Krzywa podłoga - regulowane nóżki pod szafkę

[Anonymous]

Cześć

Ponieważ borykam się z problemem jak w temacie, zacząłem ostre poszkiwania regulowanych nóżek pod szafkę do akwarium. I gdyby to była normalna szafka, to jeszcze byłoby pół biedy. Ale niestety nóżek tych nie może być widać, a potrzeba regulacji , chyba w przypadku podłóg w budownictwie wielorodzinnym, jest oczywista.
No i znalazłem, jak mi się wydaje, rozwiązanie idealne, dlatego podaje dla potomnych:
http://www.akcesoria.meble.pl/p27777,reg...ijany.html

[alarmowiec]

do krewetkarium się nadaje , obciążenie 100kg

[pacmann]

alarmowiec napisał(a):obciążenie 100kg

.. pojedynczy 100kg. Łącznie 400, bardzo ładne krewetkarium.

Ciekawe te nóżki.

[MOD]

I byłoby pięknie gdyby nie fakt, że po nalaniu 400l nasze piękne nóżki wyłupią nam
brzeg płyty przez osłabienie jej w miejscu wbicia tych pięknych ząbków . Potem w domu mamy pływalnię oraz przesr.....e u sąsiadów i żon.

[Anonymous]

Cytat:.. pojedynczy 100kg. Łącznie 400, bardzo ładne krewetkarium.

Ja mam zamiar zamontować jakieś 12szt. na czterech ścianach. Mam nadzieję, że to wystarczy. Jakieś 300-400kg rozłoży się na 12szt, to będzie jakieś maksymalnie 30-35kg na jedną. Powinny wytrzymać.
Najbardziej podoba mi się ich regulacja. Bo jak wiadomo, ciężko dojść do nóżek. No chyba, żeby robić zdejmowany cokół.

kruszyna napisał(a):I byłoby pięknie gdyby nie fakt, że po nalaniu 400l nasze piękne nóżki wyłupią nam
brzeg płyty przez osłabienie jej w miejscu wbicia tych pięknych ząbków .

Standardowa płyta ma 18mm. Nóżka sięga do 12mm. I te 12mm na szerokości 4cm jest potrzymywane. Mam nadzieję, że styknie .

Tak w ogóle, to oglądając gotowe szafki, często zastanawiam się, czy producenci proponują takie badziewie, czy to my czasami przesadzamy.
Tak czy inaczej, jak przyjdą, to będę patrzył, co się da z tym zrobić.

[Asia]

alarmowiec napisał(a):do krewetkarium się nadaje , obciążenie 100kg

Obciążenie wytrzymuje nóżka, płyta szafki pewnie już nie. Ponadto przy tak punktowym obciążeniu w panelach czy drewnianej podłodze odcisną się dołki.
Rozwiązanie ciekawe ale trzeba by na każdej podnoszonej płycie zamontować kilka takich nóżek, to już chyba lepiej zamówić sobie szafkę niwelującą krzywiznę podłogi.

[alarmowiec]

Szafy komputerowe mają rozwiązania mocniejsze a już nie raz przy przestawianiu nogę udało się złamać i to w różny sposób albo łamała się śruba 12mm albo nie wytrzymywała przyspawana blacha . Ja w czasie przeprowadzki u swojej szafki też jedną złamałem a konstrukcja mocniejsza .

Jak noga ma 100kg wytrzymałości to nie znaczy że cztery mają 4x100 bo nie wierzę że tak precyzyjnie je wyregulujesz co do siły nacisku . Poza tym ta wartość nie uwzględnia działania sił bocznych czyli np. imprezy czy przypadkowego podknięcia się o dywan .
Myślę też że w przypadku silnego nacisku tarcie tej śruby w gwincie będzie tak duże że takim wkrętaczkiem chyba sobie nie pokręcisz . Samo mocowanie do płyty też nie przekonuje .

Może przesadzam no cóż twoje akwarium twoja szafka i twoje mieszkanie

[Cigu]

He he , a przez moment wszystko było takie piękne ... Musiałeś się podzielić tym z innymi a tu tyle czarnowidztwa i nieszczęścia dookoła.

W pierwszej chwili pomyślałem ze to genialne rozwiązanie, ale z każdym następnym postem coraz bardziej się cieszyłem że nie zastosowałem owych kołeczków bo bym pewnie nie zasnął dzisiaj, hrhrhr

[Biter]

Ja swoja szafkę dozbroiłem belkami stropowymi i stosownymi do tego kątownikami w ilości hurtowej, dzięki temu śpię spokojniej Może pomyśl o małej wylewce, to o wiele lepsze niż takie nóżki a wcale nie trudne do zrobienia.

[Anonymous]

Biter napisał(a):Ja swoja szafkę dozbroiłem belkami stropowymi i stosownymi do tego kątownikami w ilości hurtowej, dzięki temu śpię spokojniej Może pomyśl o małej wylewce, to o wiele lepsze niż takie nóżki a wcale nie trudne do zrobienia.

Hehe. Wylewka na parkiecie i wykładzinie
Żona by mnie zabiła jakbym coś takiego zaproponował

A gdzie Ty swoją szafkę dozbroiłeś tymi belkami? Zrób zdjęcie. Jestem ciekaw.

[Biter]

Mystik napisał(a):A gdzie Ty swoją szafkę dozbroiłeś tymi belkami? Zrób zdjęcie. Jestem ciekaw.

Od środka w dwóch miejscach (co 1/3 długości) do tego doszła jeszcze dodatkowa płyta na wierzch - a to dlatego że adoptowałem na te cele starą szafkę segmentową i wolałem sie upewnić że będzie solidna, jutro fotkę mogę dać ale nie jest to nic szczególnie ładnego

[Asia]

Biter napisał(a):

Mystik napisał(a):A gdzie Ty swoją szafkę dozbroiłeś tymi belkami? Zrób zdjęcie. Jestem ciekaw.

Od środka w dwóch miejscach (co 1/3 długości) do tego doszła jeszcze dodatkowa płyta na wierzch - a to dlatego że adoptowałem na te cele starą szafkę segmentową i wolałem sie upewnić że będzie solidna, jutro fotkę mogę dać ale nie jest to nic szczególnie ładnego

A tak z ciekawości ile litrów ma akwarium? Sama teraz projektuje szafkę dla siebie i zastanawiam się jak bardzo solidna musi być ta konstrukcja. Zdjęcia tez chętnie obejrzę.

[Biter]

Asia napisał(a):A tak z ciekawości ile litrów ma akwarium? Sama teraz projektuje szafkę dla siebie i zastanawiam się jak bardzo solidna musi być ta konstrukcja. Zdjęcia tez chętnie obejrzę.

160l, ale pewnie wytrzymałaby i drugie tyle. Moja metoda testowania: Na szafke usiadły trzy osoby i dostały nakaz "chybotania sie ile sił starczy" - szafka ani drgnęła, ugięcia nigdzie nie stwierdzono czyli wytrzyma

[jagoo]

Może się przyda choć wątek już stary. Byłem u stolarza w sprawie swojej szafki/ szafka pod TV firmy BRW/ powiedział mi,że wystarczy wstawić jak to określił trzy struny , równolegle do czoła szafki, to nic innego jak wstawienie pod blat trzech belek drewnianych skręconych na konfirmaty, plus wywalić tylną ścianę zrobioną z płyty pilśniowej i wymienić na grubszą 15-18 mm ,.No a co z nóżkami ?, są ale pewnie nie na ten tonaż. Powiedział tak, są dwa wyjścia za istniejące nóżki dać klocki drewniane, plus ewentualnie dodatkowo pod dolną cześć szafki dodatkowe na środku albo zrobić coś na na wzór ramy , umieszczonej pod szafką, wtedy ciężar rozkłada się na całą szafkę a nie tylko na miejsca usytuowania nóżek. Jeszce nie sprawdzałem , ale klocki na nóżki już są. W najgorszym wypadku , mogę wywalić nóżki w ogóle i wtedy dolna część będzie na panelach, ale reszta z nóżkami więc trochę to badziewnie może wyglądać. Tyle,że w tych przypadkach podłoga niestety winna być w miarę prosta .

[alarmowiec]

Do 200 litrów olałbym takie zabiegi zwłaszcza z nóżkami zrobiłbym takie jak pozostałe meble z możliwością regulacji z w mebelku jedynie wymieniłbym tylną ścianę .