Odpowiedz 
Corydoras sterbai
20-11-2010, 14:29 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-03-2011 13:55 przez rafal.)
Post: #1
Corydoras sterbai
Corydoras sterbai

[Obrazek: bd15a280cb07a302m.jpg]

Nie będę tu przytaczał podręcznikowych opisów tych rybek, bo jest to chyba najbardziej ulubiony przez google gatunek kiryska. Fakt pięknie się prezentuje na fotkach.
Ja moje kiryski pielęgnuję w 150 litrowym akwarium ogólnym, w wodzie mieszanej z 1 części kranowitu i 1,6 części RO. Temperatura w dzień 28 0C, w nocy 25 0C. W dzień grzałki praktycznie się nie włączają. Co 3-4 dni podmieniam 1/3 wody.
Kiryski karmię tak jak inne ryby dość obficie, w tygodniu 2 razy dziennie, a gdy jestem w domu 4-5 razy dziennie. Staram się urozmaicać pokarm jak tylko się da:
- żywy szklarka (wodzeń),
- żywe wazonkowce,
- żywa dorosła artemia,
- żywa dafnia (okazjonalnie),
- pokarmy Tropicala w pełnej palecie dostępnych płatków,
- miksy własnej roboty na bazie serc indyczych,
- miksy własnej roboty na bazie filetów rybnych,
- miksy własnej roboty na bazie szeroko pojętych owoców morza,
- i oczywiście wszelkiej maści mrożonki.
16.11.2010r stało się to, na co czekałem od dłuższego czasu. Kontrolowane tarło corydoras sterbai.
Ale po kolei. Jakiś rok temu (plus minus kilka miesięcy Wink) zakupiłem spore stado kirysków z różnych źródeł. Po kilka sztuk z każdego tak, aby mieszanka genów była jak największa. Niestety taka ilość źródeł i brak odpowiedniej ilości zbiorników do rozdzielenia ryb w czasie kwarantanny, doprowadziły do początkowej klęski. Najmłodsze zapadły na chorobę, której niestety do dziś nie udało mi się jednoznacznie zidentyfikować, a tym samym, mimo licznych prób, wyleczyć. W sumie w wyniku epidemii straciłem większość stada. Z czasem okazało się, że wśród niezrażonych ryb (te przetrwały) mam jedną samiczkę i 4 samce.
Jakieś dwa miesiące temu, zaczęły się pierwsze (zaobserwowane) tarła. Ponieważ tarło odbywało się w mocno przerybionym zbiorniku ogólnym, na przychówek nie mogłem liczyć.
Cóż nie byłbym sobą, gdybym nie wykorzystał sprzyjających zmian atmosferycznych i nie spróbował wychować, chociaż kilku własnych kirysków.
Przygotowałem zbiornik tarliskowy i wpuściłem tam parę (tylko tyle u mnie ocalało) kirysków
[Obrazek: c6bbf88faa5fa043m.jpg]samiec [Obrazek: 657f8a7e2f053704m.jpg]samica
Ku mojej radości, już następnego dnia samica oblepiła akwarium ikrą -
[Obrazek: 9088bdc83189464bm.jpg] [Obrazek: 9088bdc83189464bm.jpg] [Obrazek: 4186a9b664ae7a4fm.jpg] [Obrazek: 008084ae5b82b22em.jpg]
Ikrę samica przyklejała na ogół tuż pod powierzchnią wody, chociaż zdarzały się również miejsca takie jak spód korzenia, gąbka filtra, liście roślin, itp. Pod powierzchnią naliczyłem 47 szt. ikry. Tarlaki oczywiście tuż po tarle wyłowiłem, by móc spokojnie zając się pielęgnacją narybku.
Nie wiem jak ukryta przed moim wzrokiem ikra, ale ta pod powierzchnią wylęgła się w 100% !!!. Wykluwanie zaczęło się po dwóch dniach, prawdopodobnie przyśpieszyła to wyższa niż zalecana w literaturze, temperatura.
Na dzień dzisiejszy bardzo ciężko zaobserwować jakikolwiek narybek, który wygląda jak półprzeźroczyste kuleczki z ogonkami.
Dodam jeszcze tylko, że czas wyłowienia tarlaków na tarło nie był przypadkowy. Poprzednie cztery tarła odbywały się w dość regularnych odstępach czasowych i zawsze były poprzedzone wariackimi gonitwami i zawsze były związane z mniejszym lub większym załamaniem pogody. Tak było również tym razem, ale nie spodziewałem się aż tak precyzyjnego strzału..
Jeśli nic nie zakłuci rozwoju narybku, to postaram się relacjonować wydarzenia na bieżąco.

Bardzo ciekawy artykuł (tłumaczenie) autorstwa Hansa Joachima Franke) pt.: Uwagi na temat rozrodu kirysków sterby- był opublikowany w archiwalnym już czasopiśmie AQUA Magazyn nr7 z 1995 roku (lipiec-sierpień)
Jeśli ktoś chce to mogę go zeskanować w PDF

Jeśli są wśród nas osoby, które mają doświadczenie w hodowli tego gatunku kiryska to chętnie przyjmę wszelkie uwagi i sugestie odnośnie pielęgnacji i odchowu narybku.[Obrazek: bd15a280cb07a302.html]

pozdrawiam
Andrzej
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-11-2010, 21:00
Post: #2
 
No w końcu ci się powiodło ! Gratulacje !
Już czekam na fotki maluchów i może na jakieś kilka młodych jak podrosną Wink
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-11-2010, 23:49
Post: #3
 
Gratuluję uporu i cierpliwości.
I dzięki za posta.
Odpowiedz cytując ten post
21-11-2010, 11:34
Post: #4
 
Dzięki panowie za wsparcie moralne. Wink

Jacku, jeśli się odchowa więcej niż 20 sztuk, to cała nadwyżka będzie twoja. Ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu.
Puki co, maluchy zniknęły z pola widzenia, udało mi się dojrzeć jednego, który myknął z jednego ciemnego kąta w drugi.
Wczoraj zacząłem podawać żarełko. Po tygodniu powinny być już zauważalne.
Dziś niedziela, dużo czasu, za trzy godziny zapali się światło... Jak przytknę nos do szyby, to któregoś wypatrzę gdy będzie się zwijał ze śmiechu. Lol

pozdrawiam
Andrzej
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-11-2010, 13:19
Post: #5
 
Serdecznie gratuluje Smile
Ślicznotki życze dobrego odchowu Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-11-2010, 13:36
Post: #6
 
Pięknie dziękuje za kolejny artykuł.

http://ukajali.bloog.pl/
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-11-2010, 22:29
Post: #7
 
Jacek napisał(a):Już czekam na fotki maluchów

Ja tam ugodowy jestem. Wink
Oto pierwsze fotki maluchów. Ciekawe czy je widzicie.

[Obrazek: 6758ab28aa772e20m.jpg]
Wyobraźcie sobie, że ten brzdąc ma dokładnie 7 mm długości łącznie z płetwą ogonową (mocno powiedziane) :mrgreen:

[Obrazek: c27b994f112bbcbam.jpg]

Przepraszam za jakość obrazu, niestety brakuje mi szkła macro.

Zwróćcie uwagę na różnice w rozwoju, to dopiero pierwsze dni ich życia.
W sumie tarło rozłożone było na dwa dni, teraz chyba wiem dla czego zniknęła pierwsza partia ikry, a już podejrzewałem rodziców o kanibalizm.
CDN

pozdrawiam
Andrzej
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-11-2010, 22:34
Post: #8
 
Ja widzę ;] Takie prawie przezroczyste. Brak szkła makro nie jest wymówką Smile Są inne sposoby... tańsze 8-)

http://www.flickr.com/photos/48151985@N03/
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-11-2010, 23:55
Post: #9
 
fajne rybcie, gratulacje! Smile
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22-11-2010, 00:02
Post: #10
 
Różnice w rozwoju mogą być spowodowane długością tarła.
Moje kiryski pstre wycierały się do 10 - 12 godzin.
Metae z kolej wyrabiały się w 6 - 7 h roznosząc o wiele mniej ikry ale robiły dłuższe przerwy.

Bardzo ciekawe rybki - jedne z moich ulubionych.

No i na koniec GRATULACJE.

PS. młode szybko rosły na nicieniach micro.

Pozdrawiam
Marcin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
23-11-2010, 20:25
Post: #11
 
napadywacz napisał(a):chociaż jak na 76mm to nie takie maluchy

Ups Oops Rolleyes sorki, już poprawiłem Rolleyes

[ Dodano: 2010-12-02, 00:52 ]
Żeby nie było, że nic się nie dzieje w temacie. Młodzież rośnie całkiem nieźle, chociaż na początku przyrost raczej szedł w masę niż w długość.
Kilka larw niestety nie rozwinęła się do końca i po kilku dniach padły. U dwóch zauważyłem wady rozwojowe, mimo że rosną i nabierają kształtów to coś jest nie tak w sposobie pływania. Pozostałe mają się całkiem nieźle. Zmniejsza się instynktowna płochliwość i powoli zaczynają być widoczne, zwłaszcza że dosłownie nie potrafią usiedzieć w miejscu, są w ciągłym ruchu.
Jutro spróbuję je pstryknąć.
Może kilka słów o karmieniu:
Podstawowo od samego początku
– „micro”
Dodatkowo
- SERA viformo (w zasadzie nie trzeba mielić, bo sam rozpuszcza się na pył - sprawdził się przy wychowie pigmejków)
- kirysek TROPICALA (zmielony w moździerzu)
- SERA micron i micropan (są zmielone)
Od wczoraj zacząłem podawać roztarte w palcach płatki dla paletek TROPICALA
Całość pielęgnacji dopina codzienna podmianka 10% wody na świeżą.
CDN

[ Dodano: 2010-12-02, 18:45 ]
I obiecane fotki:
[Obrazek: 2fea71431c373bdcm.jpg]
[Obrazek: 114e4bac4f36e322m.jpg]
[Obrazek: f49b68908734998fm.jpg]

[ Dodano: 2010-12-19, 14:52 ]
Nastał dzień, w którym młodzież musiała zmienić lokum, dzięki temu miałem okazję policzyć przychówek. Na dzień dzisiejszy od jednej samicy przetrwało 32 szt. (szału nie ma)
Jak widać na załączonej fotce, rosną bardzo nierówno.
[Obrazek: b0255e42566e32f9m.jpg]

[ Dodano: 2010-12-31, 13:20 ]
Historii młodziaków, ciąg dalszy:
[Obrazek: 92e953f15805f278m.jpg]
[Obrazek: 864ba8c4295da62em.jpg] [Obrazek: 31c9eb87b275bb0bm.jpg] [Obrazek: 7a83bdac8a2ed972m.jpg]
Mają się całkiem, całkiem.

[ Dodano: 2011-01-22, 17:07 ]
Tak na szybko, w trakcie przeprowadzki.
[Obrazek: 1176d20400920495m.jpg]
[Obrazek: cd8a1eb734d292d9m.jpg]
[Obrazek: baa20d513848fc0am.jpg]
[Obrazek: ba7e27d43b70b012m.jpg]
[Obrazek: 257760fdc435f1cam.jpg]
[Obrazek: 47b3e1cd5a7646ffm.jpg]
[Obrazek: 92e6a4b649539f62m.jpg]
Pierwsza dziesiątka młodziaków na próbę dołączyła do dorosłych. Wygląda na to, że większe osobniki nie mają wpływu na nastrój i apetyt "maluchów".

[ Dodano: 2011-01-23, 19:53 ]
I co jak wam się podobają? Wink

pozdrawiam
Andrzej
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-01-2011, 10:40
Post: #12
 
Nooo Andrzeju maluchy już nie takie małe Smile są piękne.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-01-2011, 11:46
Post: #13
 
Jestem pod wrażeniem całego opisu i gratulacje Andrzeju świetnego narybku , widać że ręka dobrego hodowcy Smile

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-01-2011, 18:13
Post: #14
 
Świetne kiryski ;]

http://www.flickr.com/photos/48151985@N03/
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-01-2011, 18:31
Post: #15
 
No rybki bardzo fajne. Gratki Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 



Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Kirysek malutki (Corydoras habrosus) Demonxx 5 17,557 31-12-2013 19:54
Ostatni post: Patyczak97
  Corydoras pygmaeus DUANDR 7 21,031 06-07-2012 22:33
Ostatni post: maslo_82



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości