Amano żarłacz - czyli film grozy ;)
|
02-03-2016, 09:27
Post: #1
|
|||
|
|||
Amano żarłacz - czyli film grozy ;)
Wczoraj byłem świadkiem niecodziennej sytuacji - wyrośnięta krewetka amano wystartowała, chwyciła i zaczęła konsumować neona.
cała sytuacja trwała dobrze kilka minut, rybka wymęczona w końcu zdołała się wyrwać i uciec gdzieś w busz, nie zmienia to jednak faktu! zauważył ktoś z Was takie zachowania tych robali? całość powiem Wam zrobiła na nas (Żona, kolega i ja) piorunujące wrażenie - iście film grozy! włóż tu teraz rękę do akwarium |
|||
02-03-2016, 10:38
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Amano żarłacz - czyli film grozy ;)
Mi tak wciągała Rasbory Brigitte, za ogon, na dno i o kamień waliła
Szybko wysłane z telefonu |
|||
02-03-2016, 14:32
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Amano żarłacz - czyli film grozy ;)
Jak są głodne to normalka. A przypomnę, że są osoby które twierdzą że Amano nie jedzą roślin
|
|||
02-03-2016, 22:22
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Amano żarłacz - czyli film grozy ;)
HM...ja twierdzę ze środowych obserwacji że niektórzy nasi koledzy też nie jedzą roślin ;-)
|
|||
03-03-2016, 19:03
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Amano żarłacz - czyli film grozy ;)
Dobre
było 112 litrów morszczyzna jest 300 litrów w obiegu Akwarium ukwiałowe z błazenkami 100 litrów |
|||
05-03-2016, 06:12
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Amano żarłacz - czyli film grozy ;)
utopua, masło w burito ma fasole i kukurydze
a wracając do tematu mi amano atakowały i konsumowały red cherry, te raz złapane już się nie wyrywaly, jak mialem paletki to musiały one walczyć z amano o spadającą wolowinkę |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości