Jakieś rady odnośnie przyssawek?

[Magicc]

Zastanawiam się czy znacie jakieś sposoby na to, żeby przyssawki dobrze kleiły się do szyby. Moja deszczownica ciągle zmienia położenie. Czy może wymienić wszystkie gumki albo dodać kolejne dwie?

[Jacek]

Przede wszystkim czysta szyba, czysta przyssawka i najlepiej by sama przyssawka była z miękkiej gumki.

[Adam]

Ja rozważam delikatnie złapać na silikon. Ze względu, że sporo ich mam to na dodatek szybko twardnieją i nie widzę innego wyjścia jak wymieniać lub łapać na silikon i potem przy wymianie usunąć resztki z szyby i po sprawie.

[Tomayo]

Mam ten sam problem. Rozważam jakiś sposób przy działającym w pełni akwarium.

[maslo_82]

(04-01-2013 13:00 )Magicc napisał(a):  Zastanawiam się czy znacie jakieś sposoby na to, żeby przyssawki dobrze kleiły się do szyby. Moja deszczownica ciągle zmienia położenie. Czy może wymienić wszystkie gumki albo dodać kolejne dwie?

Jak zmienia położenie, to może najlepiej by było ją zwyczajnie wywalić

[Adam]

Masło te współczesne przyssawki są takie, że ja np. co miesiąc musiałbym wyrzucać i pewnie u innych to samo można zaobserwować-dlatego delikatnie na silikon złapać przed zalaniem i po sprawie-no chyba, że ktoś stale chce to przestawiać to tylko wymiany póki ciśnienie komuś nie pójdzie.

[maslo_82]

Adam, ja miałem na myśli to, że może lepiej za miast się użerać, to lepiej pozbyć się, co tu dużo mówić szpecącego i najcześciej zupełnie nie potrzebnego ustojstwa trwale ze zbiornika

[alarmowiec]

Ja mam deszczownie i wcale ich nie widać i na pewno mniej szpecą niż te twoje szklane trąbki w zbiorniku i mam właśnie dlatego że nie szpecą . a zmontowane mam na sztywnych konstrukcjach i nic nie zjeżdża

[maslo_82]

(07-01-2013 02:38 )alarmowiec napisał(a):  Ja mam deszczownie i wcale ich nie widać i na pewno mniej szpecą niż te twoje szklane trąbki w zbiorniku i mam właśnie dlatego że nie szpecą . a zmontowane mam na sztywnych konstrukcjach i nic nie zjeżdża

Ty, jak się ma wiatę od przystanku na akwarium to pewnie że nic nie widać

[alarmowiec]

Pewnie jeździłbym tramwajami jakby takie ładne wiaty były na przystankach

[Magicc]

Moja deszczownia znajduje się 10-12cm poniżej tafli wody i ustawiona jest 'w górę' aby uzyskać ruch tafli wody. Ciśnienie jeden koniec w dół pcha - co jest raczej naturalną koleją rzeczy . Przy restarcie tego akwa, który zbliża się nieodzownie chociażby z powodu zmiany podłogi w salonie gdzie stoi, chyba wykorzystam poradę z sylikonem.

[alarmowiec]

No to jesteśmy w domu . Z tego co piszesz to wnioskuję że tej deszczowni w ogóle nie przerobiłaś i masz zdecydowanie za małe fabryczne otwory wylotowe .
Ne ma sensu ani żadnego uzasadnienia żeby deszczownia udawała prysznic . Należy zdecydowanie zwiększyć otwory wylotowe ( ja powiększam wiertłem co najmniej 4mm ) żeby uzyskać swobodny wolny wypływ . Ponieważ ciecze nie ulegają sprężaniu to wszystkie otwory " sikają " jednakowo . Ja mam swoje deszczownie tuz nad powierzchnią wody i wywołuje ruch wody i nie hałasują .
A wystarczyło tak po obiedzie podjechać na spotkanie lub zjeść go na miejscu i sprawę przedstawić to byśmy prędzej do tego doszli

[Magicc]

Tylka ja nie bardzo mam miejsce żeby ją umieścić ponad taflą wody i musiałabym poprzerabiać jeszcze inne jej części żeby móc ją podnieść tak wysoko. Rozumiem, że i tak mnie to czeka

[alarmowiec]

Możesz mieć pod wodą tylko wtedy ją widać . Jak powiększysz otwory to nie będzie robić takiej pralki i może być wtedy bliżej powierzchni i powinno być OK . Przyssawki co jakiś czas nie zaszkodzi wymienić na jakieś porządne .
Tak się zastanawiam jak to możliwe że nie masz miejsca to co świetlówki też są pod wodą ?

[Magicc]

Mam w akwa takie jakby półeczki szklane na długich szybach przyklejone i one są poniżej brzegu akwa i minimalnie nad taflą wody. Tak jakby można na nich oprzeć szklaną pokrywę