Muszlowiec Wielopręgi

[bartek123]

Witam. Chciałbym napisać coś od siebie o tej wdzięcznej i interesującej rybce którą z przerwami miałem przyjemność hodować.
Ryba ta- Neolamprologus Multifasciatus - pochodzi z j. Tanganika w Afryce. Dorosłe samce osiągają ok. 4-5 cm a samiczki od 2,5 do 3 cm.
Samica składa ikrę w muszli której nie opuszcza dalej' niż ok.7 cm. Samiec broni terytorium które może zamieszkiwać kilka samic.
W swoich 54 litrach obserwowałem zachowania koloni składającej się z kilku samców (ok 6 ) i wielu samic (ok 8 ), oraz kilku dziesięciu szt narybku różnej wielkości.
Zauważyłem że samce tego gatunku, samice również nie walczą ze sobą na "śmierć i życie", nie gonią się po całym akwarium.
Drobne sprzeczki kończyły się zwykle na straszeniu. Pierwszy miot muszlowców przełożyłem wraz z muszlą i samicą do kotnika z siatki, co ciekawe gdy,
włożyłem muszle z powrotem do reszty ryb, samica tak długo i troskliwie broniła młodych aż reszta ryb je zaakceptowała. Godnym uwagi jest fakt że dzieci jednej samicy wspólnie z matką i rodzeństwem straszą swoich kuzynów z sąsiedniego terytorium. Nie zauważyłem żeby którakolwiek z ryb zjadła nawet najmniejszy narybek własnego gatunku. Mimo tego że nie jest to duża rybka, jest interesująca. Polecam ją każdemu kto nie posiada dużego akwarium, a chciałby hodować pielęgnice Wielkich Jezior Afrykańskich.
Jedynym problemem jakie stwarzały mi te ryby jest szybkie rozmnażanie się.
Dodam jeszcze że podłoże powinno być wykonane z piasku, na którym leżą wiecznie zakopywane przez ryby muszle.
Ryby te potrafią przekopać cale akwarium w bardzo krótkim czasie. Karmiłem je płatkami. mrożonkami, z czego najchętniej jadły rozwielitkę, solowca i ochotkę.