Szklany filtr wewnętrzny

[matoole]

Myślę,że jak zrobię grzebień długości 1 metra i zanurzę go na 10 cm to wody może wlatywać nawet 5000litrów.
Tylko jaki miałoby to sens,czego by to dowiodło?Tylko tego ,że jak damy taka możliwość to woda z hukiem będzie się lała.Dlatego grzebień jest i zanurzony minimalnie.
Gdy robiłem próby to z rurki wyrzucającej wodę zrobiłem odprowadzenie do komory pompy o średnicy 2 milimetrów i woda nie napierdalała jak z węża strażackiego ,i poziom wody w komorze pompy nie uległ zmianie.A według twoich twierdzeń powinno być tam sucho jak w uchu.
Nie wiem ,czy zauważyłeś ,ale dyskutujesz z faktami i mówisz ,że to nie ma sensu.Przecież nie łamię praw fizyki -więc jak to działa?

Forum Malawi- "Filtr kasetowy do akwarium" ,ok.70 stron do poczytania postów ludzi ,którzy za nic maja mechanikę płynów.