Odpowiedz 
Wychudzona z postrzępionymi płetwami samiczka kakadu
12-04-2011, 07:33
Post: #1
Wychudzona z postrzępionymi płetwami samiczka kakadu
Witam!
Akwarium już śmiga, glony opanowane, rybki całkiem dobrze ale niestety zawsze musi być coś.

Pierwszy pech to samiczka kakadu która, jakby to groteskowo nie zabrzmiało, utopiła się po zaklinowaniu za filtrem który zsunął się z jednej przyssawki i przechylił. Żeby "Rupertowi" nie było smutno w innym sklepie kupiliśmy drugą samiczkę.

Teraz jak myślę od początku było z nią coś nie tak- była bardzo blada i miała postrzępione płetwy ale zrzuciliśmy to na przeprowadzkę do nowego zbiornika no i w sklepie rybka może miała jakiś utarczki z innymi. Czujność też uśpiło to że ryba zachowywała się bardzo poprawnie, jadła żywy (rureczniki i takie przezroczyste larwy których nazwy niepomne) i suchy pokarm, pływała radośnie goniąc kiryski i zbrojniki z pobliża swojej dziupli.

W niedziele rybka nie pojawiła się na poranne karmienie, długie poszukiwania nie dały rezultatu więc wybrałem się do sklepu w celu zakupu nawozów i przy okazji nowej samiczki(ładnie wybarwiona, płetwy całe).

Po powrocie odnalazła się zaginiona samiczka byłą bladziutka z płaskim brzuchem i postrzępionymi płetwami większość czasu leżała od czasu do czasu ożywiając się pływała normalnie i ocierając się o korzenie (robiła to wcześniej ale myśleliśmy że to zaloty albo coś takiego), teraz chowa się w ciemnych zakamarkach akwarium i rzadko się ożywia.
Podsumowując, ryba ma:
postrzępione płetwy które są matowe
jest blada
niema apetytu
płaski brzuch
jest osowiała i większość czasu unika towarzystwa
ociera się o korzenie i podłoże
Objawy zaczęły się w niedziele

Nadzieje na to że te syndromy to jakieś po stresowe zachowania np. po zaklinowaniu się gdzieś zostały porzucone. Poszukiwania tak średnio dają rozwiązania po do symptomów pasuje: rybia gruźlica,Daktylogyroza,Gyrodaktyloza. Dziś po pracy rybka zostanie odseparowana od innych i będzie przechodzić kwarantanne.
Czy można jakoś uratować zbiornik? (niestety nie mamy możliwości przeniesienia ryb do innego) np. podając jakieś leki osłonowe czy zmieniając parametry wody tak aby ewentualne pasożyty zginęły?

Z góry dziękujemy za pomoc
Asia i Krzyś
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
12-04-2011, 22:14
Post: #2
RE: Wychudzona z postrzępionymi płetwami samiczka kakadu
Podsumowując, ryba ma:
postrzępione płetwy które są matowe

Postrzępione płetwy - nawet jeśli nie są objawem chorobowym same w sobie powinny odstraszać od zakupu ryby. Osobnik jest słabszy i zestresowany. Najkrótsza droga do złapania pasożytów, infekcji.
jest blada
To akurat jest trudne do zweryfikowania, czy świadczy to o chorobie, czy strachu. Często ryby są blade do momentu gdy nie ustalą swojego miejsca, nie zaaklimatyzują się.
niema apetytu
Bardzo zły znak. Jeśli ryba nie pobiera pokarmu, już jest z nią bardzo źle i tylko leczenie w kwarantannie lub naprawdę dobrych warunkach daje szansę na wyzdrowienie.
płaski brzuch
Zależy jeszcze jaki. Najlepiej zbadać rybę naciskając na część brzuszną, aby sprawdzić czy wklęsłość jest po naciśnięciu "galaretowata" czy sprężysta. Jeśli też po naciśnięciu na brzuch z otworu odbytowego wydobywa się wysięk, zdecydowanie coś jest nie tak.
jest osowiała i większość czasu unika towarzystwa
Raczej towarzystwo unika jej. I bardzo słusznie - taką rybę należy bezwzględnie odłowić.
ociera się o korzenie i podłoże
Nie jest to jednoznaczny objaw pasożytów zewnętrznych. Po samym ocieraniu się nie można postawić diagnozy, ale napewno ryba w żadnych okolicznościach nie powinna się ocierać.

To tyle w temacie, jeśli opisany sposób leczenia przyniesie efekt, proszę o informację Smile

Nie tylko chłopaki lubią robaki
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-04-2011, 07:29 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-04-2011 07:29 przez Krzys.)
Post: #3
RE: Wychudzona z postrzępionymi płetwami samiczka kakadu
Ryba z rozpoznaniem zakażenia bakteryjnego odłowiona i spędza kwarantanne w jedynce.
Do akwarium wpuściliśmy baktoforte które zabarwiło wodę na śliczny zielony kolor. Obsada po wstępnym przerażeniu nic już sobie nie robi i radośnie pływają.

Dodano

Akwarium ogólne wygląda dobrze. U ryb nie widać żadnych niepokojących objawów.Ryby mają apetyt, druga samiczka kakadu pod korzeniem stworzyła sobie jaskinie której broni jak nie podległości - strosząc piórka i przeganiając kiryski i zbrojniki.
Niestety rybka na kwarantannie zdechła.
Dziś, po 4 dniach, wymienię wkład węglowy w filtrze na zwykłą włókninę.

Dziękuje wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam
Krzysiek
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 





Użytkownicy przeglądający ten wątek: