Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska
Jak to jest z ramirezkami? - Wersja do druku

+- Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska (http://wtma.pl)
+-- Dział: Akwarystyka słodkowodna (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Ryby (/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Jak to jest z ramirezkami? (/showthread.php?tid=321)



Jak to jest z ramirezkami? - Renata27 - 16-12-2010 09:30

W 112 akwa miałam 2 samiczki p.ramireza. Tydzień temu doszedł samczyk i jeszcze jedna samiczka. Póki co nie zauważyłam,żeby się dobrały w parę. Nie są też agresywne wobec siebie,jedynie samiczki się trochę przeganiają. Czy może być tak,że żadna samiczka mu nie przypasuje i parki nie będzie? Smile


- pacmann - 16-12-2010 11:15

Z mojego doświadczenia z ramirezkami wynika, że faktycznie ciężko się dobierają w pary ale jak już się dobiorą to na dobre i złe Smile. Wydaje mi się, że stymulatorem mógł by być jeszcze jeden samiec. U mnie w takim układzie kilka samic (3-4) + 2 samce zawsze była jedna dobrze dobra para, która się regularnie tarła + reszta.


- DUANDR - 16-12-2010 14:45

Renata27 napisał(a):Tydzień temu
Daj im trochę czasu.


- Renata27 - 16-12-2010 15:41

Daję,nie spieszy mi się,na rozmnożeniu też mi nie zależySmile Tylko się własnie zastanawiałam,czy mogą w ogóle się nie dopasować Smile


RE: Jak to jest z ramirezkami? - Esox - 14-03-2011 20:42

hmm, u mnie to wygląda tak - 4 dni temu kupiłem 2 parki, z czego jedna już złożyła ikrę Smile szybko im to poszło, takich efektów się nie spodziewałem szczerze mówiąc Smile wydaje mi sie że jednak do tarła zastymulowała je mrożona ochotka podana wczoraj, choć mogę się mylić Wink


RE: Jak to jest z ramirezkami? - Adam - 14-03-2011 21:03

Ramirezki nie dobierają się jak ktoś myśli w stałe pary-bo miałem wcześniej 4 pary i po złożeniu ikry po pewnym czasie widziałem, że przed następnym tarłem dochodziło do zmiany partnerów. Stymulująco na nie działają płaskie powierzchnie jak np. kamienie czy nawet kawałek doniczki glinianej jeżeli są dojrzałe płciowo.


RE: Jak to jest z ramirezkami? - pacmann - 14-03-2011 23:19

U mnie były stałe pary.
Wiadomo pierwsze tarła to taki chaos był i miszmasz towarzyski ale później jak już się para dobrała to dosłownie do grobowej deskiBiggrin
Ale może to tylko u mnie zbieg okoliczności jakiś.


RE: Jak to jest z ramirezkami? - DUANDR - 14-03-2011 23:48

(14-03-2011 23:19 )pacmann napisał(a):  Ale może to tylko u mnie zbieg okoliczności jakiś.
To żaden przypadek. W ustabilizowanej grupie tworzy się hierarcha i dominujące osobniki tworzą trwałe (pozornie) pary. Wystarczy zakłócić hierarchię (zmiana środowiska lub składu grupy) i może, ale nie musi dojść do przetasowań.
Sam to ostatnio przerabiałem. W grupie 4 osobników (dwa samce i dwie samice) dość młodych, dobrały się dwie pary, ale jedna była wyraźnie dominująca i z czasem dało się zauważyć różnice wielkości. Jednak początkowo dominujący samiec w konsekwencji okazał się słabszy i tak doszło do wymiany partnerów. Połączyły się silniejszy samiec z silniejszą samicą i słabszy samiec z słabszą samicą. Z tym, że tylko silniejsza para mogła podchodzić do tarła. Słabsze osobniki kończyły na nieśmiałych zalotach. Sytuacja zmieniła się diametralnie w momencie kiedy oddałem silniejszą parę, nagle zahukana samiczka nabrała ciała i kolorków, a na dodatek zaczęła się strasznie panoszyć w zbiorniku, tylko skalarom nie podskakuje.
Tak jakoś natura to urządziła, że zdrowsze i silniejsze osobniki mają się ku sobie bardziej.

Tyko pozostaje pytanie, czy w tej kwestii mogę się mylić?
Icon_rolleyes:whistling: