Moje "maleństwo"
|
12-02-2012, 22:18
Post: #31
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
Te akwarium wygląda wprost bajecznie!
|
|||
13-02-2012, 00:54
Post: #32
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
co tak łyso?? po 3 miesiącach wygląda jakby się nic nie zmieniało
nie wiem - czy to zabieg celowy, czy brak cierpliwości? jak dla mnie za dużo przestrzeni i za bardzo ekspozycyjnie, za mało akwarystycznie... |
|||
13-02-2012, 10:25
Post: #33
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
(13-02-2012 00:54 )czarex napisał(a): co tak łyso?? po 3 miesiącach wygląda jakby się nic nie zmieniało No, czarex lubi gąszcz w akwarium Myślę, że tło niszczy cały efekt, rośliny w nim giną. Osobiście przemalowałbym na czarno a najchętniej wywalił Szczególnie ta krecha na łączeniu przez środek mnie kole. |
|||
13-02-2012, 13:08
Post: #34
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
(13-02-2012 00:54 )czarex napisał(a): co tak łyso?? po 3 miesiącach wygląda jakby się nic nie zmieniało zgadza się łyso, po drodze był już lekki gąszcz, niestety fotek brak jak pisałam wczoraj to nie jestem zadowolona z wystroju jedyne co mi się podoba to lewy kąt - do żabienicy - reszta nie jednakże na razie nie mam koncepcji na resztę, a do tego zaczynam niedługo nawozić solami i trochę się boję co z tego wyjdzie ..... co do tła ( które na początku broniłam ) też mi się już nie podoba zakładam, że podwodnych farbek nie ma wiec ewentualne wywalenie go równa się z restartem zbiornika ( i skrobaniem silikonu ) a wspomnianą "krechę" łączenia ma zasłonić ( wg aktualnego planu) cabomba lub limnophila aquatica kolejny problem to taki, że łodygowce które były i od momentu nawożenia ruszyły całkiem ładnie miały miliony korzeni na wierzchu co wyglądało blee - wg wstępnych ustaleń braki żywieniowe - jakie nie wiem tak więc Panowie i Panie powolutku powolutku ... uczę się i pewnie chwilę to potrwa |
|||
13-02-2012, 13:26
Post: #35
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
korzenie na łodygach to neistety, przypadłość zbiorników bez żyznego podłoża, i nie bardzo da sięcoś z tym zrobić. Można ewentualnie suplementować coś do podłoża, ale wychodzi drogo. Moje zdanie jest takie, że jak ktoś zaczyna z roślinami, to zazwyczaj pierwsza koncepcja się nei sprawdza, trzeba nabyć troszkę doświadcznia, nauczyć się trzymania glonów w ryzach i roślin w dobrej kondycji, później zrobić restart.
|
|||
05-03-2012, 13:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-11-2013 23:09 przez Kalina. Powód: Nowe informacje)
Post: #36
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
mała aktualizacja
Co by Kolega Czarex nie wyzywał, że goło zaczęłam nawozić - co zresztą widać solami - czego również widać plusy i minusy dlaczego minusy? bo nadal pracuję nad roztworem idealnym dla mojego baniaczka co na razie widać ? a no - lepiej z potasem -bo heteranthera zosterifolia nie ma czarnych końcówek liści natomiast początkowo alternanthera rosaefolia "ruszyła" i wyglądała obiecująco, jednak za wysoki fosfor jej nie służy więc mieszamy sole dalej...... i czekamy...... natomiast Echinodorus ocelot green szaleje i znowu będą małe żabieniątka mam prośbę, na ostatnich 2 fotkach są zdjęcia otrzymanych roślinek, co to za roślinki? |
|||
05-03-2012, 14:20
Post: #37
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
wywłócznik na ostatnim a na wcześniejszym hydrocotyle sub. japan
tak mi się wydaje |
|||
06-03-2012, 11:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2012 11:30 przez maslo_82. Powód: Nowe informacje)
Post: #38
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
Jeśli nie ma glonów, to myślę że przyszedł czas na rekonstrukcję zbiornika. Pora pozbyć się chwastów, bo za chwilkę ich cięcie bedzie uciążliwe. Mam na myśli wysłocznik, hetherantera, żabienice, hygrophilia i posadzenie czegoś ambitniejszego, jakieś rotale walichi, limnoplilia aromatica, ammania gracilis, jakieś ciekawe niskie kryptokoryny
|
|||
06-03-2012, 16:04
Post: #39
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
no i duży baniak jest fajny do tego momentu........
bo restart = wymiana filtra + wymiana podłoża a upatrzony i wymarzony mam EHEIM PROFESSIONEL 3 2075 ( wydajność pompy 1250 l/h - czyli mój baniaczek x 3, czyli wg mojej aktualnej wiedzy jest ok ) analizując wątek dzajdol'a odnośnie podłoża biorę pod uwagę aqua artu AquaSubstrate II+ czarne lub pro soil Aquatic Nature - cenowo wychodzą bardzo podobnie - a tak ze wstępnych ustaleń potrzebuję ok 50 kg, opinie również chyba najmniej skrajne + roślinki i summa summarum robi się mało fajnie do tego dochodzi rozważenie nowego tła - czarne czy efekt matowej szyby ? czarne daję głębię i nie widać syfku na szybie (chyba) matowa szyba rozjaśni akwarium no i absolutny "pikuś" na sam koniec - należy tym razem starannie zaplanować aranżację akwa co by nie było za chwilę restartu nr 2 rotale walichi miałam ale jako jedyna nie przeżyła - posadzona w złym miejscu + odklejona obudowa fitra dokończyła jej marny żywot ammanie mam, kryptokorynę jakąś również ale ale ale krasnorosty cały czas walczą - mam nadzieję, że miękka woda ( zamontowałam osobiście filtr RO - jak zobaczyłam jak z tego "kapie" woda to szybciutko sprawdzałam w necie wydajność l/h, i czy aby na pewno wszytko dobrze podłączyłam ) i regularne dodatkowe dawkowanie carbo w płynie zniechęci je skutecznie do mieszkania w moim baniaczku zakładam optymistycznie, iż zielonym nalotem nie mam się co martwić ( nadmiar mikro?) czyli w dużym skrócie - jakieś glony są ale jest ich niewiele i ale ale ale nr 2 muszę jeszcze zdobyć i posadzić Limnophila aquatica i rotale macranda - bo są śliczne |
|||
06-03-2012, 17:29
Post: #40
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
Ale ja nie mówiłem o restarcie, tylko o zweryfikowaniu gatunków roślin
Co do wody RO, to zależy jaką membranę masz, i kiedy puszczasz tą wodę, bo w nocy leci najlepiej. Dobrze jest zaopatrzyć się w bańkę 30L i dożywić chłopa żeby miał kto taszczyć tą bańkę , i puszczać ją na noc we wannie albo innym dużym pojemniku. Co do Aquatici to lisi ogon, jest piękny, ale czar pryska bardzo szybko, bo nie można go opanować. Rotala macrandra piękna, ale jest źle dostarczana do sklepów i przez to bardzo szybko pada, pominę fakt że jest trudna w hodowli i to bardzo. Z tym transportem chodzi o to, że ta roślina nie może być ani chwili bez wody, bo ma za delikatne liście. |
|||
06-03-2012, 22:20
Post: #41
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
no ale ale ale
po 1. z tego co mi wiadomo rośliny łodygowe mają wodne korzenie - czy jak to się fachowo zwie - bo podłoże mam mało fajne z ich punktu widzenia po 2. membranę mam 75 g-coś tam, a że jest to moja "zabawka" i jak to baba muszę mieć ładnie, praktycznie itd itp to zamontowałam sobie specjalny kranik i banieczki ( 10l) wstawiam do zlewu - co było baaaaardzo dobrym pomysłem - bo już parę razy przelałam - no co by nie było małżonek dostał zadanie wywiercenia dziury w zlewie do kraniku - który stylistycznie pasuje do tego drugiego , filtr mam założony na stałe - majster mi tylko zawór założył na rurze abym miała pod co podpiąć, no i jest chwilowo mało fajnie - bo ustaliłam, że będę mieszać 2/3 ro i 1/3 kran i muszę znaleźć pompkę, która będzie wlewała wodę sama - bo drabina za niska a półki w pobliżu brak po 3. lisi ogon - zapewne jest jak piszesz - ale klamka zapadła - muszę mieć - a później się będę martwić co dalej po 4. jak wsadzę rotalę i odchoruje - to nie dojdzie do się? ( bo to oczywiście zakłada mój plan) po 5. dostałam żyletki od Bartka po 6. żabienice mają rozbudowany system korzeni ( z tego co mi wiadomo) - czyli zakładając miej inwazyjny plan czyli, że postaram się powycinać korzenie w pobliżu samej żabienicy to i tak syf będzie masakryczny - chyba po 7. żabienica jest ulubionym krzakiem mojego męża - bo rośnie jak dzika i nie wybrzydza po 8. ładnie maskuje brak liści przez ludwigę, która szaleje od 3/4 wysokości zbiornika, fakt wkurza minie bo zabiera światło ...... |
|||
07-03-2012, 00:25
Post: #42
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
czy odchoruje to nie wiem, ja podchodziłęm teraz do tej rośliny pierwszy raz, a wiem że wielu doświadczonych rośliniarzy przy niej poległo, ale wiadomo, do odważnych świat należy.
Lisiego ogona dobrze jest poszukać dobrego egzemplarza, dobrze zamówić taki w sklepie na Małeckiego. |
|||
13-03-2012, 08:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-11-2013 23:11 przez Kalina. Powód: Nowe informacje)
Post: #43
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
Baniaczek nocą.....
|
|||
13-03-2012, 09:11
Post: #44
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
Fajnie wygląda nocą. Widać, że już powoli zarasta.
Co to za trawka na 3 zdjęciu? |
|||
13-03-2012, 09:26
Post: #45
|
|||
|
|||
RE: Moje "maleństwo"
przycięty eleocharis accicularis
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
[42] bojwnicze maleństwo | ladynaf | 56 | 119,782 |
12-09-2017 08:45 Ostatni post: Ciupakus |
|
[80l] moje maleństwo | ladynaf | 81 | 169,687 |
23-01-2017 14:27 Ostatni post: ladynaf |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości