choroba welwetowa po podmianach wody
|
08-04-2011, 09:06
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: choroba welwetowa po podmianach wody
Proszę mi tu nie doktorować w postach, bo ze mnie taki doktor jak.... no mniejsza.
Cytat: ryby wyglądają podobnie jak te, które często podawane są na obrazkach przy tej chorobiePrzy wielu innych wyglądają bardzo podobnie. Właśnie z tą dokładną diagnozą chodzi mi o wykluczenie.... przypadku. Jeśli w jednym zbiorniku jest coś innego niż w drugim oznacza to, że po prostu miałeś pecha. A teraz, jak to przeważnie bywa, będzie 100 pytań do 1.Po jakim czasie od wpuszczenia ryb pojawiły się objawy choroby? 2.Czy w akwarium są jakiekolwiek rośliny? 3. Jakie są wkłady filtracyjne? 4. Czy jesteś pewnien, że nigdy nie użyłeś tego nie zdezynfekowanego narzędzia przy pracach w jednym i drugim akwarium? Czy nawet na ręce nie mogły się przenieść pływki? Czy przy karmieniu nie zamoczyłeś dłoni? Czy do każdego ze zbiorników masz osobny pojemnik na dolewaną wodę? Podmiana ma do rzeczy tyle, że napewno osłabiła stwory, o momencie zmiany środowiska nie wspomnę. A sam sobie Alarm ostatnio odpowiedziałeś na pytanie Mam w zbiorniku ichtiofonozę. W drugim też, ale nie ma objawów - co 2 tygodnie badam skórę ryb. Dlaczego tak jest? Bo często przez nieuwagę przenosimy paskudztwa na inne zbiorniki. A ichtiofonoza nie daje objawów dlatego że jest w zbiorniku, ale dlatego, że została zaniedbana higiena zbiornika. To cały czas próbuję przeforsować. Zostawmy te pływki, czystość wody itp. ale zastanówmy się dlaczego wystąpiły objawy. Jeśli kupiłeś je niedawno - obstawiam, że po prostu podróż dała im się ostro we znaki. A wracając do pytania - skąd wzięły się pływki? A nie wiem. Po prostu nie mam możliwości tego stwierdzić. Jak napisałam w pierwszym poście Cytat:szansa na zarażenie jest nikła.A nie niemożliwa. Nie wiem skąd czerpiesz wodę z kranu. Może ktoś się podłączył do instalacji i wypłukał złowionego karpia, może sąsiad zazdrościł rybek, może... każdy normalny człowiek nie napisze Ci tu że to napewno to albo nie to, bo żeby cokolwiek potwierdzić - potrzebne są BADANIA. Bez tego nie da się wyciągnąć jednoznacznych wniosków. Sugeruję tylko, że wystąpiły okoliczności sprzyjające do rozwinięcia się choroby i jest to ważniejsze niż cokolwiek co pływa w tej wodzie Nie tylko chłopaki lubią robaki |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
choroba welwetowa po podmianach wody - Adam - 04-04-2011, 13:16
RE: choroba welwetowa po podmianach wody - Svenja - 04-04-2011, 19:54
RE: choroba welwetowa po podmianach wody - Lermi - 05-04-2011, 08:24
RE: choroba welwetowa po podmianach wody - Adam - 05-04-2011, 09:57
RE: choroba welwetowa po podmianach wody - Codranger - 05-04-2011, 18:47
RE: choroba welwetowa po podmianach wody - Lermi - 06-04-2011, 10:15
RE: choroba welwetowa po podmianach wody - Adam - 07-04-2011, 07:31
RE: choroba welwetowa po podmianach wody - Asia - 07-04-2011, 08:09
RE: choroba welwetowa po podmianach wody - Adam - 07-04-2011, 19:10
RE: choroba welwetowa po podmianach wody - Asia - 07-04-2011, 19:40
RE: choroba welwetowa po podmianach wody - alarmowiec - 07-04-2011, 20:54
RE: choroba welwetowa po podmianach wody - Lermi - 08-04-2011 09:06
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Czy to choroba? | fribek | 3 | 10,584 |
07-05-2011 09:44 Ostatni post: Lermi |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości