Pokarm Diy
|
22-11-2015, 00:48
Post: #1
|
|||
|
|||
Pokarm Diy
Dziś zrobiłem sobie pokarm diy dla krewetek zrobiony z:
spirulina 100% , montmorillonit, dynia hokkaido, szpinak, algi morskie, pyłek pszczeli, chrolerra, bacter AE, Jakie wy robicie sobie pokarmy dla krewetek ? http://www.facebook.com/AmatorskaHodowlaKrewetek http://www.facebook.com/Rośliny-Akwariow...017673358/ |
|||
22-11-2015, 01:45
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Pokarm Diy
kupujemy gotowe.
A od święta cukinia, jak jest w ogródku, albo jakieś liście. |
|||
22-11-2015, 12:14
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Pokarm Diy
Tutaj chodziło mi o stworzenie własnego pokarmu wieloskładnikowego w formie peletu.
http://www.facebook.com/AmatorskaHodowlaKrewetek http://www.facebook.com/Rośliny-Akwariow...017673358/ |
|||
22-11-2015, 16:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-11-2015 16:25 przez matoole. Powód: Nowe informacje)
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Pokarm Diy
Kiszonki z Hokkaido i miksy- pokrzywy,liści morwy,orzecha włoskiego -zaszczepiane Lactobifidem.Prażone w piekarniku.
Suszysz ,czy wyprażasz pelety? Gdzie dostałeś montmorillonit? |
|||
22-11-2015, 16:30
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Pokarm Diy
Montmorillonit od Shrimp Nature.
Wszystkie składniki wymieszane blenderem i wypiekane w piekarniku 60C w czasie 60minut. http://www.facebook.com/AmatorskaHodowlaKrewetek http://www.facebook.com/Rośliny-Akwariow...017673358/ |
|||
22-11-2015, 19:13
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Pokarm Diy
A jest sens dawania probiotyków, skoro potem to pakujecie w piekarnik?
|
|||
22-11-2015, 19:39
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Pokarm Diy
Są tam też inne składniki po za bakteriami jak aminokwasy i różne enzymy.
Macius to nie ma być podstawowy pokarm tylko taki miks własnej roboty , po za tym podaje całe serie firmowych pokarmów. Robiłem to pierwszy raz, nie pisze o tym że jest to zrobione doskonale. http://www.facebook.com/AmatorskaHodowlaKrewetek http://www.facebook.com/Rośliny-Akwariow...017673358/ |
|||
23-11-2015, 16:50
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Pokarm Diy
macius napisał(a):A jest sens dawania probiotyków, skoro potem to pakujecie w piekarnik?Kapusta kiszona nawet ugotowana znacząco różni się od świeżej. Dzięki bakteriom mam pewność ,że jak po miesiącu otworzę słoik to oczom i nosowi ukaże się piękna kiszonka,a nie smrodliwa breja.Próbowałem suszyć kiszonki ,ale bardzo szybko rozpadały się. Prażenie w znacznym stopniu "wydłuża życie" pelletu. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości