laetacara dorsigera
|
01-01-2011, 15:05
Post: #4
|
|||
|
|||
napadywacz napisał(a):propos,tej rybki"nieokreślonej płci" czytałem (oczywiście)że taki "chłopiec do bicia" się przydaje,czy twoje rybcie, faktycznie wykorzystują to i rozładowują na nim swoje emocje,czy tak sobie go ganiają Dorsigery nie przejawiają tego typu agresji. Wszelka agresja przejawia się w âstrasznychâ pozach i napinaniu płetw, jeszcze ani razu nie widziałem bezpośredniego kontaktu (nie gryzą), a jak już to przepychają się bokami, swego rodzaju zapasy sumo. âBicieâ to raczej nękanie psychiczne. Konflikty wynikają bardziej z chęci wytyczenia rewiru niż z samej agresji. Zresztą, ciemiężoną rybkę już odłowiłem. Z niusów na dziś. Jednoznacznie określiła się jedna para i ta pozostanie w akwarium tarliskowym. Ciekawostką jest to, że nie jest to para która wcześniej złożyła ikrę, tamta para zachowuje się tak, jakby była w separacji. pozdrawiam Andrzej |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
laetacara dorsigera - DUANDR - 30-12-2010, 23:09
RE: laetacara dorsigera - DUANDR - 11-03-2011, 09:00
[] - dolichopterus - 31-12-2010, 00:13
[] - DUANDR - 01-01-2011 15:05
[] - dolichopterus - 09-01-2011, 23:10
[] - dolichopterus - 10-01-2011, 22:43
[] - dolichopterus - 15-01-2011, 01:48
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości