Inna nie związana z Hanowerem opinia o ZooGrande
|
24-02-2015, 22:20
Post: #42
|
|||
|
|||
RE: Inna nie związana z Hanowerem opinia o ZooGrande
kapuczino napisał(a):Maslo_82, stałeś wtedy obok i nic nie podpowiedziałeś, draniu. Aj no bo byś nie chciała później do mnie przyjść Searcher nikt nie mówi, że woli kupować drożej, bo tak nie jest. Chodzi tylko o to, że dla zdecydowanej większości klientów cena jest kwestią drugo lub trzeciorzędną, ważniejsze jest dla nich doradztwo i fakt, że ktoś bierze jakąś tam odpowiedzialność za ich sukces w prowadzeniu akwarium. Ludzie na forum patrzą, z punktu widzenia osoby która ma już jakieś doświadczenie, i wie co jest im potrzebne do szczęścia, ale takie osoby to tylko nikły procent. Cała masa ludzi docenia to, że załatwi wszystko w jednym miejscu i dowie się wszystkiego, bez porażek, bez wyrzuconych pieniędzy na nietrafione zakupy itp. Maciejk Wynika to z tego, że w Bajciku więcej osób obsługuje i prawie nie rozmawiają one z klientami. Banano89 całą sprawę sprowadzasz, do prostego porównania cen na ten sam produkt u dwóch róznych sprzedawców, a sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. Bo w praktyce w Bajciku z tym testem nie ma żadnej wartości dodanej, w dobrych sklepach klient tak naprawdę nie kupuje testu zooleka tylko test plus wartość dodaną, że ktoś wcześniej przetestował ten test, stracił czas i pieniądze na to i klient przychodząc do sklepu z problemem, wyszedł ze sklepu z rozwiązaniem tego problemu, i po jednym, drugi, trzecim razie już nie chce jechać do innego bo wie, że ktoś pracuje nad tym i wie co ma się znaleźć w ofercie sklepu, a co nie. Nie ryzykuje wizyty w innym sklepie, bo nigdy nie wie, czy nie bedzie miał źle doradzone i będzie to później kosztowało jeszcze więcej niż zaoszczędził. W dobrym sklepie kupuje się całe rozwiązanie, a nie poszczegolne towary. Pomyślcie w ten sposób- co by się stało gdyby klient który chce sobie założyć piękne akwarium roslinne, pojechałby do Bajcika?? A co by się stało gdyby pojechał do dobrego sklepu. W Bajciku nawet dużo taniej, oczywiście zadna z Pań, ani Pan właściciel nie powiedziałby, ze nie mają dla niego towaru ani wiedzy które spełni jego oczekiwania, tylko sprzedaliby akwarium z pokrywą wytłaczaną, być może szafką, do tego podłoże Pana Wojtaszka, żwirek, i przy dobrym wietrze kubełek Aquaela, a najpewniej jakieś badziewie wewnętrzne. Jak by się to skończyło ?? Oczywiście zakupiony towar by był kupiony taniej niż gdzie indziej, ale co z tego, skoro ze spełnieniem oczekiwań jakie ma klient nie miałby absolutnie nic wspólnego i aby to osiągnąć klient musiałby jeszcze raz wydać pieniądze. Gdyby poszedł do dobrego sklepu, to zostałby poinformowany o mozliwych wariantach wykonania akwarium z tego czy innego szkła, o tym jakie oświetlenie musi mieć, aby osiągnąć to co chce, filtr by dostał z odpowiednim wkładem, dostałby informację które podłoże powinien kupić, jaką linię nawozów może wybrać i jak stosować. Innymi słowy wybór w dobrym sklepie ogranicza się klientowi wyłącznie do produktów które spełnią jego oczekiwania co do efektu końcowego. Wtedy cena jednostkowa na poszczególne produkty przestaje mieć znaczenie, może nie zupełnie, ale schodzi na dalszy plan. Estimative Index (EI) i sole są jak socjalizm, czyli "Bohaterskie pokonywanie trudności, nieznanych w żadnym innym ustroju" |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości