..no i były sobie piekne ryby,,,

[suchar]

witam wszystkich
proszę o pomoc w identyfikacji zarazy jaka ogarnęła moje akwa i co z tym dalej zrobić a było to tak
akwa wystartowało w sierpniu , rośliny się przyjęły i ryby się kupiły a były to:
parka ramirezów, ramirezów gold, parka blue elektric , no i moje ukochane pielegniczki agasiza, kilka krewetek red cherry , 2 szt amano i 2 szt filtrujące i 5 neonków. wszystko hulało, oko cieszyło i tak do dnia jak kupiłem samca agasiza.Mój *****..błąd że go wpuściłem od razu bez kwarantanny ale wszystkie inne tak robiłem i było OK.po jednym dniu zdechł i się zaczęło
codziennie wyciągałem po jednej sztuce ramirezów.nie miały żadnych łusek uszkodzonych, wklęsłych brzuchów wyglądały na zdrowe tylko nagle death jedynie oddychały jakby miały mało tlenu w wodzie, wiec szybko dołożyłem napowietrzanie ale nie pomogło , codziennie inna na dnie. dzisiaj po wyciągnięciu ostatniej agasiza zauważyłem że oczy ma wypukłe,napompowane
z obsady został kirysek i jeden gold i wszystkie krewetki
poczekam jeszcze pare dni ale mam do Was pytanie
co to za choroba?
czy muszę cały zbiornik, filtr , rośliny itd. odkażać? może jakieś leki?
prosze o pomoc

[bohen21]

jaki duży zbiornik??
jaka filtracja, co2???
skąd ryby??
dopóki nie wesz co to to nie ma sensu leczyć, jak dla mnie można przypasować co najmniej kilka chorób między innymi oodinoze, trudna do zauważania może powodować podduszanie, jak również przywra skrzelowa, oprócz tego
za wysoki poziom azotynów, amoniak itp itd powodów zgonów może być mnóstwo a mamy za mało informacji żeby ci pomóc

[Kamikaze14]

Opisz zbiornik, filtrację, parametry wody, bo tak to wróżenie z fusów. Prawdopodobnie obsada do bani i pewnie to wszystko pływa w za małym zbiorniku. Ramirezy to ryby terytorialne i na jedną (!!!) parkę powinno przypadać 60x30 cm powierzchni zbiornika.

[fazi_poz]

Za dużo pielęgniczek w jednym akwa (chyba, że było ogromne dno i całe zawalone korzeniami, kamieniami i z mnóstwem kryjówek, ale obawiam się, że nie) to na bank powodowało stres i walki o terytorium. Doszedł samiec agassiza i spowodował duże zamieszanie i jeszcze cięższe walki (kolejny i jeszcze bardziej agresywny niż ramki, punkt zapalny).
Niemniej jednak tak jak piszą koledzy wyżej - parametry zbiornika i wody.

[arrowb]

Parametry, wielkość zbiornika?

[suchar]

akwarium ma wymiary 30x80x40 - fakt troche małe ale brak miejsca
filtr JBL cristalprofi700
parametry NO3 0-10mg/l ; NO2-0 ; GH 7 ; KH15 ; pH 8 ; Cl2 0mg/l
nawożę całą linią Planta Gainer i dodatkowo węgiel w płynie
podmiana raz w tygodniu 1/3akwa odstana kranówa
jest sporo zalesione,kilka kokosów i korzeni - nie wiem jak dodać zdjęcie żeby Wam pokazać ale mają .. ym miały się gdzie chować , ramirezy składały ikrę i każda para miała swoje mała bo małe ale miejsce w akwarium
większość ryb kupiona na Przyjaźni a ten ostatki killer na Armi krajowej
krewetki mają się dobrze więc myśle że chemia wody je OK
jakiś wielkich bitew też nie było bo łuski ,płetwy były całe ,może troche stresu ale zapewniam że jest wiele roślin i słabsze zawsze miały gdzie uciec

[Kamikaze14]

1. Burdel z obsadą, masz miejsce tylko dla jednej pary pielęgniczek. Koniec kropka, bez żadnego ale.
2. Neony to ryby ławicowe, a ławica to nie 5 szt.
3. Coś ściemniasz z parametrami. Lejesz poznańską kranówe i masz ... GH 7. Napisz gdzie mieszkasz to będę wpadał po wodę.

Swego czasu miałem podobnej wielkości zbiornik.
FILM
Przyjrzyj się ile tam jest sztuk pielęgniczek.

[wujek]

Pewnie pomylił GH 15 KH 7 w to bym bardziej celował i testy pewnie z paska

[edison]

Poznańska kranówka ma mniej więcej KH 12-14 GH 20-22 pH 7,6

[alarmowiec]

Jeśli na dnie substrat (a tego kolega nie podał ) to nie ściemnia. Jeśli nawet przesadził z obsadą to raczej nie był to powód.
Bardzo mnie bawią twierdzenia że neon to ławica i jak jest pięć to się źle czują. Zawsze wtedy zastanawiam się ile to już ławica.
Jak by nie patrzeć zostały kirysy i krewetki więc związki azotowe też nie a zatem przerybienie odpada.
Wygląda na to że kolega coś przywlókł i tyle. Jeśli jednak co miało zdechnąć już zdechło i popłynęło do Aquanetu to się raczej nie dowiemy

[suchar]

wracając do tematu,
testy z paska pewnie i ściemniają ale dodaje też deszczówkę przy podmianach więc pewnie stąd takie GH
alarmowiec - najpewniej masz racje że jakiegoś syfa przyniosłem do akwa no i popłynęło dziwiło mnie tylko że codziennie inna ryba zdychała ale się już uspokoiło , już nie zdychają
został samiec ramirez gold ,krewyty, i kirysek
pytania :
czy akwa jest już bezpieczne , mogę zakupić nowe ryby?
czy stosujecie kwarantanne przed wpuszczeniem nowo zakupionej ryby do właściwego akwa ?? na jak długo ??
mieliście już taki podobny przypadek że po zakupie ryby obsada zdychała?

[Sezar]

Warto wystrzegać się zakupów dokonywanych w niezbyt pewnych źródłach, aby nie zakupić chorych egzemplarzy.

---

Wszystkiego świątecznego i zdrowych ryb

[wujek]

Sezar napisał(a):Warto wystrzegać się zakupów dokonywanych w niezbyt pewnych źródłach, aby nie zakupić chorych egzemplarzy.

piękne masło maślane
temat gdzie indziej wałkowany...

suchar napisał(a):czy stosujecie kwarantanne przed wpuszczeniem nowo zakupionej ryby do właściwego akwa ??

i tu jest jak dla mnie pies pogrzebany! większość osób zapomina o podstawach... nawet ryba kupiona w najpewniejszym źródle, z dopieszczonego i drogiego sklepu, po dotarciu do naszego domu musi przejść kwarantanne!!

suchar napisał(a):na jak długo ??

Tak długo aż nie będziesz pewny, ze to co kupiłeś nadaje się do wrzucenia do akwarium.
Wiadome jest że bardzo rzadko ta kwarantanna w naszych domach nie wygląda tak jak powinna wyglądać, czyli 2-3 tyg. Ale jakieś zasady bezpieczeństwa zawsze musimy zachować, a jak ktoś wpuszcza co leci i jak leci (najlepiej jeszcze z wodą ze sklepu) to pretensje może mieć tylko do siebie.
Amen

[edison]

(22-12-2014 11:47 )wujek napisał(a):  i tu jest jak dla mnie pies pogrzebany! większość osób zapomina o podstawach... nawet ryba kupiona w najpewniejszym źródle, z dopieszczonego i drogiego sklepu, po dotarciu do naszego domu musi przejść kwarantanne!!

Tu nie chodzi o zapominanie bo na kwarantanne potzebny jest osobny stale działajacy system-akwarium.
Dla drogich ryb warto mieć, no moze nie tylko ale jak wspomniałem trzeba mieć osobne akwarium i tu leźy problem a ilu z nas ma takie kwarantanne na forum ? Na jednej ręce bym moze policzył.
Przy nowo zakupionych krewetkach stosuje metodę nowe krewetki - osobny zbiornik , dopiero potomstwo mogę dopuścić do innych krewetek tez w osobnych zbiorniku i tez potomstwa z innych krewet. Mam już dwie stabilne linie podzielone na gradacje i raczej nie odważe sie dopuścić obcej krewetki z innego zbiornika nawet po długiej kwarantannie. Za dużo straciłem stad, setek krewetek przy takzwanym mieszaniu krwi.
Takie mam doswiadczenie z krewetkami. Ryb nie hoduje więc nie powiem wiele.

[wujek]

edison napisał(a):Tu nie chodzi o zapominanie bo na kwarantanne potzebny jest osobny stale działajacy system-akwarium.
Dla drogich ryb warto mieć, no może nie tylko ale jak wspomniałem trzeba mieć osobne akwarium i tu leźy problem a ilu z nas ma takie kwarantanne na forum ? Na jednej ręce bym moze policzył.

Cały myk polega na tym że wiele osób świeżo kupioną rybę wlewa do swojego akwarium niezależnie czy coś tam już jest czy nie, ryba wcześniej żyła w zupełnie innych warunkach, a teraz nagle chlup ją do naszego akwarium: inne parametry, o temperaturze nie wspominając (najlepiej jeszcze z wodą ze sklepu) bo będzie miała lepiej niż w sklepie, a później zdziwienie co się stało że ryby mi padły.

Edison chodzi mi nawet o zwykłą aklimatyzację nowych nabytków a do tego nie potrzebujemy nie wiadomo czego, a takie małe dodatkowe szkło zawsze się w chacie przyda, czy się coś rozmnoży, czy zachoruje, czy kupi się coś nowego. koszt takiego zbiorniczka jest niewspółmierny z jakąkolwiek awarią