co na otarcia?

[Biter]

Rybki mi sie zraniła (przypuszczalnie przeganiając sie między korzeniem), można jej jakoś pomóc?... bo plastra przecież nie nałożę, nie mam takich małych rozmiarów
Przemknęła mi myśl o soli akwarystycznej (taką z błękitem metylenowym) + spora porcja migdałecznika - ale pewny nie jestem czy to dobry trop bo się nie znam, poproszę o jakaś podpowiedź

[Lermi]

Nie wiem jaka to rybka.
Jeśli to jakiaś pielęgniczka, stężenie umożliwiające skuteczne działanie soli, może być dla niej za wysokie.
Błękit metylenowy jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
Wokół liści migdałecznika powstało sporo legend.... które przeważnie można przeczytać u tych, którzy go sprzedają
Faktem jest, że nie spotkałam się z opisem działania opartym na analizie chemicznej tej rośliny.
Tak więc nic napewno nie mogę doradzić.

Możesz zastosować sól w dawce ponizej 1g/l wody (taka nawet pielęgniczce nie zaszkodzi).
Można też wlać FMC. Ja bym zmodyfikowała dawkowanie na 1 kropla na 1 litr wody.
Tu najlepszym rozwiazaniem byłaby kąpiel rybki w osobnym akwarium.

Ale szczerze powiedziawszy, to jeśli masz zadbane akwarium (zrób sobie rachunek sumienia z ostatniej podmiany :lol to można rybkę zostawić na parę dni i zobaczyć jak rana się zabliźnia. Jeżeli nie będzie przekrwień, ropni, zmętnienia, to dajmy jej spokój. To dotyczy sytuacji, gdy rana jest w części grzbietowej lub na płetwach. Zrób dezynfekcję jeśli rana jest dość głęboka i w okolicy głowy, brzucha, skrzeli.

[Biter]

Dzieki ci dobra kobieto, tak się składa że to akurat pielęgniczka a otarcie na łbie sobie głupia zrobiła dosyć sporej wielkości (tak ok 2,5mm) z lekkim przekrwieniem. Takteż zgodnie z poradą zafunduje jej za kare kąpiel zdrowotną

[Biter]

napadywacz napisał(a):Ewentualnie "przymoczki" z jodyny,ale to wyższa szkoła jazdy.

znaczy za ogon, przydusić kolanem do podłogi i wacikiem pomachać?

[Lermi]

No a jak spowodować żeby się ryba nie szamotała, Napi?

[dolichopterus]

Silne uderzenie w głowe .A na serio to na otarcia profilaktycznie Aqua safe Tetry.

[Lermi]

Ekstra, poproszę składniki tego produktu umożliwiające łatwiejsze gojenie się ran.
I tak właściwie, profilaktykę przed czym...?
Hmm z tego co widzę na oficjalnej stronie Tetry, a polskim opisie tego produktu, to lekką mitologię tworzą co do tajemniczych koloidów

[dolichopterus]

Dobrze wiesz że nikt ci składu nie poda(klauzula poufności),ale rozmawiałem z przedstawicielem Tetry który jest akwarystą z zamiłowania i dokładnego wzoru struktralnego substancji ci nie podam ale jest tam składnik śluzu rybiego który pomaga utrzymać go w dobrej kondycji(np.przy przenoszeniu siatką czy otarciach w transporcie)Dlatego go zaproponowałem.A skoro masz swoje laboratorium to sobie ten uzdatniacz rozłóż na czynniki pierwsze,to sie dowiesz sama.Bo coś mi sie wydaje że co bym tu napisał to i tak będziesz wiedziała lepiej. .Ja ichtiopatologiem nie jestem i być nie chce bo wole raczej zdrowe ryby oglądać niż chore.IMHO nie trzeba być chirurgiem żeby opatrzyć sobie rane.

[Lermi]

dolichopterus napisał(a):Dobrze wiesz że nikt ci składu nie poda

Tak więc informacja o korzystnym działaniu tego produktu jest jedynie spekulacją. Widziałam już leki dla ryb na wszystko, których składnikiem czynnym był roztwór soli. Niech ktoś powie, że nie pomaga...

dolichopterus napisał(a):z przedstawicielem Tetry

Hmm żródło jak dla mnie mało wiarygodne.

dolichopterus napisał(a):składnik śluzu rybiego

Jak już, to substancja koloidalna (odsyłam do definicji koloidu, która wiele wyjaśni) osadzająca się na śluzie ryby. Ma za zadanie ochraniać skrzela i skórę przed uszkodzeniami mechanicznymi (Tetra na własnej stronie internetowej raczej nie kłamie). Nie w momencie, gdy one już są. Między dezynfekcją a ochroną przed skaleczeniem jest zasadnicza różnica.

dolichopterus napisał(a):A skoro masz swoje laboratorium

Nie posiadam własnego laboratorium, jedynie mikroskop, co raczej cudem techniki współczesnej nie jest.

dolichopterus napisał(a):i tak będziesz wiedziała lepiej.

Jest parę osób, które otrzymały informację na priv, że polecam edytować post podany na forum. Nie staram się być guru, bo ja też się mylę (dlatego konsultuję z mądrzejszymi to, co tu umieszczam)

dolichopterus napisał(a):Ja ichtiopatologiem nie jestem

Ja także nie jestem. Moją wiedzę opieram na opisach badań lub opracowaniach takowych z podaniem bibliografii. Włącznie z tym, że często zaglądam do Biologii Calude A Villee, ponieważ brakuje mi podastwowych pojęć.
Wiele do myślenia dał mi post Mystika w sprawie nawożenia roślin. Uważam, że ma rację. Wszędzie na forach brakuje konkretów. Rzetelnej wiedzy popartej wiarygodnymi źródłami.
Niestety, trzeba w to włożyć wiele pracy. I przegryźć się przez wszechobecny bełkot.

dolichopterus napisał(a):nie trzeba być chirurgiem żeby opatrzyć sobie rane.

Bo najczęściej zagoi się sama, bez dodatkowych środków.
Nie ma więc potrzeby przy tej struacji wypić np Actimela, bo to nie ma sensu.

[dolichopterus]

Przepraszam cie Biter że wątek zszedł na manowce ,ale ja osobiście pozostaje przy stwierdzeniu(popartym zdaniem specjalistów),że Aqua Safe może pomóc a napewno nie zaszkodzi

[Biter]

dolichopterus napisał(a):Przepraszam cie Biter że wątek zszedł na manowce ,ale ja osobiście pozostaje przy stwierdzeniu(popartym zdaniem specjalistów),że Aqua Safe może pomóc a napewno nie zaszkodzi

heheh, jestem ostatnią osobą którą należy przepraszać za zejście z tematu
Póki co błękitem z solą potraktowałem i sie ładnie goi, w przyszłości będę pamiętać tez o tym co piszesz.

A teraz wróćmy do wątku w którym Lermi kolekcjonuje martwe zwierzęta

[dolichopterus]

Dobrze ze nie martwych userów bo chyba byłbym pierwszy w formalinie. :cry: :shock:

[brunopl]

A ja proponuje mąkę ziemniaczaną ja jak mam obtarcia to działa zostawić w spokoju jak ma się zagoić to się zagoi pozdro. P.s ewentualnie nadmanganian do dezynfekcji