"Bajcik" ul.Wrzosowa 22 - Przeźmierowo

[Biter]

Dobry asortyment, niespotykana w innych miejscach ilość zbiorników, często można znaleźć perełki. Ryby skrótowo opisane, wymagania ładnie przy akwariach podane.

Co do wiedzy to pracownicy (płci żeńskiej) ograniczają sie do wiedzy "handlowej" za to z właścicielem można już pogadać bardzo sensownie.

Ogólnie sklep z rozmachem i ambicjami, warto zajrzeć choćby po to aby pooglądać.

[Lermi]

Gurami napisał(a):za to z właścicielem można już pogadać bardzo sensownie.

Bardzo. Kiedyś nastąpiła tam dość "intensywna wymiana zdań" Płeć żeńska zawołała go na pomoc na wieść o nawozie makro. Ja objaśniłam o co chodzi. Zaczął się śmiać i stwierdził, że podawanie takiego czegoś do akwarium zabije mi wszystkie ryby :/ I nie istnieje taki wynalazek. No chcę tylko napomknąć, że istnieje
Ale przyznaję się, że moja opinia nie jest obiektywna, bo stwierdził przed moim szefem, że mam zupełnie głupie pomysły (dosłownie), że chcę kupić standardowy Eheim zamiast high class z lampą UV.

[alarmowiec]

Widać szybko ocenił że twojego szefa stać na taki filtr i pewnie słusznie. Jeżeli Eheim wprowadził taki filtr to znaczy że jest na niego rynek . To widocznie był właśnie taki przypadek . Zadziałał jak dobry handlowiec bo nie widzę w tym przypadku naciągania . A że trafił na ciebie no to było spięcie . Równie dobrze można by się śmiać z tego że ludzie kupują sobie najlepszego mercedesa S-klasse jak wystarczył by im mniejszy i prostszy .
Mam takiego sąsiada co ma firmę która kładzie płytki i jeździ sześćsetką S-klasse i Hummerem.
Nadal nie potrafimy wyzbyć się myślenia z dawnych czasów że luksus to nie jest bee.
Co do Makro może faktycznie w tym temacie nie jest na bieżąco może tylko się źle zrozumieliście .

[Lermi]

Mnie nie o to chodzi Alarm, że gość próbował sprzedać ten filtr, albo nie wiedział o makro. Zwracam uwagę na stosunek do klienta. Przyjechałam z szefem i wie, że miałam się opiekować akwarium firmowym, a mnie zrównał z podłogą. Akwarystyczną alfą i omegą nie jestem, ale to mnie zagotowało.

[dolichopterus]

Pierwsza zasada sprzedawcy mówi,że klient ma zawsze racje a jeśli nie ma racji to patrz punkt pierwszy.Zwłaszcza w dzisiejszych czasach gdzie kolo jego sklepu jest pare innych.

[egzepoznan]

Jako klient tego sklepu również się wypowiem na szczęście wiedza obsługi i szefa nie jest mi potrzebna bo niestety z tym u nich kiepsko podstawowe rzeczy wiedzą , ale zaopatrzenie i wybór jeżeli chodzi o rybcie mi osobiście odpowiada , pokarmów również , co do roślin to dużo ich nie mają , ale ogólnie jestem zadowolony z tego sklepu

[Anonymous]

egzepoznan napisał(a):Jako klient tego sklepu również się wypowiem na szczęście wiedza obsługi i szefa nie jest mi potrzebna bo niestety z tym u nich kiepsko podstawowe rzeczy wiedzą , ale zaopatrzenie i wybór jeżeli chodzi o rybcie mi osobiście odpowiada , pokarmów również , co do roślin to dużo ich nie mają , ale ogólnie jestem zadowolony z tego sklepu

Nie powiem, że jestem klientem tego sklepu, bo byłem w nim raptem ze 3-4 razy, kupujac jakieś zupełne drobiazgi. Ale byłem tam w zeszły piątek z rodziną i jakoś poczułem się rozczarowany stanem akwariów. Wszystkie szyby były poklakrane wodą, brudne i jakieś takie nie zachęcające. Generalnie, akwaria nie prezentowały się tak, jak sobie to zapamiętałem z ostatniej wizyty. Może akurat tak trafiłem. Nie wiem.
Zrobiłem ze 30km żebyśmy mogli sobie popatrzeć na rybki i poszukać jakiś nowych inspiracji, a tu wyszliśmy trochę zniesmaczeni. Mam nadzieję, że to był taki jednorazowy odbiór i po prostu miałem pecha.

[Rise]

Powiem szczerze że byliśmy tam wczoraj, po rybki. Wyszedłem tak szybko jak wszedłem. Rybek nie kupilem bo nie było. Jade w piątek bo ma być dostawa. Sklep podupada i widać to gołym okiem. 2 lata temu jak pierwszy raz tam zawitałem było inaczej. Teraz? Nie podoba mi się to co tam się dzieje.
No i sklep konserwatywny. Nie wprowadzają innych producentów. Komercyjnie maja wszystko dla ludzi pasjonatów tylko rybki.

[egzepoznan]

Rise co do zaniedbania itp masz całkowitą rację mi nie pasuje to kto tam jest zatrudniony i jakie ma podejście do tej roboty ale może zarobki też nie są ciekawe , co do zaopatrzenia sklepu też tam kupuję pierdoły ale akurat mam go po drodze z pracy , niestety nic chyba na to nie poradzimy jedynie tylko można by mu zrobić konkurencję

[smoko]

Też często zaglądam do tego sklepu , bo mam po drodze z pracy.
Dziś jednak to już chyba był ostatni raz.
Z całego serca odradzam , szczególnie początkującym akwarystom, zakupy w tym sklepie.

Po pierwsze - straszny syf w zbiornikach, jak na taką obsadę (zawsze są 2-3 osoby) nie raczą czasami 2 dni wyławiać "trupów" . Nie potrafią zapewnić rybą terytorialnym jakiegokolwiek schronienia (roślina korzeń) - przez co, np. kolcobrzuchy maja strasznie poobgryzane ogony , o wklęsłych brzuszkach nie wspominając :/
Po drugie 3/4 roślin żywych , które sprzedają są to rośliny do terrariów. A pani z uśmiechem na ustach wciska początkującym ludziom roślinki jako super hiper najlepsze do akwa :/.

[Adam]

Akwarystyka ogólnie upada i to od 20 lat. Nie wiem na co liczycie w sklepach ale jak zauważycie to najczęściej sprzedają się wszędzie schematy o których wspominaliście. Napiszcie tak naprawdę ile wydaliście w tym roku na ryby a będziecie mieli odpowiedź dlaczego taka lipa się robi. A to, że raz na 3-4 lata ktoś kupi filtr za 200-300zł to nie znaczy, że sklep zarobił ta sumę tylko parę złotych. Kolejna sprawa-sklepy mają poważną konkurencje w postaci allegro gdzie sam widziałem będąc w sklepie jak ludzie przyszli obejrzeć sprzęt i ryby żeby kupić właśnie tam. Nawet karmy dla psów można kupić taniej na allegro z dostawą gratis jak w poznańskich hurtowniach a gdzie jeszcze marża sklepu? To co napisałem sprawdzałem w kilku sklepach woj. wielkopolskiego więc nie dziwie się zniechęceniu właściciela sklepu do prowadzenia dalszej działalności.

[dpong]

Adam niby masz rację, ale ja osobiście wolałbym kupić towar w sklepie może być nawet ciut droższy, zawsze mogę pomacać, obejrzeć, wiem gdzie kupuję. Nie wiem z czego wynikają duże różnice cenowe np karm dla psów, gdzie karma na allegro z dostawą do domu kosztuje 170zł, a w sklepie 240.
Kwestia sklepów jest taka, że jeżeli baniaki byłyby zadbane, nie pływałyby tam martwe ryby i personel kompetentny, to więcej osób decydowałoby się na zakupy w nim.
Niestety w naszym kraju wszyscy chcemy nic nie robić i mieć kupę kasy, stąd wysokie koszty prowadzenia sklepu (pracownicy), a właściciel czerpie maksymalne zyski i zero inwestycji

[Adam]

No sam widzisz -nawet taki Bajcik a się na gorsze jak tu twierdzą zmienia. Sam kiedyś po sklepach podpowiadałem żeby zwiększyć ofertę o inne gatunki-no i .................się nie sprzedawały, bo znajomość akwarystów po za nielicznymi wyjątkami ogranicza się do kilku gatunków.

[DUANDR]

Byłem dziś po raz pierwszy w Bajciku.
I muszę wam powiedzieć drodzy koleżanki i koledzy, że wasze krytyczne opinie niepotrzebnie nastawiły mnie negatywnie. Owszem nie jest to sklep idealny dla estetów, ale ja życzyłbym sobie by sklepy zoologiczne, albo raczej akwarystyczne były tak mało estetyczne jeśli miałoby to prowadzić do tak bogatej oferty jak w Bajciku.
Tak więc wszedłem do sklepu z jak najgorszym nastawieniem i gdybym się takiego nastawienia kurczowo trzymał, to być może byłbym zawiedziony. Ale na szczęście jako „świadomy” akwarysta, szybko przestawiłem swoje synapsy na koncentrację wokół zawartości akwariów i od razu nastrój mi się poprawił. Oferta moim skromnym zdaniem jest całkiem, całkiem. Oczywiście mam swoje ukierunkowane zainteresowania (kto mnie zna ten wie) i nie wszystko przykuwało moją uwagę ale w ramach krótkiego przeglądu zwróciłem uwagę na:
- nannostomus beckfordi – zdrowy i pięknie wybarwiony drobnoustek Beckforda
- endler japan blue – bardzo efektowna mutacja w wyniku selekcji prowadzonej przez cierpliwych azjatów
- sphaerichthys osphromenoides – gurami czekoladowe, całkiem ładne
- tetraodon fluviatilis - kolcobrzuch zielony, ostatnio sporo było na forum na ich temat
- neolamprologus multifasciatus – muszlowce wielopręgie, zdrowe i kształtne osobniki
- paracheirodon axelrodi – neony czerwone, całkiem spore, na ogół w sklepach oferowane są znacznie mniejsze
- hemirhamphodon pogonognathus. – półdziobek smukły, bardzo mnie zaskoczył widok zdrowych i niezdeformowanych ryb, to niezłe osiągnięcie, wielki szacunek za umiejętny transport i obchodzenie się z rybami (mam po co wrócić)
- aphyosemion gardneri. – proporczykowiec nigeryjski, po prostu ful wypas, pięknie wybarwione, duże pulchniutkie osobniki obojga płci
- boraras maculatus - razbora plamista, mała jakaś taka, ale chyba taka ma być
Wiele odmian gupików mieczyków i inne żyworódki, każda odmiana oddzielnie nie żaden miks.
Za to nie polecam zakupu: microrasbora sp. Galaxy –zdecydowanie marna jakość

Ja skusiłem się na stadko:
aphyosemion australe – Proporczykowiec z kap lopez odmiany tzw. „gold” i epiplatys dageti - szczupieńczyk dageta podobno odmiany Monrowia, to się okaże.
Sam sobie wybierałem ryby, pani która prowadziła odłów obchodziła się z nimi zupełnie przyzwoicie.
Bardzo mocno ze sobą walczyłem by nie kupić kilku tateurndina ocellicauda - głowaczek barwny i niestety wygrałem, a też były ładne.
Podsumowując jeśli ktoś dokładnie wie czego szuka to w ramach poszukiwań warto by zajrzał do Bajcika.
To pisałem ja DUANDR, nieanonimowy akwarysta.

[maslo_82]

no to będę musiał się tam wybrać, żeby skonfrontować swoją wiedzę na temat nawożenia roślin, z wiedzą właściciela.