Woda w kranie - Poznań Naramowice
|
21-11-2014, 11:43
Post: #1
|
|||
|
|||
Woda w kranie - Poznań Naramowice
Myślę, że niejednemu z nas się przyda
Oto co płynie u nas w kranie (wg Aquanetu): Średnie wartości za okres 1.09. - 16.11.2014 roku. NO3 - 1,8 mg/l, PO4 - 0,04 mg/l, K - 5,1 mg/l, Ca - 122 mg/l, Mg - 13,4 mg/l, Fe - 0,024 mg/l. |
|||
21-11-2014, 12:10
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice
Czy to możliwe, żeby woda z Naramowic miała inne parametry od tych podanych dla całego Poznania (PDF)...?
Nieznacznie, ale jednak. Mam akwarium zamiast telewizora. |
|||
21-11-2014, 12:18
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice | |||
21-11-2014, 12:27
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice
Nieźle, ciekawe.
A skąd masz takie konkretne wyniki dla Naramowic? Można zobaczyć gdzieś podobne dane dla innych dzielnic? Mam akwarium zamiast telewizora. |
|||
21-11-2014, 12:37
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice
Ładna prośbę do Aquanetu napisałem, oni przeciez stale monitorują wodę, szkoda tylko ze nie udostępniaja wszystkich danych jakie maja na www.
Zeby ich nie zasypac mailami, moznaby opisac każdą dzielnicę na forum, bo jak dostaną 100 powtarzających sie maili, moga przestać byc tak mili i nie odpisywac |
|||
21-11-2014, 23:50
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice
Było by super. Ja nigdy nie wiedziałem ile lać magnezu jak jechałem na kranovicie i solach.
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty! Pozdrawiam! Jarosław 'Jarus' Waligórski /112l, 2x63l i 30l/ |
|||
22-11-2014, 06:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-11-2014 06:36 przez Sezar. Powód: Nowe informacje)
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice
Taką samą "Ładną prośbę" napisałem w 2010 roku i o dziwo wyniki są identyczne z Twoimi !
Gdy tak się zastanowić, to można pochopnie wyciągnąć następujący wniosek: "Woda jest stabilna" - ale czy jest to możliwe, czy tak jest rzeczywiście ? Naramowice mają ujęcie wody ze studni w Czerwonaku (przynajmniej mój kran), a w czasie gdy używałem jej do swojego zbiornika nieustannie borykałem się z plagą okrzemek i nie ważne czy akwaria były "świeże", "niedojrzałe", czy też już ustabilizowane biologicznie - norma to okrzemki po podmianie. W swojej nierównej walce z nimi, zbadałem wodę w innym laboratorium i okazało się że wyniki są "trochę inne". Dziś nie używam tej wody do akwarium, za to używam do spożycia (przegotowaną!) ... |
|||
22-11-2014, 11:18
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice
Kurcze wiesz co? Z tymi okrzemkami to cos musi być, bo i u mnie były i są. Nie żeby jakoś wiele, bo walczę, ale są i denerwują.
Od dziś przeskakuję na 100% RO, zmotywowałeś mnie... |
|||
22-11-2014, 11:24
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice
Parametry wody u dystrybutora to jedno, a parametry wody, która jest przesyłana przez całą linię przesyłową, nasze krany i ląduje finalnie w szklance w domu to drugie...
|
|||
22-11-2014, 11:32
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice
parametry wody a glony to również dwie różne rzeczy, kranówka zawiera zazwyczaj zalążnie wielu glonów krasnorostów, zielenic itp są wszechobecne a od tego jak wystartujemy zbiornik czy zaczekamy aż dojrzeje czy będziemy się stosować do zasady stopniowego zwiększania oświetlenia zależy czy owe glony dostaną szanse rozwoju w naszym zbiorniku, co do okrzemków to poziom krzemu w wodzie ma spore znaczenie ale również natężenie światła. dlatego dobrze do startu zbiornika na kranówce stosować pochłaniacze krzemu np sery bo to co pisze dystrybutor wody a co naprawde płynie w wodzie to również dwie różne rzeczy. Aquanet nawet na plakatach ogłaszał się że poleca picie wody z kranu ale jak ktoś wymieniał prefiltry w filtrze osmozy to raczej wody z kranu się nie napije
|
|||
22-11-2014, 17:09
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice
Ale te okrzemki to nie na starcie Po prostu są, akwarium ma ponad rok, a one nadal lubia sie pojawić, szczególnie na delikatnych roslinkach. Utricularia graminifolia przez nie nie dała rady. Światło 0,8W/l tez nie powinno być problemem Krasnych nawet nie widziałem, zielenice jak azot spadnie za nisko, pył jak fosfor spada, ale generalnie problemów nie ma, prócz tych okrzemek czy co to w ogole jest. H2O2 pomaga, ale wracaja.
Spróbuję 100% RO i zobacze czy coś sie zmieni. Co do picia wody z kranu, to owszem piję i czyściłem osmozę Człowiek wcale nie potrzebuje sterylnej wody, liczy się brak patogenów i zdecydowanie nic mi nie jest po wodzie z kranu. Po czystej RO takze |
|||
01-12-2014, 20:23
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice
Sezar napisał(a):a w czasie gdy używałem jej do swojego zbiornika nieustannie borykałem się z plagą okrzemek i nie ważne czy akwaria były "świeże", "niedojrzałe", czy też już ustabilizowane biologicznie - norma to okrzemki po podmianie. W swojej nierównej walce z nimi, zbadałem wodę w innym laboratorium i okazało się że wyniki są "trochę inne". Dziś nie używam tej wody do akwarium, za to używam do spożycia (przegotowaną!) ... Być może nie byly to okrzemki tylko brązowe sinice... ja coraz bardziej sklaniam sie ku temu własnie. Bo nie dośc, że H2O2 na nie działa to fotosyntezują i silne światło nie robi na nich wrażenia. Nadal troszkę sie odradza i ciekaw jestem czy 100% RO zmieni sytuacje. |
|||
01-12-2014, 20:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-12-2014 20:46 przez Sezar.)
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice
Miesiąc temu wystartowałem nowy zbiornik na RO ... dziś mogę powiedzieć tylko tyle, że jak dotąd wszystko jest na najlepszej drodze. Żadnych plag egipskich, woda jest kryształowa, a rośliny doskonale się przyjmują. Niedługo wprowadzę pierwszych mieszkańców ...
Nigdy tak nie mialem na kranówce, ciągle podmiany i walka o czyste od glonów powierzchnie i roślinki ... moim skromnym zdaniem są to okrzemki, przynajmniej tak je identyfikowałem i koledzy z pl.rec również byli tego zdania. Głowy nie dam ... kiedyś już dałem :/ Dodam, że poprzednio miałem tanganikę również na RO i żadnych problemów z glonami, oczywiście były ale na bardzo niskim czyt. przyzwoitym poziomie, co zresztą ryby uwielbiały skrobiąc kamienie ... |
|||
01-12-2014, 21:04
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Woda w kranie - Poznań Naramowice
Nie no u mnie tak źle nie było, wręcz przeciwnie i jesli się czepiałem to raczej szczegółów. Tutaj link do zbiornika
Jak przyszła plaga, to tylko temu że całe wakacje niz nie robiłem przy akwarium. Ale i to dało się wyprostować. Jednak w niewielkich ilościach te (prawdopodobnie) sinice wciąż gdzieś tam widzę |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: