Odpowiedz 
Choroba
07-01-2012, 01:01
Post: #1
Choroba
Nie będę się zbytnio rozpisywał. Od 4 dni codziennie wyławiam jedną martwą.

30l, Red cherry z "babaulti"

Ma to związek z wypławkami i oczlikami, które namnożyły się ostatnimi czasy?

Wypławki trochę się ograniczyły - zredukowałem permenentnie porcje pokarmu i duża podmianę wody zrobiłem.

Temp. rano zmieniłem z 26 na 22, dla lepszej rozpuszczalności tlenu.

Jakieś domysły co to za cholerstwo jest? Troche szkoda mi krewetek, restetart troche w grę nie wchodzi bo w pon. przychodzą raczki a w ogólniaku jak je wpuszcze to znajde je za rok Tongue.

Woda klarowna, przejrzysta. Wrzuciłem węgiel do kaskady.

Krewetki nie są osowiałe, zachowują sie normalnie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-01-2012, 11:07
Post: #2
RE: Choroba
Prawdopodobną przyczyną zgonów są wypławki , miałem to samo : krewetka zachowuje się ok , a następnego dnia ( najczęściej rano ) widzę padniętą krewetkę i jakby sparaliżowaną . Ja zrobiłem restart , ale ty przy bazalcie możesz spróbować z NO planarią .
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-01-2012, 14:37
Post: #3
RE: Choroba
Na wypławki to ja polecam no-planarię, u mnie przyniosła rewelacyjne efekty.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-01-2012, 15:35
Post: #4
RE: Choroba
nie u wszystkich działa ta no planaria Yes

http://dyskowce.info/index.php?action=re...feredby=10
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-01-2012, 15:44
Post: #5
RE: Choroba
Działa ale tylko na podłożach typu ( bazalt , piasek kwarcowy ) , nie działa na podłożach aktywnych typu RBS .
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-01-2012, 16:40
Post: #6
RE: Choroba
Wiem wiem podobno Thumbsup

http://dyskowce.info/index.php?action=re...feredby=10
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
08-01-2012, 15:27 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-01-2012 15:39 przez paziek.)
Post: #7
RE: Choroba
(07-01-2012 11:47 )ivan23 napisał(a):  Też tak miałem, niemal codziennie jedna greenka zjeżdżała do boksu. Wypławki to zabójstwo dla robali, u mnie skończyło się kiedy wpuściłem kilkanaście sztuk miesięcznych bifurek Idea

Bifurek? Googluje to i wychodzą tylko before party ;D


Poobserwowałem trochę krewetki.

Wydaje mi się, że to coś grzybicznego. Pod odpowiednim kontem kilka krewetek na karapaksie i czółkach miały przeźroczysty nalot. Jednocześnie jakieś milimetrowe stworzonka latały koło nich, są też w podłożu i nie są to wpławki.

Chyba jednak myślę nad resetartem.

PS. ile kosztują allegro/sklepy stacjonarne testy na tlenki azotu?


Szperając w lekach na allegro przypomniało mi się, że mam CMF Tropicala na zakarzenia bakteryjne i grzybicze. Kuracja 2tygodniowa. Zobaczymy co przyniosą następne 3 dni. Jak nie będzie poprawy to resetart i pieczenie żwirku.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
08-01-2012, 16:07
Post: #8
RE: Choroba
Małżoraczki w żaden sposób nie są groźne dla krewetek , jednak psują efekt wizualny , przy pladze ich jaja powodują zmętnienie wody . Leki dla ryb mogą być groźne dla krewetek !!!! , najlepiej stosować leki przeznaczone dla krewetek . Przy restarcie chyba lepiej zmienić żwirek na nowy , pamiętaj również żeby wymienić gąbki w filtrze na nowe oraz inne media filtracyjne , najlepiej również wywalić rośliny i inne dekoracje ze względu na jaja i umyć szkło octem . Najlepiej nie czekać na restart tylko brać się do dzieła od razu .
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
08-01-2012, 18:18
Post: #9
RE: Choroba
Jedyne co znalazłem dla krewetek to jest to: http://allegro.pl/jbl-biotopol-c-100ml-4...34563.html

jakie leki, zoolek?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
08-01-2012, 18:46 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-01-2012 18:47 przez SzymonPieta97.)
Post: #10
RE: Choroba
http://www.swiatkrewetek.pl/suplementy-l...-c-12.html proszę ciebie bardzo Smile , ale wg. mnie tańszy i pewniejszy będzie restart .
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
08-01-2012, 21:08
Post: #11
RE: Choroba
Hm pewnie dużo częsciej ostanio mamy mszaki a nie małżoraczki i choć niby jedno i drugie jest podobno nie groźne to podzielam w tym względzie obawy Ivana Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 





Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości