Mógłbym wykorzystać któreś z tych soli do nowożenia roślin w akwarium?

[478996]

Znalazłem w takim małym domowym laboratorium kilkanaście rodzajów soli (nie tylko soli).

Wymieniam:
-siarczan(VI) miedzi(II) pięciowodny, CuSO4*5 H2O (chyba nie mogę; krewetki)
-siarczan(VI) sodu, Na2SO4
-siarczan(VI) magnezu siedmiowodny, MgSO4*7 H2O
-siarczan(VI) żelaza(II) siedmiowodny, FeSO4*7 H2O (ponoć trucizna...)
-tiosiarczan(VI) sodu pięciowodny, NaS2O3*5 H2O
-węglan wapnia, CaCO3 (wiem; KH, pH plus)
-węglan sodu dziesięciowodny, Na2CO3*10 H2O (wiem; KH, pH plus)
-wodorowęglan sodu (kwaśny węglan sodu), NaHCO3 (wiem; KH, pH...)
-tlenek miedzi(II), CuO (chyba nie mogę; krewetki)
-wodorotlenek wapnia, Ca(OH)2 (wiem; KH, pH plus)
-chlorek amonu, NH4Cl (ponoć trucizna...)
-jodek potasu, KI (ponoć trucizna...)
-żelazo (konsystencja proszku), Fe
-cynk (konsystencja granulek), Zn (nie wiem, czy uda mi się rozpuścić...)

To tyle. Jeszcze w kuchni jakieś saletry pewnie by się znalazły...

Przypominam, iż te substancje pochodzą z takiego zestawu laboratorium młodszego brata. Mógłbym jakąś substancję wykorzystać do nawożenia akwarium roślinnego?