Moje "maleństwo"
|
13-05-2012, 19:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-11-2013 23:36 przez Kalina. Powód: Nowe informacje)
Post: #50
|
|||
|
|||
RE: Moje
Aktualizacja Mojego maleństwa
zapadła decyzja robimy restarcik, bo: - filtr wew. został zamieniony zewnętrznym kubełkiem, - tło już nie było fajne, - planów w kompozycji kompletny brak - itd itp ....... i tak w piątek 11.05 zaczął się: ETAP I pt "Czyścimy baniaczek" Rybki po 3 godzinach gonienia w zastępczym domku ( i tu podziękowania dla Napada za wypożyczenie akwa ) filterek miesza całe 10 l wiaderka bo ponoć musi być niżej niż lustro wody no i maleństwo doczyszczone czeka na przybycie Mistrzunia Jurque ETAP II 12.05 pt "Przybył Mistrzunio" A tu na wstępie jeszcze wspomnę o przygodzie z tłem..... Po debacie na forum, decyzja nr 1. była - czarne, była aktualna tak do godziny 17-18 11.05, kiedy to jeszcze po ostatnich konsultacjach postanowiłam zaryzykować i nakleiłam folię samoprzylepną w kolorze niebieskim ( mniej więcej takim jak na wstępnych fotach z aranżu ), tło naklejone i z Jacentym ( moim mężem) oglądamy - wnioski: dramatu nie ma ale szału również...... no dobra - nie poddajemy się - robimy próbne zalanie i badamy sprawę dalej pt "czy da się z tym żyć" ( jak wszyscy doświadczeni w temacie pisali wcześniej, w paru miejscach porobiły się jaśniejsze smugi od kleju, było ich kilka, bąbelków powietrza nie odnotowano ) Rano zapadł wyrok, że żyć z tym tłem się nie da Wariant 2 - kleję czarną folię efekt niebieskiego od strony akwa był niezadowalający ale czarne to już była masakra piłą łańcuchową kolejne odrzucone i tu powstał drobny problem bo skończyły mi się tła ..... ( niestety brak fot ) w ostatniej chwili zakupiłam tło takie jak jest jest to fototapeta Juwela wsunięta za dolną i górną krawędź obramowania akwa A prezentuje się toto tak: Uwaga przybył Jurque No i w końcu przechodzimy do meritum sprawy Na dnie akwarium została umieszczona styropianowa płyta grubości 5 cm, odpowiednio docięta pod wcześniej przygotowaną "na sucho" aranżację kamieni ( brzeg płyty został ukośnie ścięty, aby uniknąć wybicia kantu przez piach ) Następnie został ułożony piach na plażę poszło 42 kg piachu zmieszane zostały 2 różne frakcje, w proporcjach: 2/3 drobniejsza - 1-2 mm 1/3 bardzo drobny kamyszek ( żwirek) No i chyba najtrudniejszy moment ( Jurque, popraw jeżeli się mylę ) przenosimy i układamy kamyki niby oczu 4 sztuki, no ale sklera również obecna ale, ale, ale sukces - udało się ! kamyków było ze 40 kg I w tym momencie przybyły posiłki ( Stiep - dzięki za pomoc ) Kolejnym etapem było posypanie powierzchni pod substratem węglem aktywny ( użyty węgiel aktywny z łupin orzecha kokosowego ), oraz po docinanie kantów styropianowych postumentów. I sypiemy substracik zdecydowałam się na substrat aqua artu, poszło tego ze 12 kg Kolejny, niełatwy etap - wkomponowywanie korzeni - celem złagodzenia kompozycji 5 cm w lewo czy w prawo - oto jest pytanie całość przez zalaniem uwaga zalewamy........ i pierwsze "sadzonki" no i dalej zalewamy....... No, to chyba wszystko, tak z grubsza Jurque wielkie wielkie dzięki, jest MEGA |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
[42] bojwnicze maleństwo | ladynaf | 56 | 119,850 |
12-09-2017 08:45 Ostatni post: Ciupakus |
|
[80l] moje maleństwo | ladynaf | 81 | 169,773 |
23-01-2017 14:27 Ostatni post: ladynaf |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości