Robaczek?

[Marcin91]

Witam!
Wczoraj u mojego neonka zobaczyłem długiego stworka który wystawał jej z pyska. W czasie próby wyłowienia, rybie udało się go oderwać i to "coś" zjadła kolejna rybka... Poniżej fotki, czy to "coś" jest groźne dla krewetek ? Chodzi o rybkę na środku

http://zapodaj.net/13a1296411e68.jpg.html

wiem duże zdjęcie ale robione telefonem wiec szału nie ma

[Lermi]

Hmm, na pewno nie powiem, bo pierwszy raz widzę taki wynalazek
Chyba, że te neony są jeszcze małe. Jeżeli nie karmiłeś ich żywym pokarmem to podziw, że dochowałeś się takiego egzemplarza.
Na pocieszenie mogę powiedzieć, że na 99% to jest skąposzczet, więc nie masz się o co martwić. Nie powiem na pewno, bo niefortunnie nie widzę go całego. Ale powiem tak - jeżeli cokolwiek stanie się Twoim krewetkom (jeżeli oczywiście nie są to Amanki, bo tym nic nie zaszkodzi) to winne będą neony, a nie te stworki. A jeśli uda Ci się znaleźć jeszcze jednego, albo najlepiej 2 robacze egzemplarze, to pakuj w kopertę, ślij na 62-081 Baranowo, ul. Topazowa 33 a gratisik Cię nie ominie.

---

A i składam wniosek do władz forumowych, żeby zrobiły robaczy dział, bo przyznam, że jak ktoś napisze o robalach w dziale akwarystyka ogólna, to zdarza mi się pominąć te wątki.

[Marcin91]

żywego niestety te rybki nie widziały od zawsze na płatkach i różnych mix'ach. Neonki mają ok 3-3,5cm jak uda mi się przyuważyć kolejny raz takiego robaczka na pewno wyśle dziękuje za szybką odpowiedz !

[Lermi]

Tak czytam, o co chodzi z tym żywym pokarmem.... a teraz widzę, że tak to wyszło, jakbyś się dochował dorodnego egzemplarza ryby, a mnie chodziło o egzemplarz robala
Tak bywa, że kupisz np ochotkę a tam w woreczku będzie przemycona jakaś dżdżowniczka.