pielęgniczki ramireza i co z nimi

[alarmowiec]

No i to mnie właśnie przeraża. Z podłożami żwirowymi mam dość duże doświadczenie bo wiele lat działałem kiedy nie istniało jeszcze pojęcie substratu i dużo zbiorników widziałem i testowałem na piachu. Zresztą sami moje spostrzeżenia potwierdzacie bo z wszystkich waszych wypowiedzi wynika że nadaje się ale nie tak za bardzo bo nie wszystko rośnie, że jest dobre ale jak się w nim miesza i to radzicie początkującemu żeby na dzień dobry miał już kłopoty. Pytam się po co jakby nie mógł kupić bardzo drobnego ale żwirku i na dzień dobry zacząć jak należy. I ramirezki i rośliny będą zadowolone.