Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska
filomucha - Wersja do druku

+- Forum WTMA Akwarystyka Wielkopolska (http://wtma.pl)
+-- Dział: Ogólne (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Forum ogólne (/forumdisplay.php?fid=27)
+--- Wątek: filomucha (/showthread.php?tid=3828)

Strony: 1 2 3 4


RE: filomucha - dax - 15-12-2013 01:04

według pana filomucha to lwia głowka koloru biało-czerwonego

[attachment=406]

A ja na temat pana FILOMUCHA napisze jedno

PAZERNY OSZUST!!!!!!!!!!
Ktoś pomyśli dlaczego? Kupiłem ryby miały być lwie główki koloru biało-czerwonego. Zakupiłem na allegro pieniądze wpłaciłem po czym zadzwoniłem do pana FILOMUCHA pan powiedział że nie ma tyle ile chce chodź na aukcji figurowało 10 sztuk. Na drugi dzień mail ma 7 sztuk, zadowolony odpisałem że akurat tyle kupiłem umówiliśmy się co do przesyłki no i przyszły PKS paczka jak zwykle dobrze zabezpieczona ale ryby to nie biało czerwone lwie głowki to złote orandy. Dzwonie i mówię że nastopiła pomyłka kolega mów mi że się pomylił i że to lwie głowki że jest dużo odmian!!! Mówię mu że kolor nie taki a on biedak z kolorem się niby pomylił.

Panie Macieju M. dalej zwany Filomucha pamiętaj pan że pieniądze to nie wszystko i z takim postępowaniem daleko pan nie zajedziesz!!! Trzeba było poinformować mnie że ryby się sprzedały oddać pieniądze i po sprawie a nie próbować robić mi z mózgu wodę. Niedługo pojadę do Ponania to się spotkamy i po męsku pogadamyWow


RE: filomucha - Adam - 15-12-2013 17:55

No co za kozak heh. A ja znam tą sytuację akurat i faktycznie pokiełbasił ryby więc mistrzu nie startuj z piąchami tylko przywieś te Twoją pomyłkę i kasę Ci zwróci. I jeszcze jedno jak się umawiasz to nie rozłączaj się w trakcie umówienia zamówienia, bo tak może w Czarnkowie się sprawy załatwia ale nie u nas. No chyba, że nie miałeś na telefon.....


RE: filomucha - pk71 - 15-12-2013 18:10

....


RE: filomucha - Adam - 15-12-2013 18:27

Raczej stwierdziłem, że jest inne rozwiązanie jak startowanie do bijatyki za 7 ryb-zwrot pieniędzy i tyle. Ale jak klient przy mnie co najmniej 2 razy przerywa rozmowę telefoniczną no to nie wiem jak go traktować, bo raczej poważny nie jest. Trudno się dogadać z kimś kto się potrafi rozłączyć po kilku wyrazach a potem się odgraża-bo czuje się oszukany.


RE: filomucha - dax - 15-12-2013 19:11

Wolę mieć jednego przyjaciela niż dwóch wrogów dzwoniłem 2 razy bo to on przerywał rozmowę!!! Trzeci raz nie zamierzałem ani dzwonić ani kupować u tego pana i tyle. Przestrzegam jednak wszystkich przyszłych klientów bo ewidentnie kombinował:
- najpierw napisał że lwie główki się sprzedały ale nie powiedział co i jak bo akurat "nie mógł rozmawiać" chodź na aukcji alledro jeszcze 3 były
- następnie napisał mail ma jeszcze 7 szt. no to dzwonię i umawiamy się na przesyłkę
- przyjeżdża paczka otwieram nie te ryby a pan Filomucha udaje wariata i wmawia że te że jest dużo odmian

Od początku tak kombinował i wykombinował a teraz próbuje się wybielić
Jeszcze raz piszę bez "kozaczenia" wystarczyło napisać że ryb nie ma odesłać pieniądze albo chociaż zaproponować inną odmianę karasi w zamian dogadać się i by pasowało jestem bardzo wyrozumiały wielu sprawach i wiem żę np ryby mogą pochorować albo coś.

Nie będę już postów pisał bo widzę że forum jest skonfigurowane na stronę pana Filomucha i tak będę winnySad pomimo braku naprawienia błędu ze strony pana Filomucha

P.S. ryby mają się dobrze i będą żyły długo i szczęśliwie a "uczciwość ludzka pana Filomucha nie ma granic":ok:


RE: filomucha - go-away - 15-12-2013 19:17

Ja kilka razy kupowałem u filomuchy i jestem zadowolony, tyle że byłem osobiście, w przypadku wysyłki zawsze jest większe ryzyko bo nie wiesz co Ci mogą wysłać. Lepiej jednak się wstrzymać od wyzywania i grożenia innym. Trzeba spróbować załatwić sprawę w cywilizowany sposób - poprosić o zwrot gotówki i tyle.
Użytkownik Adam, który próbuje go bronić, mnie osobiście zniechęca swoimi komentarzami do zakupów u filomuchy, taki bardziej czarny PR mu robi niż konstruktywnie broni.


RE: filomucha - Patyczak97 - 15-12-2013 20:06

Polecam rybki od tego Pana Thumbsup.Kupiłem pięknego samczyka borelli i jest ozdobą aqua, a otoski spokojnie przyjęły trochę twardszą wodę co świadczy o ich dobrej kondycji. Yes


RE: filomucha - edison - 15-12-2013 20:16

dax napisał(a):Nie będę już postów pisał bo widzę że forum jest skonfigurowane na stronę pana Filomucha
Skąd takie myślenie? Forum nie ma nic wspólnego z p.Filomuchą, na forum są zwolennicy jak i przeciwnicy kupowania u tego pana.Większość jest zadowolona, kupują osobiście i widzą rybę przed zakupem.

W tym miejscu raczej nie zrobisz antyreklamy bo wszyscy mamy już wyrobione zdanie.


RE: filomucha - bartek98 - 15-12-2013 22:49

Ja kupowałem u niego 10 sztuk razbory borneańskiej, wysyłką PKS. Bardzo profesjonalnie przygotowana paczka wszystkie ryby zdrowe może trochę małe ale to nic.
Polecam tego pana.


RE: filomucha - maslo_82 - 15-12-2013 23:13

(15-12-2013 19:17 )go-away napisał(a):  Użytkownik Adam, który próbuje go bronić, mnie osobiście zniechęca swoimi komentarzami do zakupów u filomuchy, taki bardziej czarny PR mu robi niż konstruktywnie broni.
Użytkownik Adam jest po prostu stroną w konflikcie Smile


RE: filomucha - dax - 15-12-2013 23:16

Co do przesyłki wszystko ok zapakowane, zabezpieczone, ryby zdrowe na tą cenę dobrze wyrośniete tylko nie te które kupiłem, a jak zadzwoniłem to się okazało że te które kupiłem to już nie ma, więc moim zdaniem nieuczciwość polegala na tym że zapakowno co było i tyle napewno wielu klientów siedziało by cicho i tyle.

Ja będę dymił i nie chodzi o antyreklamę tylko jeśli ktoś pyta o pana Filomucha to po prostu moje wrażenia są takie jak opisałem wyżej.

Pierwszy raz kupiłem 5 pyzatków i 5 czerwonych kapturków i rośliny i było wszystko ok

Tym razem się przejechałem na panu Filomucha i chcę aby przyszli kupujący wiedzieli co może ich spotkać. Jestem uczciwy i od innych też wymagam uczciwości i tyle

Odpowiadam toxic69 który się na początku pyta o zakupy

Do mistrza ADAMA.
Więc słuchaj mistrzu to umówienie przesyłki z mojej strony było dogadane na 100% to ja dzwoniłem i się dogadaliśmy. Dopiero jak informowałem o wałku to pan filomucha się rozłączał.

Najlepsze jest to że popełniliście błąd a teraz nie umiecie się przyznać.
Ja nie mam problemu ryby pływają miałem 5 złotych orand teraz dostałem następne 7 złotych orand(czyt. lwich główek) i spieprzyło mi plan jaki miałem co do kolorów ryb ale to przeżyję chcę przestrzec innych i tyle.


RE: filomucha - maslo_82 - 15-12-2013 23:51

Ja myślę, że może warto postawić kilka tez.

Kolega Filomucha jak każdy sprzedawca chce zarobić. Wybrał drogę taką, że sprzedaje taniej niż inni, ma do tego prawo, ale...

Każdy kto kupuje ryby, powinien pamiętać o jednej rzeczy, że niska cena jest zazwyczaj ściśle powiązana z wielkością ryby. Z kolei wielkość ryby jest ściśle powiązana z jej śmiertelnością przy zmianie warunków, jest też wiele bardziej podatna na pasożyty itp. Oczywiście ryby wcale nie muszą paść, ale ryzyko jest większe.

Kolejna bardzo istotna sprawa, to fakt że klienci kolegi Filomucha, często ganią innych sprzedawców za wyższe ceny, ale nie mają świadomości, że taki neon 2cm to nie to samo co 3cm. Szczególnie początkujący często skupiają swoje zakupy na koledze Filomucha nie mając świadomości tych różnic, myśląc że neon to neon. A że po pół roku z 50 tych 2cm zostaje dajmy na to 30, a z tych 3cm 45, to już nie mają okazji się przekonać, bo myślą że z tymi 3cm też tak by było, bo popełnili jakiś błąd.


RE: filomucha - Adam - 15-12-2013 23:58

Masło po raz enty przyjmujesz błędne założenia. Przede wszystkim neon u muszki jest tym samym neonem ze sklepu tylko sklep dowala marże i się z nim buja więc ta ryba jedząc rośnie i tyle. Jeżeli sklep ma dostawę w tym samym czasie to nie ma większej ryby to raz a dwa latem ryby nie schodzą a zimą jest większe zapotrzebowanie więc w tak zwanym sezonie ogórkowym każdy ma większe ryby w ofercie, bo większe dostanie od dostawcy. Proste i logiczne jak się siedzi w hurcie.


RE: filomucha - maslo_82 - 16-12-2013 00:12

Ale tu nie chodzi o neona a o wszystkie ryby. Taka sytuacja jak mówisz, ma miejsce wyłącznie jak chcesz rybę kupić tanio. Sławek czy Pan Bogdan z Małeckiego, mają wyrośniętą rybę cały rok, bo za taką płacą.


RE: filomucha - Adam - 16-12-2013 00:39

Nie znam zasad ich działalności ale z tego co pamiętam to Bogdan miał zaplecze gdzie magazynował/poddawał kwarantannie ryby więc logiczne, że jak ma mniejszy obrót-a ma na bank mniejszy to ta ryba na zapleczu mu podrośnie i dlatego może mieć bardziej wyrośniętą. Ale za to ma może z 50 gatunków na sklepie i tyle a coraz mniej klientów zadowala się podstawą choć ta schodzi najszybciej no ale nie u wszystkich jak widać. Dla mnie jest prosta zasada-chcesz to kupujesz a jak nie chcesz to nie kupujesz i tyle. Ja osobiście do hodowli kupuje ryby małe-ale to inna bajka. Nie lubię ryb wyrośniętych z wielu przyczyn-bo wiem jak ludzie potrafią stare ryby wciskać klientom, bo "ładne". Dla mnie kupienie 3cm neona oznacza skrócenie jego bytności w moim akwarium, bo wiecznie żyć to nie będzie a nie, że padnie, bo mały oraz kolejny prosty wniosek-taka ryba raczej nie nadaje się już do rozmnażania. No ale to już nie tyczy się muszki. Tu najczęściej decyduje rynek, który pokazuje jasno-ludzie nie traktują tego hobby jak skarbonki czy worka bez dna a, że większość chce tanio kupić i jeszcze woła o rabat więc moja czy muszki w tym głowa żeby znaleźć tanio rybę ale bez wad genetycznych itd lub samemu takie rozmnażać.