tonący neon, proszę o poradę
|
22-02-2015, 18:54
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: tonący neon, proszę o poradę
"RE: tonący neon, proszę o poradę
Dlaczego kot a nie żona - było by bardziej dramatycznie ... a gdy roślince liść gnije to też się nad nim sp.... czy zwyczajnie odcinasz ? Pytam bo o też żyjątko ... Glony też zyją a karmisz nimi zapewne krewetki albo inne stfory . Kwestia zdrowego rozsądku i niedramatyzowania na pokaz bo czas wyborczy już wystartował ale kategorie się pomyliły chyba" A to ciekawe zagadnienie. Może to mieć coś do rzeczy, że tak jak żona, czy kot są kręgowcami i podchodzą pod ustawę o ochronie zwierząt (a żona może też i pod inne ustawy - taka uprzywilejowana...), a glony nie. No chyba, że ktoś ma za żonę bezkręgowca... Tylko proszę nie lodówka... goździki już faktycznie są lepsze. Zasada jest prosta: albo diagnoza - wtedy oddajemy rybkę do ichtiopatologa, albo porada - wtedy pytamy na forum. Nie istnieje 2 w jednym. Powinno się też dopasować oczekiwania do formy pomocy, jaką się wybrało. Nie tylko chłopaki lubią robaki |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości