nawozy
|
03-02-2015, 20:36
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: nawozy
To podpowiedz co dozujesz z mikro dokladnie i w jakich dawkach? Tez mam zbiornik 160l sporo roslin duzo mocy swiatla i co2, wiec chetnie sprobuje
Nie wyobrażam sobie nie mieć w domu "kawałka szkiełka z wodą" |
|||
03-02-2015, 20:43
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: nawozy
nic nadzwyczajnego 5 naciśnięć aa micro i 3 naciśnięcia żelaza easy life dziennie
|
|||
03-02-2015, 20:43
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: nawozy
No ja póki co czytajac i próbujac coś wywnioskować z tej przepychanki czytaj dyskusji wrzuciłem szufelke saletry a na poważnie to smignąłem classic z aqua artu tak bezpiecznie i dalej bedę sie przyglądał dyskusji , wiele sie dowiaduje
Od dawna i trwale Nr -1 " Robale " |
|||
03-02-2015, 21:03
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: nawozy
Są różne szkoły i każdy nawozi wedle uznania, oczywiście po wstępnym chociaż zapoznaniu się z mechaniką rozwoju roślin. Ja stosuje EI, Bohen nawozi "na oko", a jeszcze kto inny to wogóle olewa i rośliny rosną powoli. Sam zdecyduj co Ci pasuje. Jeśli chodzi o EI to to jest dość ciekawy materiał i bardzo prosto można oszacować ile czego musisz wrzucić do wody.
http://www.roslinyakwariowe.pl/artykuly/...arium.html A same sole kupisz tu http://www.akwarium-net.pl/sole-reg-c-99.html 420 |
|||
03-02-2015, 21:10
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: nawozy
Searcher. Widzisz wszystko się sprowadza do tego, że wszystkie założenia zapotrzebowania roślin na NPK dostępne w internecie, są grubo, ale to grubo przesadzone. Grubo przesadzone jest również to, że w akwarium powinny być jakieś zapasy NPK, jest to nieprawda, najlepiej kiedy mniej lub więcej wszystko zużywane jest na bieżąco. Przez co bardzo trudno wywalić zbiornik, bo jak czegoś zabraknie, to skutki są bardzo niewielkie. Za to jak coś się sypnie przy dużych stężeniach to od razu katastrofa.
Estimative Index (EI) i sole są jak socjalizm, czyli "Bohaterskie pokonywanie trudności, nieznanych w żadnym innym ustroju" |
|||
03-02-2015, 21:47
Post: #21
|
|||
|
|||
RE: nawozy
Masło, ja stosowałem już trochę systemów nawożenia. Między innymi IE i w sumie to nadal jestem przy czymś podobnym do IE, tylko że nie pilnuje aby czegoś nie zabrakło, ale pilnuje za to aby nie było za dużo. Generalnie niskie stężenia. NO3 5, PO4 0,5. Na początku oczywiście testy, później to już się czuje.
Jak mi coś się skończy, nadal zero problemów. Rośliny rosną zdrowo, 2-3 gatunki z 27 pali stożki czasami. Mam 0,8W/l, krystaliczną wodę oraz jałowe (1,5 roku) AS2. Obsada niewielka. Zdarza mi się podrzucić kapsułkę. Gdybym w tej chwili zaprzestał podawania jakiegokolwiek makro, mam tragedie i sądzę, że oboje o tym wiemy, tylko Ty się trochę drażnisz To co piszesz przypomina mi metody Diany Walstad i to działa, owszem, ale istnieje szereg warunków które muszą być spełnione. Metoda dla wytrwałych i cierpliwych akwarystów, na pewno nie dla początkujących. Moje akwarium jest, było bezproblemowe (stosuję sole), do czasu aż zachciało mi się przetestować mikro Ferki (Aquatilizer). Przejście z Profito skutkowało pojawieniem sie krótkich nitek no i tak sobie narastały wraz z podawaniem Ferki. Od soboty wróciłem do profito, nitki wydają się być opanowane. Bajki o większym stężeniu ferki można sobie wsadzić, po dawkowanie jest jak w profito i przy zalecanym właśnie obserwowałem braki Fe. Taka dygresja na zakończenie. |
|||
03-02-2015, 21:59
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: nawozy
Searcher jakie zakończenie otóż ta dyskusja zaczyna się rozwijać
U mnie np. na początku stosowania soli potrafiłem wlewać po 8-15ml Fe dziennie, bo okazało się, że podłoże gromadzi zapasy cholera wie na co i przez półtora miesiąca manado wręcz żarło żelazo, po czy uwalniało niewiadomo skąd duże ilości NO3 - nie mogłem tego opanować miałem po około 80-120 NO3 w zbiorniku. Na chwilę obecną daję tylko raz w tygodniu NO3 - 15ml, PO4 - 5ml, Fe - 10ml i co 2 tygodnie 50ml K. Dodatkowo codziennie Carbo - 4kliki - około 3ml. Jeśli zaprzestanę dawkowania to po max 2 dniach mam takie gloniska, że walczę później następny miesiąc żeby to opanować. Tak więc każdy zbiornik jest inny. Nie wyobrażam sobie nie mieć w domu "kawałka szkiełka z wodą" |
|||
03-02-2015, 22:12
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: nawozy
Ciężko mi się wypowiadać o manado czy innych podłożach. Miałem bazalt i AS2, Bohen pisze, że jałowe?
Fredy, gdybys podawał dawkowanie w ppm'ach byłoby łatwiej się odnieść, bo te ml nawozu mogą mieć różne stężenia. U mnie, co ciekawe, zaprzestanie podawania nawozów wcale nie skutkuje glonami. Ciut sypnie pyłem, ale wszystko jest OK przez dłuższy czas. Rośliny zatrzymują, a co bardziej wymagające gatunki zaczynają podupadać. Dalej nie testowałem |
|||
03-02-2015, 22:36
Post: #24
|
|||
|
|||
RE: nawozy
Za dużo wagi przywiązujecie do stężeń, w zbiorniku trzeba trzymać wszystko na zero. rośliny zużywają na bieżąco to co wlewa się codziennie plus bufor w podłożu. Pominę fakt, że mikro wlane na raz, po kilku godzinach jest w całości utlenione, tutaj rewelacyjne efekty są na programowalnych dozownikach kiedy dawkę się podzieli na kilka mniejszych w ciągu doby.
Estimative Index (EI) i sole są jak socjalizm, czyli "Bohaterskie pokonywanie trudności, nieznanych w żadnym innym ustroju" |
|||
03-02-2015, 22:56
Post: #25
|
|||
|
|||
RE: nawozy
Searcher ja też juz nie używam od prawie 2 lat testów i leję nawozy na cudzysłowiowe oczko, bo widzę po zachowaniu i barwach roślin czego im brakuje.
Jak przestane dawać makra to też sypnie pyłem i poprawi gloniskami . Masło_82 tutaj się np. nie zgodzę, że trzeba wszystko na zero, bo przy większej obsadzie nie jesteś w stanie utrzymywać na zero stężeń - zawsze ci coś skoczy. I z całym szacunkiem, ale pracuję w branży IT i jak mam sobie zrobić sterowany komputerowo zbiornik, czyli kolejny PC w domu, to ja dziękuję - bo to dla mnie zatracanie naturalności i uciechy z tego, że to rośnie i żyje swoim życiem nawet niekiedy poprzez glony Zbiorniki kryształ, OW i przezroczystości to sory,ale na wystawach ślicznie pięknie itp.... poza tym akwarium to nie laboratorium Wolę mieć troszkę glonów hihihihihi Nie wyobrażam sobie nie mieć w domu "kawałka szkiełka z wodą" |
|||
03-02-2015, 23:20
Post: #26
|
|||
|
|||
RE: nawozy
Jeśli mogę coś wtrącić o zalecanie "zielonemu" koledze nawożenie solami to jednak kamikadze bo na bank ten zbiornik rozwali. Na początek powinien przyjąć jakąś linię nawozową i na niej nauczyć się obserwować i rozpoznawać co dzieje się w zbiorniku. Jak sobie będzie na dobrym gotowcu radził potem może spróbować solić. Dla Was to proste ale dla niego nie i efekt jest taki że zakupił AA classic co nic dobrego nie wróży
|
|||
03-02-2015, 23:45
Post: #27
|
|||
|
|||
RE: nawozy
alarmowiec napisał(a):Jeśli mogę coś wtrącić o zalecanie "zielonemu" koledze nawożenie solami to jednak kamikadze bo na bank ten zbiornik rozwali. Na początek powinien przyjąć jakąś linię nawozową i na niej nauczyć się obserwować i rozpoznawać co dzieje się w zbiorniku. Jak sobie będzie na dobrym gotowcu radził potem może spróbować solić. Dla Was to proste ale dla niego nie i efekt jest taki że zakupił AA classic co nic dobrego nie wróży Zgodzę się, dla początkującego ani sole, ani też sposób maślany. Wybrać gotowy system i jechać, uczyć się na tym i z czasem ewentualnie kombinować. Sole są dla ludzi, którzy wiedzą co robią z nimi. |
|||
03-02-2015, 23:45
Post: #28
|
|||
|
|||
RE: nawozy
No tez mu w skrocie napisalem ze na dojrzalym zbiorniku obserwacje z testami a pozniej soli , wg mnie solenie trudnenie jest, nalezy miec dobry kalkulator i oko oraz pilnowac i tescic, jak sie nauczy to z oka bedzie widzial co brakuje i dolewal
Nie wyobrażam sobie nie mieć w domu "kawałka szkiełka z wodą" |
|||
03-02-2015, 23:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-02-2015 00:04 przez Searcher.)
Post: #29
|
|||
|
|||
RE: nawozy
maslo_82 napisał(a):Za dużo wagi przywiązujecie do stężeń, w zbiorniku trzeba trzymać wszystko na zero. rośliny zużywają na bieżąco to co wlewa się codziennie plus bufor w podłożu. Pominę fakt, że mikro wlane na raz, po kilku godzinach jest w całości utlenione, tutaj rewelacyjne efekty są na programowalnych dozownikach kiedy dawkę się podzieli na kilka mniejszych w ciągu doby. Można i tak, jasne! Ale to jeden ze sposobów. Ani lepszy, ani gorszy. Nie tylko Ty w ten sposób nawozisz. Ale ma to swoje wady i zalety. Masz taki konfliktogenny sposób wypowiedzi masło, wszystko stawiasz zbyt kategorycznie. Zamiast napisać "w zbiorniku trzeba trzymać wszystko na zero" powinieneś: "w zbiorniku można trzymać wszystko na zero", bo nie jest to jedyna droga do sukcesu, a wręcz czasami bywa drogą do porażki. Mikro i Fe podaję w dawkach dziennych no i faktycznie lepiej mi się to sprawdza. Pompki to pewnie fajna sprawa, ale zrobić to trochę zachodu, a firmowe mają kosmiczne ceny. Generalnie to zadowolony jestem z sytuacji i nie mam potrzeby zmian. |
|||
04-02-2015, 00:16
Post: #30
|
|||
|
|||
RE: nawozy
jebao dp4 koszt 400 zł a zabawa w pilnowanie żeby wlać nawóz znika w zapomnieniu, ja na razie używam w morskim ale planuje kupić dp6 na dwa słodkie
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości