w celu ustalenia terminu lekcji - tel. 501 304 238, 501 304 238, 501 304 238 lub 61 8150 851, e-mail adamfish@wp.pl) Proponowane tematy: Niedoceniana rola oceanu w procesie oddychania planety Struktura funkcjonowania rafy koralowej Morskie osobliwości Zapraszamy państwa przez 7 dni w tygodniu od godz. 9 do 19 Ogród Zoologiczny ul. Zwierzyniecka 19 60-814 Poznań Ceny biletów: - Normalny 6 zł - Ulgowy 5 zł (dzieci i młodzież szkolna do lat 18 oraz seniorzy powyżej 60 roku życia) - Opiekunowie grup gratis (jeden opiekun na grupę 15 zwiedzających) - Goście szczególnej troski â gratis Bartosz Blum Od Redakcji: Bardzo dziękujemy za tak cenną inicjatywę. Jest to nawiązanie do tradycji naszych przodków Poznańskie ZOO było miejscem spotkań Koła Lubowników Akwarjum przy Towarzystwie Ogród Zoologiczny w Poznaniu. Towarzystwo w 1904 roku zaciągnęło 150 tys. marek pożyczki na budowę alpinarium. Wnętrze âsztucznej skałyâ stanowi grota, którą zbudowano na wzór Błękitnej Groty na wyspie Capri. Wewnątrz groty w początkach XX wieku organizowano wystawy akwariów. |
|||
20-08-2010, 19:08
Post: #2
|
|||
|
|||
Post odzyskany napisany przez kingofglon
WSTĘP
Była piękna niedziela 9 maja 2010. Siedziałem sobie spokojnie, jak gdyby nigdy nic, na ławeczce w parku. Nie taki to zwykły park. Tak jak i niebo, całkiem bezpłatnie, udostępniony ludzkości obszar zieleni prawie w centrum miasta Poznania. Smak dzieciństwa, koń, błyszczący wilk i karuzela jak ze snu. Miejsce magiczne, historyczne. Jest jednak pewna różnica: niebo jest bardziej błękitne. A może i tutaj, pomyślałem, odnajdę kawałek lazuru. Oooo......YES. Coś mi zaświtało. Nieboskie, nieboooo...., niebieeeeski...... niebieskie kolory gdzieś widziałem...... tak, przy wejściu. Wróciłem i łapczywie przeczytałem zachęcające, kuszące wręcz, ociekające zaproszeniem hasło przywoławcze: PODWODNY ŚWIAT - Największa wystawa! Tak nawet trochę falowało na wietrze i na dodatek błyszczało jak tafla wody w porcie przy blasku zachodzącego słońca. Dobra nasza. Pierwsze drzwi za darmo to mam na otwarcie drugich. Podążyłem za grupą gadającą coś o rybach. Po drodze zatrzymałem się przy cudownym, beztroskim osiołku. Minęła mnie jakaś bryczka z turystami (zaraz przypomniało mi się Zakopane). No dobra. Już mi się zapomniało. Nie te klimaty. W końcu, jakby nie było, liznąłem kiedyś trochę wody, ostatnio morskiej. Poszło gładko. Na wstępie przywitał mnie kawałek nurka, a nawet kilka. Chodzi mi o te części plastiku, które człowiek zakłada na siebie, do pływania i oddychania, stając się automatycznie nowym, wodnym organizmem o wielorybim określeniu PŁETWONUREK. No i fajnie i miło spędziłem następne 60 minut na oglądaniu stworów nie z tej ziemi. Szkoda, że nie było ze mną dzieci. One tak się garną do wszystkiego co nowe, nieznane, tajemnicze no i do tego kolorowe. Ech... gdyby taka wystawa była w zimie - pomyślałem - zamieszkałbym tam chyba. Może nawet taniej byłoby się tam ogrzać niż w domu przy obecnych cenach produktów kopalnych niezbędnych do wytwarzania energii. No i niedziela. Zero wycieczek szkolnych. Grota, jak wspomniałem, ciepła bardzo no i ciemna jak tabaka. Czyli jak to w grocie tylko subtropikalnej, a nawet rzekłbym w łazience po gorącym prysznicu, bez wentylacji. Wyszedłem oszołomiony. Przysiadłem na ławeczce. Za stary już jestem na oglądanie takich cudów. ROZWINIĘCIE Może za tydzień znów się wybiorę, popatrzę, doczytam tego czego nie spamiętałem. Szkoda, że lwa już nie ma... A szkoda. ZAKOŃCZENIE Minęło kilkanaście godzin. Nie mogę dalej z tym żyć. Jeszcze jakieś tam drobne przejęzyczenie to jakoś by uszło. Niestety jest coś takiego co potocznie nazywamy PROZĄ ŻYCIA, a pomroczność jasna nie zadziałała. Trudno opisać słowami to co widać w naturze. Zdjęcia co najwyżej poprawiają, za sprawą własnej inteligencji elektroniki, że to co przedstawiają jest bardziej żywe niż jest w rzeczywistości. Trochę to skomplikowane. A gdyby tak nazwać tę wystawę: DNO OCEANU ? Można wiele powiedzieć na temat tej wystawy. Niestety niewiele dobrego. Myśl dobra a wyszło jak zwykle. Zwyciężyła żądza pieniądza i widać to w całej rozciągłości. Moim zdaniem nie godzi się w takim miejscu, pokazywać takiego cmentarzyska. Nie powinno się zapraszać w to miejsce dzieci i edukować masowo na takim przykładzie. Z pewnością nie dla każdego z nas była to ekscytująca wędrówka pośród fascynujących barw i kształtów. Podobno głównym celem wystawy jest przybliżenie miłośnikom przyrody zdumiewającego królestwa morskich głębin i skrytego piękna egzotycznych rzek i jezior. Cel szczytny i na tym koniec. Wyczytałem, że ekspozycja uwypukla zawiły mechanizm funkcjonowania ekosystemów, podkreślając ich kruchość i zagrożenia, jakie niesie dla podwodnego świata współczesna cywilizacja. I tutaj muszę przyznać rację. Widać tutaj na każdym kroku zagrożenie jakie niesie nieodpowiedzialne działanie. Nie wolno, pod żadnym pozorem, wpuszczać w chwili obecnej nikogo z kamerą lub aparatem fotograficznym. Pod byle jakim eko-pretekstem! Generalnie wystawa przeznaczona jest dla osób ciepłolubnych, niewidomych lub niedowidzących, dla dzieci do lat 5, nieumiejących czytać i dla tych, którzy nigdy nie widzieli w naturze, a nawet w TV ani jednego programu o zwierzętach wodnych. A nawet jeśli widzieli to prawie nic nie zapamiętali. Nie wszyscy muszą swobodnie orientować się i poruszać w teorii bogactw ekosystemów i znać gatunki ich występowanie na naszej planecie. Żaden ze zbiorników nie ma legendy z opisem żyjących w nim zwierząt i opisem środowiska naturalnego, w jakim występują. Tak zorganizowana ekspozycja staje się niezwykle nieinteresującą ścieżką dydaktyczną, a właściwie antydydaktyczną równią pochyłą. Wystawa âPodwodny Światâ realizowana jest pod patronatem Poznańskiego Ogrodu Zoologicznego, a jej obsługa została powierzona znawcom przedmiotu. Pewnie słusznie zakładam, że Poznański Ogród Zoologiczny, instytucja jakby na to nie patrzeć, ufnie patronując temu przedsięwzięciu, pozostawiło je sobie samemu ze szkodą dla odwiedzających. W tej chwili jest to niechlubna wizytówka wystawiona na widok publiczny i kłóci się szeroko pojętą promocją naszego miasta (POZnan* know-how). DOBRE SŁOWO czyli OPTYMIZM NA KONIEC Czy da się coś z tym zrobić? Zdecydowanie tak. Niestety potrzeba do tego kilku rzeczy: - pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy (no i tutaj może się rozwiązać cała sprawa - sie nie ma sie nie robi) - sporo czasu - bardzo dużo serca i stałej opieki (przy tylu zbiornikach jest co robić) A więc nie ma się co przejmować. Falstart to też start przecież. Prawdziwa sztuka krytyk się nie boi. Z przyjemnością odwiedzę to miejsce ponownie i znów chętnie zapłacę za wstęp z nadzieją, że te pieniądze zostaną przeznaczone na zwierzęta i ich utrzymanie, a nie na "łatanie" dziur. A może jednak należałoby zażądać zwrotu opłaty, dokładnie tak jak za przejazd autostradą (obiecaną przecież). Pozdrawiam. Arkadiusz K. kingofglon |
|||
20-08-2010, 19:10
Post: #3
|
|||
|
|||
Odzyskany post alarmowca
Muszę powiedzieć ze udałem się do Zoo w nastroju radości podziwiania wspaniałego świata podwodnego. W końcu Poznań to miasto dwóch znanych i znaczących ( jako poznaniak powiem najlepszych ) firm zajmujących się importem
wszystkiego co się z akwarystyką morską wiąże. Po opłaceniu biletu ruszyłem do zbiorników i tu moja radość się skończyła . Zaraz na wprost wejścia przywitał mnie zbiornik w stanie agonalnym . Całkowity brak obiegu wody doprowadził do postania strasznego kożucha na powierzchni wody. Dalej nie było wcale lepiej. Takich zbiorników w których brakowało wody było więcej. Ja mogę zrozumieć że ryby z importu mogą źle się aklimatyzować , że świeża rafa może zrobić niespodzianki . Że w końcu zbiornik na starcie może się przekręcić . Jak mówił również poznaniak śp. prof. Kornobis " bozia dała bozia wzięła" . Ale nie powinniśmy my jeszcze do tego się dokładać . W większości zbiorników ten stan był z winy człowieka . To właśnie było dla mnie takie przygnębiające . Byliśmy świadkami umierania naprawdę bardzo pięknych okazów i nikogo kogo by można o tym powiadomić kogo wezwać żeby ratował . Byłem we wtorek jeszcze raz i jak się okazuje większość usterek została usunięta ale niestety konsekwencji tego stanu z niedzieli cofnąć sie już nie da . Miejmy nadzieje że oranizatorzy w końcu opanują temat . Może dzisiaj uda mi się wysłuchać drugiej strony . Wśród nielicznych zbiorników słodkowodnych mamy stadko pięknych Uaru . Ryb z amazonki wody miękkiej i słodkiej. I tu znowu niespodzianka pływają w towarzystwie strzelczyków indyjskich. Jak widać historia się powtarza i nie tylko Kolumb pmylił Indie z Indianami tym razem Ameryki Południowej. To może byłoby i śmieszne może też i mało znaczące dla małych dzieci oprowadzanych przez opiekunów . Ale niewątpliwie nie jest obojętne dla tych ryb bo dla jednych najlepsza jest woda miekka i kwaśna a dla drugich twarda i słonawa . Następny zbiornik słodki z piraniami . Powiem tak jedna wielka prowizorka którą widać na zdjęciach Arka . Powiedzmy że nie zdążyło się wszystkiego zrobić . Kto jednak miał te ryby to wie ze to jeden z najbardziej płochliwych kąsaczy . Zbiornik z bardzo małą głębią do którego bardzo blisko można podejść i w którym nie ma się gdzie schować powoduje że oglądamy stado bezbarwnych ryb próbujących wbić się w całkowicie oczyszczone z podłoża szklane dno. Byłem przekonany , że po wizycie w niedzielę napiszę : żałujcie żeście nie byli a tu ciśnie mi się : żałuję że byłem . Mam nadzieje że w którymś momencie grota osiągnie swój założony cel i że będę mógł ją częściej odwiedzać żeby nacieszyć się oglądaniem przepięknych okazów z rafy ( bo niewątpliwie takie zostały i pewnie jeszcze będą sprowadzone ) i tą niedziele wymażę z pamięci. alarmowiec |
|||
20-08-2010, 19:11
Post: #4
|
|||
|
|||
Odzyskany post Gurami
Byłem na wystawie dwukrotnie i ostatnia wizyta przyniosła lepsze wrażenia, rybek przybyło, akwaria są bardziej zadbane. Niektóre zbiorniki są często zbyt małe na swą obsadę (nie ma tragedii ale nie ma też warunków idealnych), lecz poprawa jest widoczna.
To co mnie natomiast wkurzało strasznie to zwiedzający w postaci dwóch matek z głośnymi dzieciakami, które nie umieją inaczej robić swoich badziewnych fotek niż z lampą błyskową. Oczywiście musiałem to głośno skomentować (coś w stylu "wpuścić bydło na akwaria") lecz obawiam się że rybki żyja tam często w sporym stresie (lampy, pukanie w szybe, nadmiar decybeli), chyba to jednak nie do uniknięcia w takim publicznym miejscu, większość odwiedzających nie wie nawet co ogląda. Tak czy siak na pewno tam jeszcze zajrzę za jakiś czas, w domu takich nie mam p.s. Czy w okolicach wielkopolski można gdzieś jeszcze pooglądać większe akwaria (poza palmiarnią oczywiście i centrami handlowymi)? 160l: Amano, Atyopsis moluccensis, Loricaria Red (L010a), Neon Inesa, Prętnik Karłowaty 30l: Fire Red Gurami |
|||
19-11-2010, 16:06
Post: #5
|
|||
|
|||
Był kiedyś pomysł, żeby wybrać się tam wspólnie WTMA powtórnie.. Nieaktualne już?
|
|||
20-11-2010, 20:46
Post: #6
|
|||
|
|||
Ja bym sie w sumie przeszedł, tak samo jak do palmiarni (zwłaszcza że coraz zimniej na dworze to i kontrast lepszy), trzeba sie jakoś w środe umówić, na pewno kilku chętnych będzie na zbiorową rodzinną wycieczke
|
|||
20-11-2010, 23:10
Post: #7
|
|||
|
|||
Można by pójść zobaczyć czy się coś zmieniło,bo rzeczywiście w maju była padaka straszna.
http://ukajali.bloog.pl/ |
|||
21-11-2010, 01:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-03-2012 22:01 przez rafal.)
Post: #8
|
|||
|
|||
Wśród tego strasznego widoku zbiorników można było choć zwiedzających podziwiać . To zdjęcie miało komentarz Arka (King of Glon ) porównania kondycji podobnie umaszczonej rybki na górnym zdjęciu i pani w wysokich obcasach
Pomysł z wizytą w Zoo chodzi mi po głowie już od dawna ponieważ grafik wyjazdów akwarystycznych się skończył to może przyszła niedziela byłaby OK . |
|||
21-11-2010, 13:41
Post: #9
|
|||
|
|||
Koniec remontu przewidziany był na październik ale ryby to pewnie w przyszłym roku zobaczą szkła
http://ukajali.bloog.pl/ |
|||
18-09-2011, 19:24
Post: #10
|
|||
|
|||
Stare Zoo - Wodny Świat
Byłam z nudów z moim dzieciakiem dzisiaj w Starym Zoo, w jednej z hali byl Wodny Świat nie wiem ile ta wystawa juz tam jest ale jest bardzo ciekawie, myslalam ze beda to jakies pawiookie itp ku mojemu zdziwieniu gdy weszłam, bylo kilka morszczaków i piękne krewecie (opisy znalazłam w necie) min Lysmata debelius, Periclimenes amethysteus, Lysmata aboinensis i inne żyjątka morskie był jeden kolcobrzuszek, slepczyki jaskiniowe a rezem z piraniami byly spore Gibicepsy takze jak komus sie nudzi i nie ma pomysłu na spacer nich sie wybierze pozdrawiam (mam zdj ale nie umiem wstawic do tematu)
________________________________________________________ rozpowszechniona na całą WLKP hodowla Pisti (pistia stratiotes) (chwilowy brak) 112 l. zupa rybna : Pielęgniczka Ramireza – Microgeophagus ramirezi, Kirysek albinos - Corydoras albinos, Anentome HelenaA 60 l. krewetkarium : RC + badziewiaczki, Ampularia Blue, Brotia Pagodula, Tylomelania Devil |
|||
17-01-2013, 14:33
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: ZOO Grota wystawa "Podwodny Świat"
Był ktoś ostatnio ?
|
|||
17-01-2013, 15:32
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: ZOO Grota wystawa "Podwodny Świat"
no właśnie szukam rozrywki na niedzielę
|
|||
17-01-2013, 15:55
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: ZOO Grota wystawa "Podwodny Świat"
Byłem latem bo miałem nadzieję że coś cie zmieniło. Niestety nie zmianiło się nic, a nawet się pogorszyło.
Szkoda czasu i pieniedzy |
|||
17-01-2013, 19:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2013 19:39 przez BAchus85.)
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: ZOO Grota wystawa "Podwodny Świat"
ok szkoda warto iść do palmiarni tam też coś niecoś jest... ale ekspozycja od 10 lat ta sama
jak się sprawy mają w nowym zoo? |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: