caridina dennerli
|
02-08-2013, 07:36
Post: #1
|
|||
|
|||
caridina dennerli
Jedna z moich krewetek Sulawesi ma delikatny biały (jakby pleśń) nalot na wąsach(czułkach), czy ktoś już się z tym spotkał ? Kiedyś jedna z moich krewetek miała coś podobnego i straciła wąsy.
Krewetki mają odpowiednią temperatura (29 stopni) i właściwości wody. (woda ro + salty shrimp 8,5) . Brak no3, no2. Jedyni mieszkańcy oprócz krewetek to zatoczki różowe. Wystrój to kamienie i korzeń, podłoże żwir, rośliny to gałęzatka. |
|||
02-08-2013, 22:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-08-2013 22:35 przez Lermi.)
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: caridina dennerli
Nie znam się zupełnie na chorobach krewetek, ale podane poniżej materiały wydają się rzetelne. Zostawiłam sobie na później do przeczytania
http://shrimpsider.wordpress.com/2012/08...of-shrimp/ Ogólnie o chorobach bakteryjnych krewetek. Przeczytaj rozdział outbrake and causes i spójrz na opis zdjęcia http://shrimpsider.wordpress.com/2012/08...usel-11523 A tak na długie letnie wieczory bardzo ciekawa lektura http://nsgl.gso.uri.edu/tamu/tamuh95001.pdf I najważniejsze pozwolę sobie przytoczyć: "Uważaj z farmaceutykami, ponieważ bakterie w Twoim akwarium mogą być na nie uodpornione a ich zastosowanie może nie przynieść oczekiwanego rezultatu. Pamiętaj, że nie każdy lek dla ryb jest odpowiedni dla słodkowodnych bezkręgowców. Niektóre mogą nawet zabić krewetki, szczególnie jeśli zawierają miedź." Jak potrzebujesz więcej literatury, to daj znać. A no i oddziel podejrzanego stwora, bo choroby bakteryjne doskonale roznoszą się na inne osobniki przez zwłoki Nie tylko chłopaki lubią robaki |
|||
02-08-2013, 23:05
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: caridina dennerli
Wielkie dzięki poczytam.
A tu jest po polsku o chorobach krewetek : http://www.krewetki.org/forum/viewtopic.php?p=10800 Czytałem ale mam problem z identyfikacją mojego problemu. |
|||
03-08-2013, 08:17
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: caridina dennerli
I właśnie dlatego ta książeczka z czarno-białymi zdjęciami jest o wiele lepsza, niż opisy na forach
Teraz zła wiadomość. Żeby się czegokolwiek konkretnego dowiedzieć, trzeba by było zobaczyć czułek tej krewetki pod mikroskopem i wykluczyć parę rzeczy. Później zobaczyć, czy to może rodzaj bakterii, który swoją obecnością aż w oczy kole. Możesz ją do mnie przywieźć, ale rewelacji diagnostycznej to raczej nie będzie..... Często stwory same wychodzą z takich chorób, więc może i tej się uda. Jak masz ich 1000 i jesteś zdeterminowany, to najlepiej dać ją do weterynarza na badania. Nie tylko chłopaki lubią robaki |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości