Odpowiedz 
ameca splendens
19-12-2010, 18:20 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-03-2011 13:53 przez rafal.)
Post: #1
ameca splendens
Ponieważ do niego wracam chciałbym napisać kilka słów o gatunku dość powszechnie znanym ale w akwariach amatorskich rzadko spotykanym.
Moim zdaniem ameca splendens, bo o niej mowa jest rybką dla pasjonatów i jednocześnie ludzi cierpliwych.
Pasjonatów dla tego, że przeciętny akwarysta amator raczej nie uzna tej rybki za ładną a tym samym godną umieszczenia w własnym akwarium.
Cierpliwych, bo dopiero po wychowaniu i obserwowaniu wielu pokoleń ( widzę to po sobie) można docenić ten gatunek jako bardzo ciekawy.
Jak zwykle nie będę się tu rozpisywał na temat ogólnych warunków ich bytowania jak i samej hodowli, bo to już zrobili ludzie bardziej ode mnie rozgarnięci erudycyjnie i ichtiologicznie.
Na temat gatunku i warunków hodowli można poczytać TUTAJ, natomiast o systematyce i szerzej o rodzinie goodeidae na TEJ STRONIE.
Piszę to bardziej pod kątem zasygnalizowania istnienia tego gatunku i wzbogacenia naszego mini atlasu ryb przez nas hodowanych.
Moja przygoda, a w zasadzie historia, do dziś istniejącej zamkniętej populacji ryb z gatunku ameca splendens, zaczęła się w Płocku w tamtejszym ogrodzie zoologicznym, w którym miałem przyjemność spotkać się z największym znanym mi pasjonatem ryb żyworodnych i przy okazji zwiedzić jego jakże imponującą -kolekcję-
Jakoś w roku pomiędzy 1998 - 2000, w pewną deszczową niedzielę wybrałem się po poszukiwane i w tamtych czasach niedostępne w naszym kraju drobniczki. Wyprawa opłaciła się, bo po całodniowej rozmowie o rybkach wróciłem z pudłem pełnym worków z żyworódkami.
Między nimi było również kilka amec.
Zadomowiły się fantastycznie i zaczęły się rozmnażać, dzięki czemu oferta wielu wielkopolskich sklepów wzbogaciła się o szarą niepozorną rybkę (musiałem je oddawać za friko, bo były mało kolorowe :? ). Po kilku latach zarzuciłem hodowlę amec, ale nie tak całkiem, otóż znaczna część stada trafiła do dziewiczego akwarium w pewnej świetlicy socjoterapeutycznej (którą czasem wspieram akwarystycznie) i tam mimo różnych kolei losu (różni opiekunowie) żyją do dziś. Populacja jest na tyle silna, że nie występują żadne zwyrodnienia wynikające z chowu wsobnego, może tylko przydała by się mała selekcja samców bo żółć na płetwie ogonowej nie u wszystkich jest dostatecznie kontrastowa.
Ostatnio zainteresowanie żyworódkami znacznie się zmniejszyło, może dla tego, że domowe bardzo amatorskie akwaria, są coraz mniejsze. Cóż takie są koleje akwarystyki, ale może kogoś zainteresuję ameca wspaniała jako jedna z ciekawostek akwarystycznych.
Niestety nie dysponuję fotkami godnymi pokazania, ale na szczęście mogę się wspomóc Internetem:
LINK 1
LINK 2
LINK 3
I oczywiście najważniejsza strona, na której można znaleźć informacje o innych żyworódkach i kilka filmów z amecami w roli głównej:
LINK O ŻYWORÓDKACH

pozdrawiam
Andrzej
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-01-2011, 22:46 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-01-2013 12:53 przez DUANDR.)
Post: #2
 
Byłem dziś w palmiarni i widziałem tam spore stado wyżej wymienionych, leciutko ok 100 sztuk (trochę tylko dziwne zestawienie ponieważ w tym samym zbiorniku urzędowały też piranie czerwone), przyznam że w naturze swój urok mają Smile
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-01-2011, 22:48
Post: #3
 
Biter napisał(a):trochę tylko dziwne zestawienie ponieważ w tym samym zbiorniku urzędowały też piranie czerwone
Ameci robią tam za sygnalizatory głodu u pirani.

pozdrawiam
Andrzej
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-09-2011, 18:57 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-09-2011 18:58 przez DUANDR.)
Post: #4
RE: ameca splendens
Wreszcie mam brakujące fotki.
SAMICA
[Obrazek: dsc6585v.jpg]

[Obrazek: dsc6594c.jpg]

SAMIEC
[Obrazek: dsc6597.jpg]

[Obrazek: dsc6602x.jpg]

pozdrawiam
Andrzej
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 





Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości