ziemia

[alarmowiec]

Widać za moich młodzieńczych lat firanki były naturalne .
A jeśli chodzi o "uwagę" Ivana to pomijając to że mu się trochę pomyliło SB z forum pierwsze zbiorniki roślinne wtedy tzw. holenderskie miałem w 1987 zrobione na ziemi ogrodowej przykrytej czystym żwirkiem . Nauczył nas tego kol. Francis Van Der Leest w tym czasie czołowy akwarysta w holandii . Zresztą potem jeszcze przez kilka lat przyjeżdżał na wystawy organizowane w Poznaniu przez PZA w klubie "Trojka " . Tak dokładnie to holendrzy stosowali torf pomieszany z gliną a ze względu na brak możliwości kupienia takich składników w tamtych latach stosowaliśmy gotową ziemię . Zawsze jednak taki podkład przykrywany był zwykłym żwirkiem bez żadnej firany pomiędzy nimi.
Od tego roku w Polsce bardzo wielu akwarystów urządzało akwaria dekoracyjne w stylu holenderskim .
Zawsze były robione bez żadnych siatek i nikt nie miał z tym problemu .
Później od roku 1998 kiedy urodziła się IZA urządzaliśmy nadal zbiorniki dekoracyjne (jeszcze wtedy ciągle w stylu holenderskim ) w/g tego przepisu . 800 litrowy zbiornik Bartka Lipczyńskiego który zajął 9 miejsce na konkursiue ADY był również tak zrobiony .
Wreszcie mój zbiornik z 2004 który tez brał udział w tym konkursie wyglądał tak .

https://picasaweb.google.com/10659293473...4397242882

Oczywiście musieliśmy tyle lat czekać żeby narodził się nam akwarysta Ivan który uświadomił nam nasz błąd .
Chciałbym obejrzeć przesadzanie np. cryptokoryn lub echinodorusów po dwóch czy trzech latach rosnięcia na takiej firance . Jestem na 100% przekonany ze wyjmiesz taką roślinę z firanką z całego dna bo przecierz bedzie cała a roślina na pewno ją przerośnie .
Zbiornik którego zdjecie zamieściłem miał stałą podmianę wody która wypływała wprost do gruntu na działce . Była tam wykonany drenarz na głębokości dwóch metrów z rurą o długości 2 metrów z otworami , zasypaną toną kamieni polnych . Te kamienie były oddzielone od gruntu i zasypanego nim piasku specjalną siatką budowlaną z tworzywa podobno niezniszczalna . Po pieciu latach odpływ się zatkał . Okazało się że takiemu stałemu żródłu nawozu nie oparły się rosliny w ogrodzie i przerosły tą siatkę oraz wszystkie otwory z których wypływała woda .

I dlatego na podstawie doświadczeń swoich jak i moich kolegów którzy tak jak i ja bardzo dlugo stosowali takie dno w akwarium uważam że stosowanie firany jest zbędne a wrecz na dłuższą metę szkodliwe . Przy wyrywaniu roślin z takiego dna owszem część ziemi wydostanie się na zewnątrz ale nigdy nie miałem z tym problemu ponieważ znacznie drobniejsza ziemia zawsze bedzie opadać a najniższe warstwy dna a żwirek do góry ale nie będę tu udowadniał tego zjawiska .