Nowa Lokalizacja

[dolichopterus]

Witam wszystkich stałych i nie tylko, bywalców środowych spotkań. W związku z nasilającymi się interwęcjami ochrony i jednak ograniczonym czasie pobytu w CH Malta, powstała propozycja przenieśenia naszych spotkań. Nowym miejscem byłby pub Svejkowa Piwnica na skrzyżowaniu ulic Mostowej i Wielkiej. Współwłaścicielem tego pubu jest brat mojej koleżanki z pracy, akwarysta amator. Osobiście już z nim rozmawiałem i przyjmie nas z otwartymi ramionami (pod warunkiem sprzedaży )Miejsce to ma do zaoferowania dwie sale i bardzo tanie jak na stare miasto piwko ale również napoje gazowane kawe, herbate czy soki. W pubie stoi podobno jakieś małe akwarium więc moblibyśmy pomóc je ładnie zaprowadzić, oczywiście w ramach wdzięczności za gościnę. Godziny otwarcia regulują goście więc z czasem nie będzie raczej problemu. Piszcie co wy na to a jak podejmiemy jakąś decyzje to zadzwonie do pana Grzegorza i ustalimy najdrobniejsze szczegóły.

[rafal]

Na chwilę obecną nasuwają mi się 2 pytania

W związku z tym że jest to PUB czy nie będzie problemu lub jakichkolwiek komplikacji, chociażby ze strony rodziców, naszej młodzieży (<18 ), bo o nich również powinniśmy pomyśleć wybierając lokal do spotkań.

Druga sprawa brak możliwości konsumpcji (w sobotę to sprawdzę)
Z tego co wyczytałem w necie mają tylko piwo.

[Asia]

To ja swoje dorzucę:

Znalezienie miejsca do parkowania będzie tam znacznie trudniejsze niż w centrum handlowym (o napad już mnie wyprzedził).

Na wielkie obroty to nie ma co liczyć, bo coś tam kupujemy, ale nie są to duże ilości.

Z tego co patrzę na informacje w internecie to jest tam muzyka, a ona raczej nie sprzyja rozmowom- no chyba że co środę chcemy wracać do domu ze zdartymi gardłami.


Rafał czyżby na sobotę szykowała się wprawa rozpoznawcza?

[rafal]

(24-03-2011 14:13 )Asia napisał(a):  Rafał czyżby na sobotę szykowała się wprawa rozpoznawcza?

Nie, nic sie nie szykuje.
Z Pacmannem chcemy sprawdzić osobiście lokalizację.

[dolichopterus]

Dobra widze że lepiej już nie sprawdzać bo niema darmowego parkingu niema żarcia na miejscu i jest to pub jak sam napisałeś.

[brunopl]

Ilu polaczków tyle opinii

[dolichopterus]

Chciałem dobrze a wyszło jak zwykle.

[Biter]

Miejscówka raczej odpada z powodów już podanych powyżej (frekwencja moooocno by zmalała), ale można ją wykorzystać okazjonalnie do spotkań "bardziej integracyjnych" (choć tutaj pewnie pierwszeństwo będzie miał maltański plener)

[Svenja]

No jak dla mnie to odpada, jestem zza poznania jak większość wie. Chociaż na sile to bym dojechała ale nie mogłabym tak sobie posiedzieć jak zwykle, poza tym tak jak napi napisał to dla poniektórych dodatkowy koszt np. bilety lub parking. W Malcie miejsc jest od cholery i za free. Ale trzeba również jak to ktoś już napisał pomyśleć o tych co jeszcze nie maja +18

Jak dla mnie Malta jest idealna, ze względu dojazdu i zawsze można coś wszamać

[pacmann]

Ja nie rozumiem tego szafowania: odpada, nie odpada, wyszło, nie wyszło.
Zaczekajcie - strasznie "nerwowi" jak na akwarystów jesteście

Dopiero co padł jakiś wstępny pomysł.
To trzeba przemyśleć, obadać temat.
Spytać o zdanie trochę większej ilość ludzi.
Lokalizacja przy Starym ma swoje + i -.

Akurat z miejscami do parkowania nie powinno być moim zdaniem większego problemu.
Bardziej martwi mnie brak jedzenia i jak to Doli napisał "pod warunkiem sprzedaży".
Nie bardzo rozumiem jakiej sprzedaży właściciel oczekuje ?
Zmiana lokalizacji z reguły ciągnie za sobą problemy - to akurat wiem z doświadczenia - dlatego z pewnym dystansem podchodzimy do tematu.
To musi być naprawdę dobrze przemyślana decyzja i lokal musi spełniać oczekiwania z drugiej strony nie oczekując zbyt wiele .
Co do głosów mocno sceptycznych - popieram argument o pewnych/wolnych i monitorowanych miejscach parkingowych. To jest bezsprzecznie + malty.
Ale wydaje mi się, że głosy te wynikają też z wygody dojazdu osób z rataj i okolic.
Pod względem łatwości dojazdy uważam, że lokalizacja przy rynku jest "sprawiedliwsza"
Nie wszyscy z nas przyjeżdżają z Rataj i nie wszyscy z nas mają samochody.

niewątpliwe plusy malty:
- jedzenie i picie - do wyboru do koloru
- brak "przymusu" zakupów
- miejsca parkingowe
- praktycznie nie limitowa ilość miejsca - możemy płynnie dostosowywać sobie ilość miejsca do ilości obecnych.
- "promocja miejsca/lokalizacji"

minusy:
- chyba najważniejszy to ciągłe przepychanki z ochroną
- godziny otwarcia i związane z tym kłopoty z ochroną
- lokalizacja nie do końca "centrala"

Na razie nic się nie zmienia spotkania odbywają się w MALCIE.

[Svenja]

pacmann wyraziłam swoja opinie.

po to chyba watek doli zakładał żeby mogli się właśnie ludzie wypowiedzieć, tak tez zrobiłam.

[Jordan68]

ivan Garstka z dużej poproszę Ja może będę trochę samolubny, ale Malta zdecydowanie bardziej by mi odpowiadała, głównie ze względu na lokalizację. Uważam też, że tam mamy więcej możliwości (restauracji), ale bez żadnego przymusu. Teoretycznie Malta na nas traci bo przeciętny klient siedzi tam krócej, ale w tym barze może to bardziej przeszkadzać. Sprawa miejsc parkingowych za bardzo mnie nie dotyczy, ale dla niektórych może to być dosyć spory problem. Trzeba by też zmienić wszystkie informacje na ulotkach. Mam wrażenie, że z ochroną, a bardziej władzami Malty dałoby radę się dogadać. A co do godzin to całkowicie zgadzam się z ivanem. Ile osób siedzi tak naprawdę po 23? Garstka na pewno, ale większość zmywa się nawet po 21:30.

[alarmowiec]

Svenja zupełnie nie rozumiem do śródki masz z tej knajpy tak samo daleko jak z Malty. Poza tym grono kolegów ma bardziej po drodze do domu przez śródkę (choć dla ciebie zrobią wszystko niezależnie od kierunku ) .
Ja dzisiaj byłem w tej knajpie i z zaparkowaniem nie było problemu ( o tej godz już nie ma strefy ) .
Do akwarium to trzeba by podejść od samego początku . Ma jakieś 50 litrów więc pewnie robale
Faktycznie jest tylko piwo i wódka i napoje (zimne i gorące ) ale zaraz obok są miejsca gdzie można sobie kupić jedzenie tańsze i zdrowsze (nie będzie to przecież konkurencja ) niż to na Malcie bo mi tam już tylko frytki zostają i zdrowe wcale nie są a sałatki to raczej trujące a poza tym jest drogo jak w sklepie PISu .
Jest przytulniej ale obskurnie to może przeszkadzać . Muzyka raczej nie bo są dwie sale i może być tam ciszej . Będziemy bardziej u siebie a nie ze wszystkimi jak na Malcie
Przy dużej frekwencji mogą być jednak problemy oddzielna sala 26 miejsc no może do 30tu dobijemy a potem druga sala .
Na Malcie jednak jak będziemy coraz liczniej to też będą problemy .
O 19tej knajpa była pusta ale później może się zapełniać i towarzystwo może być różne .Może się okazać że zatęsknimy za ochroną .
Sam nie wiem przekonany do końca nie jestem .

[pacmann]

(24-03-2011 20:03 )Svenja napisał(a):  pacmann wyraziłam swoja opinie.
po to chyba watek doli zakładał żeby mogli się właśnie ludzie wypowiedzieć, tak tez zrobiłam.

nie biłem do ciebie Svenja
Wypowiadać, jak najbardziej dobra rzecz.

[Svenja]

alarmik jest zupelnie inna droga, tu mam jeden przystanek tramwajem a tam juz mam dwa, tu nawet jakbym nie jechała tramwajem moge sie przejsc spacerkiem, 10 mim i jestem na srodce, a tam juz sobie spacerkiem nie pojde